boostery teścia to chłam Kanas, myślałem, że o tym wiesz. Ładnie podsumował je Paweł z DSM.
Jem lody i pop coole jak mam ochotę. Nie ma tragedii przy moim trybie życie, ciężka harce w robocie i zaraz po tym z 1,30h na siłce na pełnym zayebie. No te lody czy inne ścierwo nie robi mi krzywdy. Polepszy samopoczucie a jak mieszczę się w makro, to czemu nie dobić trochę chyowego węgla? Nie będę się niewolnikiem własnego ciała.
Wyglądasz jak tur, no ale masa musi być masą, z wystającym brzuchem. Yebie mnie to bo ja nie dążę do fit pedalskiej sylwetki.