Tu właśnie chce podkreślić, ćwiczysz z tego co widzę 3 miesiące, więc daj sobie czasu na wyniki i efekty. Sukcesywnie do przodu, nie oczekuj cudów, suple nie zrobią z Ciebie potwora, jak to reklamują koksy przy ładnych opakowaniach. Cierpliwość, kluczem do sukcesu.
Ćwiczyłem 2 lata i efekty jakieś są, ale to nie jest to co sobie założyłem. Uwierzyłem w bajki o suplach, pomijając fundamenty. Człowiek uczy się na własnych błędach. Tym samym, między innymi każdemu początkującemu będę odradzał klasyczny split 3 czy 4 dniowy. To jest dobre, ale dla baaaardzo wprawionych w bój, którzy zaczynają rozgrzewkę od ciężaru, którym ja kończę (powiedzmy) serię.
Andreal, jak można nie robić nóg? <musk rozyebany> - rower to za mało, też jeżdżę codziennie do pracy i z pracy ale nogi trzeba robić. Fundament siły i masy. Ale to pewnie priorytety, podobnie nie wyobrażam sobie dobrego treningu pleców bez MC.