Jade na pierogach i pieczywie. Diety brak. 3x w tygodniu trening, czasem dwa a i tak kopyta mam wieksze od ciebie bo TY ich nie masz.
44 w kablu xD widzialem te zatluszczone lapy na fotach ze zlotu. Wyjdz.
No głównie chodzi o jakość grania, bo te sonówki to każdemu pękają z niewiadomych przyczyn, a z drugiej strony nie jestem super audiozyebem żeby bulić tysiaka za plastik z napisem ultra premium.
Z treningu ponoć najlepiej czerpać przyjemność. Zatem jedyny i słuszny system treningowy jaki mi odpowiada to 3 dniowy split. Zajechanie dużych partii i pompka z CZUCIEM MIĘŚNIOWYM na małe partie. Idealnie. Ciężarki robią ale CZUCIE MIĘŚNIOWE daje taki sam jeśli nie lepszy efekt dla mnie oczywiście.
Mialem juz podejscie. I co mnie wkurza to brak Hideo w tej grze. Zawsze byly filmiki i poyrbane akcje a tu tego brakuje i tyle. ALE z drugiej strony jest ten gameplay ktory przyciaga. Cos co kiedys mial Splinter Cell bo fabularnie to wiadomo, nuuuuuudy.
Final Gilrs - cóż mogę powiedzieć. Bawiłem się wybornie i nawet takiemu bęcwałowi jak ja potrafi scena zakręcić łzę w oku. A to tylko komediowy slasher. Jednak ma fajny własny styl i potrafi zaskoczyć w wielu momentach. Mega plus za muzykę bo jest to coś w stylu Stranger Things. Polecam jak wyżej.