Treść opublikowana przez oFi
-
God of War
Ten HUB z kręcącym się kólkiem wqrwiał mnie najbardziej. Jak widać ta gra mocno po prostu podzieliła graczy. Ja ogrywając pierwszy raz ostatnio pierwszego GODa wole starego Kratosa, a nie mam żadnego sentymentu. Może jakby ten nowy Kratos dostał kamerę taką jak była w popku i pozostał w starej formule? Nie wiem i się nie dowiem, ale chciałbym
-
PSX EXTREME 322
Jakiś czas temu gazetkę oczywiście również przeczytałem, ale czekałem na recenzje naszego forumowgo zgReda by się wypowiedzieć. Z mojej strony dodam, że zawsze lubię czytać właśnie @Roger 'a wypociny - wstęp na początku oraz felieton na ostatniej stronie. A ten ostatnio odnośnie eMule i czasów osiedlowych filmów na DC++ to już totalnie we mnie trafiło. Sam to robiłem i myslałem, że tacy ludzie już nie żyją - a tu proszę. Ciepło na serduszku się zrobiło. Feedback odemnie - listy mnie totalnie nie interesują, bo większość smaczków i ciekawszych historii mam najcześciej na forumku - zastapił bym to przeklejeniem recencji Kmiota z forumka po prostu (ocena poprzedniego numeru), bo ma sporo wartości dodanej a myślę, że czytelnicy byliby zachwyceni piórem @Kmiot. Tom clancy - również nie sądziłem, że taki z niego amerykański Sapek. Nawet musiałem zajrzeć do swojej biblioteczki i zobaczyć czy pierwsza książka Splinter cell nie była przepadkiem przez niego napisana - nie była, a byłem przekonany, że tak było. Odbioru mojego to nie zmieniło, bo jestem fanem pana Fishera i ksiązki wchnonełem wszystkie - a ostatnie dwie nawet przeczytałem po angielsku (p.t. Firewall oraz Dragonfire), które wszystkie napisał David Michaels, a te dwie przeze mnie wspomniane przez James Swallow (widać, że David robił to po prostu lepiej). Dla ciekawskich spis wszystkich książek: https://www.goodreads.com/series/53990-tom-clancy-s-splinter-cell Odnośnie "właśnie ukończyłem". Zgadzam się, że można by tam niszowe perełki wrzucać, czego redaktorzy nie ogarli a forumek dostarczył. Jednak wydaje mi się, że chodzi tu również o lekkość dostarczenia tej recki więc nie będę tutaj wymuszał by tak się stało, bo recki, które do szmatławca trafiają zawsze się dobrze czyta, a nie każdy recka w tym temacie jest składniowo i ciekawie napisana.
- God of War
-
własnie ukonczyłem...
God of war 2005 Pierwsze zetknięcie z serią dla mnie (tą starą) i od razu mogę stwierdzić, że Santa monika z fajnego hack'n slasha niestety poszła w złym kierunku ze swoim rebootem. Ale tutaj nie o tym. Włączając to pierwszy raz na myśl mi przyszedł popek 2, który miał podobną scenę na statku, tyle, że tam nie było wielkich potworów wielkości budynku. Przyznam, że machanie tymi ostrzami na łańcuchach oraz ruchoma kamera, która cały czas się zmienia robi niesamowity klimat. Nie miałem nawet żadnych wqrwów z tego tytułu, żebym gdzieś czegoś nie widział, albo dostał strzała za darmo bo czegoś nie widziałem. Duży plus za ogarnięcie tego. Co jeszcze znajdziemy u pierwszego kratosa? A no zestaw mocy i nowy ciosów, które odblokowujemy z progresem. Pochowane skrzynie raczej łatwo jest znaleźć i wymaksowanie postaci za pierwszym runem nie jest szczególnie trudne i nie wymagany jest na to poradnik (gdzie w tych starych grach zazwyczaj posiłkuje sie nimi). QTE przewyników niema, za to w finisherach są zawsze, ale nie drażnią. Bardzo dobrze jest to wyważone. Poziomy wodne oraz plarformowe również mnie nie męczyły, bo klimat tych wszystkich mitologicznych jaskiń + niesamowity sznyt muzyczny robi tutaj przepotężną robotę. Kratos ma od czasu do czasu fajną dopałkę uber Spartiaty i wszyscy są wtedy na hita jak w jakimś mario Tak mi się spodobało, że lecę z platynką a później biorę się za dwójeczkę, która według koneserów jest najlepszym peakem serii P.S Gdy przejdzie się gre to otwiera się w menu głównym specjalny tryb, gdzie developerzy dzielili się swoimi pracami kratosa i innymi modelami, które finalnie nie trafiły do gry. Kocham takie smaczki.
-
ASTRO BOT
Czekam do ostatniej chwili aż u naszego zaprzyjaźnionego partnera forumka się pojawi. Mam nadzieje, że tym razem nie będzie pisać, że gra drewniana i tylko straty mu narobi w sklepie taki tytuł A później jednak w śline poszło ze Stellarkiem i pewnie wakacje na Bali po udanej premierze
-
Call of Duty: Modern Warfare III
Ja skończyłem z codzikiem i wrociłem do cska jeszcze w 2020 roku, bo po 300h granie meczyków 6vs6 mocno wnerwiało mnie wybieranie beznadziejnych map (zamiast po staremu po prostu głosowanie). Black ops biorę day one, bo jestem bardzo ciekaw tego nowego systemu biegania oraz rzucania sie na wszystkie strony jak w MGSV. Ciekaw jestem jak to wpłynie na hitboxy w S&D hardcore.
-
Assassin's Creed: Shadows
Ale był przecież murzyn w szeregach samurajów to o co chodzi? Baba w fioletowych włosach jedynie by nie pasowała do takich czasów
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Konsola robiona specjalnie pod GTA VI. Przecież to rozbije bank jak każda Rockstara poprzednia iteracja. Akurat marketing zrobi juz swoje - chcesz grać w najlepszej jakości w swoją ulubioną gierkę o policjantach i złodziejach? O proszę tutaj prosiak 8k hdr 30fps Premiera bundlów GTA VI + PS5 Pro :
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Mam nadzieję że będzie w tym anime jakiejś realne zagrożenie, a nie tylko poziomy mocy jak w superze i bicie się po mordach dla samego bicia
-
własnie ukonczyłem...
Tylko ze Larian robi własne gry. Wątpię by chcieliby robić dla kogoś nawet fallouta na swoim silniku gdy mogą tworzyć coś na własny rachunek. Swen Vicke wątpię by się zgodził widząc jak potoczyły się losy Lariana.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
W bundlu pod GTA VI tak, bo pewnie rockstar juz przygotowuje wersje pod dwie różne konsole.
-
ASTRO BOT
Stellar blade coś tam robił z padem, uderzenie Perfect parry zaznaczał uderzenie klingą o metal e glosniczku i za kazdym razem tarmosilo to siusiaka. Ale astrobot zrobił to najlepiej, bo kazda zmiana mapy dawala nowy experience związany z padem.
- ASTRO BOT
- ASTRO BOT
-
Dramy związane z PE
Właśnie robie w tym momencie to samo. Teraz to już trzeba wspierać szmatlawca, bo jak zGredów zabraknie to już nie będzie ani jednej prawdziwej gazety do kontry przeciw wysrywom, które jak widać wylecialy na inne kraje z resetery i przebiły się do tego do świata rzeczywistego.
- Bloodborne
- Concord
-
Zakupy growe!
Podobno najlepszy ex na PS4 według entuzjastów exów sonki więc muszę zweryfikować tą tezę, a z feudalną Japonią mi nie po drodze
-
PSX EXTREME 322
- Metallica
-
Zakupy growe!
2020 to już retro prawie
- Bloodborne
-
Zakupy growe!
- ASTRO BOT
-
Metallica
Ja jestem mega fanem Mety więc ogólnie dla mnie ten koncert to była magia. James nawet na końcu tak się nakręcił, że miał chwile rozterki czy bisu nie walnąć z jeszcze jedną piosenką. Dźwięk z trybun był bardzo dobry, ale nie w każdej piosence. Lux Æterna jak leciał to gitara, wokal, bass i perkusja tak się zlały w jedną całość, że nie wiedziałem co ja słucham w pewnym momencie. One i Sanotorium już brzmiały TOP. Nie mam pojecią od czego to zależy. Wydaje mi się, że tam spece od dzwięku jednak regulują cały czas głośność poszczególnych instrumentów w czasie rzeczywistym, bo po chwili niektóre utwory magicznie się poprawiają i słychać już tip top (jak na warunki trybuny oczywiście, ale basik tez telepał pod nogami fest). No i drugiego dnia set lista przygotowana pod fanów a nie pod yanuszexów co tylko enter the sandman i nothing else matters znają, albo najlepsze asy są Ci co znaja mete z jednej piosenki co leciała w Stranger Things xdd Tak tacy też tam byli. Super było usłyszeć inamorate na żywo - nowa płyta mety bardzo dobrze się osłuchała i czuje, że te utwory dobrze się zestarzeją - co nie wyszło np. z hardwired gdzie 3/4 utworów jest asłuchalna dla mnie obecnie (te melodie chyba jednak nie siadły za bardzo). Z death magnetic również poza Day that never comes i all nightmare long to tam nie ma co słuchać (my apocalipse ma jeden fajny riff i tyle). Polski utwór super - widać, że Rob z Kirkiem zawsze się starają uszczęśliwić widownie i oddać hołd danemu krajowi - krwa kto tak robi? Szacun dla nich i wielkie serducho od fanów za każdym razem <3 Hejterzy będą narzekać, a fani przyjdą na każdy koncert Mety - no nie ma drugiego takiego zespołu i jak ich zabraknie to chyba już nie powstanie nic podobnego. Polecam, wyjebało mnie z kapci pare razy (One na żywo i Sanotorium rozyebał system). Moth in the flame - no widac, że ludzie nie lubią tej płyty, James pod koniec już próbował publike zachęcić do machania rękami, bo umówmy się ten utwór (jak cała płyta) jest przeciętny, no bo jest po prostu przeciętny. Następny razem biorę Snake pit jak się uda - Rob tam podczas jednej piosenki wskoczył na moment xd Co tam się działo to ja nawet nie