Od pierwszych minut już wiedziałem, ze to jest to czego oczekiwalem. Oczywiscie szybka wymiana polskiego dubingu bo jest lichy i nie pasuje kompletnie. Anglik idealnie.
Juz nie pamiętam kiedy tak dobrze mogłem sie wczuc w damska postac. Od czasow Lary nie bylo podobnej.
Graficznie miazga, niedlugo przejde na HDR ale to co widac na moim starym sprzecie. No ja yebie, magicy z Gorylowa.
:sztos: