Babcia robi wygibasy, skacze przez płot nieudolnie i to, że można umrzeć też mi się podoba. Pewnie spotkamy ziomeczków z drugiego wd (bo w sumie to oni robią to dedsec). Nie podoba mi się automatyzacja walki, ale jak będzie dużo przeciwników wokół nas to te finishery nic nie dadzą bo reszta nas szybko zabije, dlatego trzeba kombinować. Ale wolałbym walkę bardziej manualną jednak.
Ale zabawa znowu będzie przednia oraz unikatowy online. Szkoda tylko, że nie pociągneli go w dwójce. To trofików fajny, ale żeby na dłużej mnie zatrzymał to nie bardzo.
Hackowanie miasta jest mieńssiste, najlepiej jak można wkurzać policjantów a oni aresztują kogoś obok z twojej winy
Fabułę jak zwykle można olać, ale to jak w każdej grze od ubi, historie piszą jacyś hindusi im chyba za każdym razem za 10 rubli/h a menadżerowie i tak zrobią prognozy sprzedażowe rakowej gierki i inwestorzy będą zadowoleni i cyk, kolejna część.
Nienawidzę tej firmy.