II KoBik II

Radiówka, to nie ma co się dziwić. W jedynce to raczej ciężko na takim necie pograć.

Przy takim zapleczu to ja nie rozumiem co to za problem. Gdy musiał zrobić swoje ciało do Batmana np. to nie robił w tym momencie pewnie nic. Żarcie, trening i reszta bajzlu. A ty musisz yebać na rodzinę, zajmować się masą innych rzeczy, głównie ważniejszych niż samo doskonalenie ciała, stąd efekty są jakie są. Gdybym poświęcił się temu na 100% to nie widze innego rezultatu.

Na szesnastkach z dobrym hostem? to jaki masz net w takim razie i ping?

I jak widać jedynka nadal bawi, to o czym pisałem. Mogę się pojawić w sobotę, ale na stówę w niedzielę więc jak coś to zapki

http://www.joystiq.com/2013/03/18/the-cave-tekken-6-free-on-playstation-plus-this-week/ najs

Wchodzisz z pozycji Vity do sklepu, przedwczoraj kupiłem.

Najbardziej zabawne jest, że większość ludzi gra tylko po to by wygrać, nieważne że nie kibicuje danej drużynie, nie jest w stanie wymienić, pełnej 11, nie wspominając o ławce czy rezerwach ale ciśnie CR7 etc.

Dokładnie, po tym jak napisałem posta - wylosowało w pucharze sezonów Barce - 2:0 i ucieczka

Juve na fali, co cieszy - spora różnica punktowa plasuje ich na fotelu lidera. I tak już do końca sezonu.

Właśnie nie mam zbytnio czasu aby zgłębiać się w manuale. Choć spróbuję na pewno. Barca słaba? nawet nie sprawdzałem, dziwne zjawisko ogólnie. Pierwszy raz spotykam się z tym. Ukończyłem każdy mecz - ani jednej ucieczki i tak do końca, no chyba, że net nawali. Ale jak już ja pierwszy pyknę bramkę to w 60% typy wychodzą eh te gimnazjum.

Ale lamie ostatnim czasy jakieś porady? bo skilla zostawiłem w Fife 09 i teraz jak wygram coś po sieci to głównie z przypadku. Na palcach jednej ręki policzę pewne zwycięstwa w dobrym stylu. Jakaś dobra formacja istnieje? Po sieci widzę masa fanatyków, Bayernu, ManC. Głównie z tymi gram. Na 50 meczy bodaj, żadnego z Barcą, co jest?

No i właśnie, fajny tekst Kosa - i widziałbym go na papierze, w tej formie przeleciałem bez większego entuzjazmu. Nie trawię i nie czytam dłuższych tekstów przy lapku/kompie/tel. Wolałbym ten tekst mieć/przeczytać w fizycznej formie.

Śmiesznym faktem jest, iż redaktor piszący w ważnym piśmie growym może zostać nazwany "nierzetelnym", z tym, że co drugi użytkownik konsoli/forum/portalu mółgby takiemu redaktorowi pucować buty, w dodatku szczeka ledwo oderwany od cyca matki. Smutne ale prawdziwe.

Ciężka przeprawa Juve w Bawarii ale liczę na dobry wynik, który pozwoli odesłać Niemców z kwitkiem w Turynie.

Mejm dokładnie, jeszcze gimberia potrafi z tego tworzyć kwas, ewentualnie hejtować na potęgę. Swego czasu miałem sprzedać stare numery Neo i SS ale - zostaną ze mną.

Nagrywane lodówką, ale miało to swój klimat.

Meh, dobrze, że opanowałem żądze wydania kasy na ten twór, po tej recce to nie mam na nią czasu i szkoda mi monet. Szkoda, znów podkreślam, że hejtowani są Ci co mają argumenty.

Dziwi bardzo gra Milanu, niektóre interwencje przy bramkach wyglądały jak "niech strzela bo przecież sporo nam zapłacili za odpadnięcie" sorry, nie jestem jakimś antyfanem Barcy czy coś, ale po ostatnich doniesieniach o ustawianych meczach (zresztą proceder nie jest znany od wczoraj) tak to właśnie wyglądało. Finał i tak ustawiam na Juve-Borussia i dobry rewanż Juve za przegrany finał.

To też jest modnie hejtowane. Bo zgredy się nie znają i robią to i tak za grubą flotę.

Modne od jakiegoś czasu jest jest mówienie, że czytanie inne niż w sieci jest passe. Tylko, że w necie to mam taką "żetelność", że musk rozyebany.

Dokładnie, też jestem tego zdania. Obecnie źle to wygląda w kulturystyce. Za duże bebzony, za dużo wszystkiego. Nie jest to estetyczne, poszło w stronę Mutantów. Owszem robi na mnie to wrażenie, ale nigdy nie chciałbym tak wyglądać. Są pewne granice.

50 dych na 3 miesiące, w tym 2000 tysie smsów do wszystkich. Styka.

Pewnie, że dobra. Ja dziś widziałem Larę w Saturnie za bagatela 279zł z DLC :]

Yaczes czepiasz się, po prostu lubię czytać fizyczne treści, niż internetowe. Czytam tylko newsy w sieci i wiadomo masa materiału wideo. Ale tak to żadnej publicystyki nie trawię, bo czytanie przed lapkiem mnie męczy. W PE masz kilka newsów, reszta to spore zapki, publicystyka i recki. Ktoś kiedyś nawet pisał przecież, że od newsów będzie portal, który jest uzupełnieniem miesięcznika.

Kai lepiej był dopięty, ale to tylko moje IMO.