II KoBik II

Jo, ma moj fater ma na dzialce. Tv z 2008

Ja poki co Resik caly czas. Dawno nie mialem takiej frajdy. Jezzcze jak juz siedzisz w goglach ponad 2h to czujesz sie totalnie w grze. Zuplenie inny lepszy wymiar grania, imo.

https://www.mediaexpert.pl/okulary-vr/zestaw-sony-gogle-playstation-vr-plus-camera-v2-plus-5-gier,id-1273584?gclsrc=aw.ds&&gclid=Cj0KCQiAr93gBRDSARIsADvHiOqnw2VsFk_szfxiBf9WyW2S9ZqJVymZ6o_lqf-QvnyRjarSqffB2AEaAsQTEALw_wcB bier poki sa Michu.

Dlatego mowilem o pozyczonym sprzęcie. Na alle nawet ktos oferuje usługę wypozyczenia VR. Ale zgadzam sie z Kmiotem. Sam jesli wiem ze kupuje cos uzywanego to co innego ale w pelnej cenie brac ze sklepi cos przepakowane, przetartego szmatką czy inne kombinacje to juz tak srednio.

Czego wymagacie od człowieka co jara sie Szarknado?

Ogladalem topke 50 gier ktore warto zagrac, troche tego jest. Patrzac na moj czas na granie to styknie do PS5. A ile premier na 2019? tez jest odpowiedni nie jeden filmik. Sporo tego. Ja tam sie jaram.

Nie wiem. Na razie to cebuliony sie zagadzaja dzieki Spncerowi

W sumie racja, zawsze nówka i zwrot w razie bełtów. No ja gram tak w REsa zeby podbić beke z samego siebie bo za huya tego sie nie da grac xD. Tak przynajmniej prowadzę monolog i jakos tam daje rade ale nie powiem. Masakrycznie gdy wsiakasz juz ponad godzinę i wszystko sie wydaje takie realne. Zwłaszcza ze to pelnoprawna gra wraz z tymi poyebanymi dźwiękami. Nie wiem ale PT raczej by mnie zabiło. Dalbym se kutanga odciąć za takiego Obcego w Izolacji w VR a nawet zwykłego Far Cry. Immersja zmienia wszystko, nawet guwnogierke 2D.

No na facie grac to trzeba mieć nasrane.

No i mam pierwszą ofiare nie fajnych objawow z błędnikiem i z muleniem. Wpadl do mnie inny ziomek na testy. Statyczne gry gdzie tylko sie rozgladasz to bylo ok. Zabawe musial przerwac juz w RE7 i tak samo przy Astro Bot. Pol godziny ponad zeszło zanim doszedł do siebie. Takze jesli chcecie zakupić to najlepiej pożyczyć od kogos na co najmniej jeden dzien. Potestowac i dopiero sie zdecydować. Ja wziąłem na pałe ale na szczęście wszystko cacy.

No niestety objawy to bylo coś co zawsze mnie zastanawiało czy je mam. Bo to zabija caly koncept. Na szczęście nic. Bo testy w sklepach na szybko mogą nie pomóc. Ale za 6 stowek sprawdzić i w razie problemu sprzedać to juz moglem. Skyrim kupiony, za stowke. Uff. Dobry deal. A Residencik 7. Póki co najlepsze czego doświadczyłem. Absolutny killer. Że tez nie przyszlo mi do glowy aby grac rok temu w 2D

Tylko plynne chodzenie i obracanie kamery na galach plus glowa tak samo. Zadnych skoków kamery.

Obie to tzw gry. Nie warte zachodu. Plus dla Obesrani ze daja lite co roku bo dobrze wiedzą co wysrali

Tez coś tak czuję. Tyle gier, tyle dobroci. Jeszcze VR dorzucilembi juz kompletnie czuje sie jakbym mial trzecia osobna platformę do grania. A tu zaraz RE2 i szalony Spensiu do kompletu.

Nie kupisz poki co bo to tylko pokazowe, a szkoda czort wie czy w ogole sie pojawi, a mnie tez porwało. Wersja 2D nie bardzo.

Dla mnie to takie porównanie dziwne bo dziwne ale RDR2 to sim a AC arkejd.

Ciekawostka. VR to granie typowo takie do jakiego je stworzono.

To chyba jedyny plus tego szrota ze będzie jakiś ruch w online.

Haha, wiem o co chodzi i mam pelne majty, bo ostatnio to nie wytrzymałem przy Otulascie, choc tam inna specyfika bo broni nie ma wiec z automatu wiecej stresu mi sie wlacza. W Resie jest czym pukac do przeciwnikow. U mnie zdało to ze odpalam strima i gadam sam do siebie, tworzac jakas beke bo inaczej ciezko by bylo. Wczoraj okolo 1:00 odpalilem po robocie i skonczylem o 3:00. Da sie choc zawalow troche bylo i kierwa pewnie będzie jeszcze więcej bo w 2D nie gralem

Pamiętam ja na PS2 juz jak mialem. Wtedy graficznie to byl sztosik. I te screnny w NEO z wersji na DC. Dostawalem nocnych spazmów

A REsa grałeś Jakim?

Prawda choc i tak nadal mam ten efekt wow i braku chęci grania w 2D podobnie jak Szrancu. Nie wiem czemu ale tak jest.

Ja jestem nadal poskladany jak Liroy. Kurde to wciąż robi takie wrażenie ze musk wysiada. Odpalilem ojcowi Last Guardian. Zachowywal sie jak dzieciak. "Wooooo patrz jaki kotek, a jak on sie rusza a jak to wszystko wyglada. Ale za(pipi)iscie" No złoto. Piekne uczucie gdy nawet osoby majace w dupie gry i w ogole robią pod siebie z wrażenia. Dla mnie to next gen właśnie. Zadne tam 18K, HDR+20, pińcset klatek etc. Czysty fun. Sorry za filtry, ale to niestety magia, tak jak magia sie dzieje gdy odpalam VR Walić plusiki w zakupach.

W ogole wymiana opinii na forumku to swietny motyw. Jakos w życiu bie zdarza sie i nie zdarzalo zeby tyle boldupienia było o gierki, o to jaki sprzęt kto ma itd. Jedno wielkie

Mam fana.