Metallica widzę bezpiecznie tym razem. Jak się zaorali through the never i prawie utopili firmę tym filmem to teraz w markieting widać, że nie pakują jakiś chorych milionów i liczą, że płyta sama się obroni.
Jedynie mnie martwi to, że te teledyski są strasznie biedne. Ten ostatni to już w ogóle nagrywane telefonem :facepalmz:
Dali takie coś do szybkiego kawałka, montaż robiony przez let'splayera.
Już nawet nothing matters opierał się na podobnych założeniach ale miał wspominki ze starych lat i suma sumarów miał to ręce i nogi.
Czekam na płyte lub oficjalny rip. by przesłuchać wszystko na jedno kopyto. To co pokazali dotychczas urywa jajka i czuć starą dobrą metalikę. Włączasz i chce Ci się żyć