Każdy koks który ma dostęp za friko do gluty powie Ci, że działa jak s(pipi)ysyn. xD
Ja yebię, da się zrobić sylwetkę na sucho ale znam takich co jadą na 5 środkach i wcale nie jest tak różowo z sylwetką jak można oczekiwać. Inny zaś z dopiętą dietą, treningiem, odstawił towar bo.. źle się czuł. Jeśli koks nie jest apteczny tylko od Seby to wiadomo, że bijesz dupę guwnem, Dlatego omijam igły, tabsy i sarmy. Nie masz w planach z tego żyć i startować w zawodach to zanim zdecydujesz się wziąć, weź rozpęd i zapyerdol barana w ścianę. Serio.