Pojeżdziłem 2 godzinki, na początku rozczarowanie, na padzie grało mi się gorzej niż w Dirt 1 i Dirt 2. Nie czułem ciężaru samochodu, bez asyst samochód zachowuje się poprawnie, łatwo o błędy. Pojechałem 3 różne lokacje to 2 były ok a na jednej zauważalne spadki fpsów. Po podłączeniu kierownicy wrażenia już dużo lepsze, w końcu lekki banan na gębie. Gra wygląda na nisko budżetową, dlatego tez pewnie kosztowała 229 a nie 369. Nie ma jezyka polskiego co na gry od EA to dziwna sprawa. Nawet jestem lekko podjarany i czekam kiedy siądę do gierki po robocie ale to zasługa kierownicy, na padzie zero ekscytacji.