Co Ty znowu pyerdolisz?
Jakie tłuszcze? na czym chcesz budować mięśnie? jakie trans? kaloryczne? no (pipi)a po to się napyerdala na siłce, żeby było miejsce na kalorie do budowy mięśnia a nie witek z patyków. Sos ze słoika owszem - choć sam dodaję do zagęszczenia, żeby nie było suche żarcie - i taki słoiczek mam na 4 razy bo wlewam 1/4 słoika - TYLKO. Nie (pipi)a cały, i nie codziennie. I żeby zdechnąć przez taki słoik to musiałbyś żreć go codziennie po 4 razy.
Używać z głową a nie katować się super dietą z dupy a później psycha zyebana bo czekoladki nie można zjeść bo kalorie.. zjesz, nic Ci nie będzie a poprawa humoru 100% w górę. Pieczywo to samo, nic w nim złego, no chyba, że jesz rano, w robocie i na prawilną kolację o 20:00 dzień w dzień.