Soma
Parę osób polecalo mi tego pol symulatora chodzenia więc sie skusiłem.
Historia trzyma od poczatku do końca. Bardzo fajne zagadki środowiskowe i nietypowa historia, która daje do myślenia. Gralem w trybie safe, bo system uciekania przed stworkami w tej grze jest slabo zrobiony niestety. Lepiej wypadaja zagadki oraz fajnie zaimplementowane historie, ktore odkrywany podczas kolejnych chapterow.
Ciężko coś tutaj napisać o fabule by nie spoilerów, bo gra zaczyna sie totalnie zwyczajnie by później ukazać nam totalnie coś czego raczej się nie spodziewamy.
Dodam tylko, że jest wiele rzeczy, które musialem doczytać w necie o WAU, bo w swiecie gry chyba ominąłem ten watek wyjaśniający co sie odyebalo tak na prawdę w tej grze.
Grając wieczorami, nawet wiedząc że potwory mnie nie zabija - dalej mialem siedziałem w pampersie, bo tworcom udalo się przebić ten slynny 'niepokoj', ktory czujesz caly czas grajac w ich produkcje. Ostatnim razem czulem cos takiego w hellblade a jeszcze wcześniej w silent hillach.
Czy polecam? To zalezy czy lubisz symulatory chodzenia z zagadkami i straszeniem ale takim na poziomie. Nie ma w ogole chamskich jump scarow ale jak już ogarniesz w połowie gry co sie wokoło dzieję to pampers będzie zmieniany.
Ja bawilem się super, dawno nie gralem w tak dobrze zrobiona gierkie pod wzgledem story tellingu. Zabraklo troche szlifu z zagadkami, bo duzo elementów jest interaktywnych ale co z tego jak nic z nic nie wynika? Taki half life 2 z małym budzetem, ale bardzo przemyślana historią.
8+/10
Screenow nie bedzie, nie będę was straszyl tymi maszkarami