Bartek wlasnie pierwsze bodaj dwa Orange to az lecialem jak szalony. A wątpię ze to target konsolosterydziarzy. Inna rzecz ze np dawno temu 3 razy siadalem do gry o tron a pozniej jak przyszedł jakis dziwny czas to jeden sezon konczylem w dzien.
Mam tak sano z gierkami czasem. Raz nie podejdzie, bo nie wiem, pyzda mi krwawi a nastepnym wchodzi jak benis w pieroga.