Szmatławiec dostarcza trochę fajnych smaczków o mgs3 więc polecam ten numer kupić jak ktoś nie kupuje systematycznie
Dragon ball xenoverse 2
Udalo sie skończyć przed stellarowa Ewą.
Co tu dużo pisać - gra dla fanbejsu w dużym stopniu. Mamy swojego protagonistę niemowę, który jest wrzucany w różne znane kamienie milowe dragon balla i dołącza do ekipy Goku by pokonać villiana, który staję się zbyt silny by został pokonany w danym uniwersum.
Dzieję się tak, bo ktoś miesza w czasie i stara się zebrać zła energie przez pokonywanie 'tych dobrych' w db.
My jako strażnicy czasu jesteśmy wysyłani do tych zawirowań i klepiemy tych zlych tak by padli tak jak to zostalo juz raz napisane.
Jeśli chodzi o mechaniki to jest różnorodnie, mamy do dyspozycji wszystkie ataki, które znamy z serii (kurcze ja nawet przytuliłem formę ultra instynkt, która efektownie bije po kasku każdego).
Ale mimo, ze mamy te formy super sajanow, ulra instynktów to hp bossow nie spada tak szybko i trzeba się czasem mocno napocić by wygrać te trudniejsze batalie.
Podsumowując - warto zagrać, ale jak ktoś nie jest mocnym fanem to polecam ograć kakarota, który leci z całą historią od początku + gramy głównymi bohaterami serii + historia jest pokazana w pelni (a w xenoverse bardziej jest przedstawiona historia strażników czasu niz samej db).