oFi

Ostatni NFS był nawet ciekawy, tuning był satysfakcjonujący i same wyścigi dawały rade. Tutaj nie oczekuje nic więcej, chce się dobrze bawić, wbić platynke i pogonić zanim straci na wartości.

Dobrze, że nie różowy chociaż

To ta gra z drugą wojną i kolimatorami laserowymi?

Twin Snakes to była taka padaka. że dobrze ze zdechło. Dlaczego? Brak odpowiedniej muzyki, te beznadziejne cutscenki, dialogi w codecu to żart (brak akcentów aktorów w głosach). Jest tego o wiele więcej. A niby kojima opiekował się tym i wyszedł crap. MG survive bedzie dla dzieci i streamerów pif paf jak gry podobne tego typu. Nie mam nic do takich gier, ale robienie to na marce MGS jest po prostu słabe. Wzieli by fox engine, nazwali to Zombie Konami Berserker i nikt by się nie czepiał. A tak smród będzie się ciągnął za tą gre od premiery do zamknięcia serwerów.

Będę siedział w garażu i malował retro bryki. Mało mnie interesuje reszta Wyścigi będą mnie tylko motywowały do tego by zdobyć kolejne retro bryki i przerabiać ich jeszcze więcej, na więcej sposobów

W zasadzie zgadzam się z pingiem, ale tu bym powiedział że granie na oryginale to zazwyczaj jak ogladanie filmu na zalukaj.tv w 144p, zamiast emulacji w 1080/60 Odpal na kineskopowym telewizorku starą konsole, a nie przeportowaną na 1080p (do tego w emulacji), bo nie wiesz co rzeczesz kolego... A jeszcze do tego mieć monitor szpitalny (do USG etc.). Opad szczeny gwarantowany oraz wypalone gały od ultra contrastu oraz nasycenia kolorów. Ping potwierdzi. Dodaje jeszcze artykuł jeśli ktoś nie bardzo ogarnia granie retro w super jakości : http://www.retrofanatic.pl/2014/08/07/sony-pvm-in-da-house-retrogracz-walczy-o-jakosc-obrazu/

Trudno się z tym nie zgodzić

@Ping jaki koszt całkowity tej nostalgio żółciowej machiny czasu?

Coś tam pokazali, ale skoro nowe ip, to powinni zaczać jakimś gameplayem a nie filmikiem

Bardzo ciekawy świat był w new vegas ale dialogi i idiotyzmy postaci na zawsze odrzuciły mnie od tej produkcji.

Tylko złoty

Radzę się wszystkim wstrzymać ze screenami z mario, bo już wszyscy się wypstrykali na dzisiaj z plusików, a następne dopiero się napompują jutro.

Ciekawe czy Lars nie miał puszczonego playbacku na tych bębnach Dziwne, że aż tyle się z tym wstrzymywali, już myślałem, że będzie to jedyny kawałek mety, który nigdy nie zagości na żadnym koncercie. O jeszcze coś fajnego znalazłem :

Chyba czas kupić Switcha

W sumie też róż mogli sobie darować na prawym chwytaku

Ragus jaki kontrast = na jednym planie gnijące miasto, a na drugim ręka z pudełkiem wypełnione nieskończoną wyobraźnią

Bardzo dobry temat. Przynajmniej dowiedziałem się, że nie tylko ja zasypiam czy Jrpegach i chodzonych telenowelach

RDR beka z głównego protagonisty na początku gry, a poźniej zasnąłem przy strzelaniu do butelek Splinter Cell Conviction jest bardzo nie docenionym splinterem, przeszedłem parenaście razy singielka (fabuła mnie kopała mocno, ponieważ przeczytałem wszystkie książki o Samie i protagonista tutaj na prawdę dał rade), a coop to jest dopiero miód malina na moje oczy. GTA 4 > GTA 5 każdy hardcorowy gracz to potwierdzi wszystkie chodzone ście.rwa typu firewatch powinny się zabić. everybody popier*dalają do rapczur tak mnie wynudziło, że robienie kupy znów zaczeło mi dawać przyjemność. Uncharted 1,2,3 (oprócz czwóreczki) - jezu jaka ta trylogia jest nudna, a protagonista nieśmieszny daun z żartami dla podstawówki. Dobrze, że w czwórce wyrósł. Burnout Paradise - duża mapa, brak karamboli, czułem, że jeżdzę w kółko. Psychonauts - zapowiadało się bardzo dobrze, ale poźnie zasnąłem od bezpłciowych dialogów dla dzieci i powtarzalnych czynności Prince of Persia Warrior Within - najlepszy popek, muzyczka rockowa i książe co tańczy w rytm gitarowego brzmienia, dojrzała fabuła z przeznaczeniem i laski z fajnymi doopskami Assasyn IV - wynudziłem się przez to pływanie statkiem po wszystkich wyspach, walka na morzu oraz abordaże zmęczyły mnie po 3h grania Metal Gear Rising - kocham tą grę za muzykę, system walki parowania ciosów i wkomponowanie tego w uniwersum kojimy :fsg: Nie bez przyczyny mam w tej grze 100% Assasyn III - podobno tragiczna gra dla serii, a mi się podobała. Protagonista trochę niekumaty, ale historia z templariuszami mi się bardzo podobała. MGS 2 - najlepszy MGS ze wszystkich. Dla czemu? Może kiedyś nagram prelekcje dla forumka, bo waszych głupot w tym temacie nie moge znieść. Tą część serii trzeba zrozumieć jak słowa piosenki

Ceny bandyckie :2can:

Ciekawe czy dzieci będą krzyczały teraz do rodziców : "mamo kup mi Xboxa one X bo chce minecrafta w 4k"

Pewnie nawet nie wie co się pojawiło w grze :sapek:

Wydaje mi się, że na pewno ma już coś gotowe ale czeka na odpowiedni moment

Po ostatnim dodatku krew i wino chciałbym bym sapek jednak wydał jeszcze kolejną książke o wiedźmaku Chciałbym wrócić do tego uniwersum w wersji papierowej

Wrzuć zdjęcie jakąkolwiek visual novel na vite i zobacz jak plusiki lecą.

wygląda jakby leżał na strychu pół roku