GoltaR

Wyzwanie kończy się jutro koło 18.

Trasy od A do B przede wszystkim wymagają dużo więcej czasu na opanowanie, dlatego ja osobiście wole krótkie na okrążenia bo nie są tak czasochłonne. Wyścigi z AI to moim zdaniem pomyłka, nie jestem zwolennikiem takiego rodzaju hot lapów, Sumowanie 3 okrążeń jako jednego też jest słabe, czy ma to pokazać różnice miedzy cyborgami a zwykłymi zjadaczami chleba ?

Też nie widzicie ducha pierwszego miejsca ? Chciał bym zobaczyć to super okrążenie.

Rozmawiałem ze znajomymi o starcie nowych wyzwań, teraz dobra cena na DC to może nasze szeregi się powiększą.

Pograłem tydzień i sprzedałem. Przy Project Cars to nawet nie powinno leżeć, Niby fajnie się jeździ, ale po pierwszych zachwytach czym dalej w las tym gorzej. Tarki i pobocze są tylko ozdobnikiem na torze do wibrowania pada, w wersji 2013 tarki potrafiły ściągnąć bolid tutaj nigdy nic takiego nie występuję, w ogóle zjechanie na pobocze to tylko drobna strata czasu, jak by wszędzie był asfalt tylko gorszej jakości. Asysty tez są mocno podejrzane, jak są włączone to i małpa wykręci w Australii 1.25.xxx, jak wyłączymy to problem sprawia tylko trakcja ale mam wrażenie, ze też daleko jej do symulacji. O online nie ma co pisać bo go nie ma, Zaraz po skończonym GP Węgier próbowałem wbić się na taki sam specjalnie utworzony przez Codi event w online i na kilkanaście prób nie znalazło mi ani razu sesji. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że na tylu maniaków F1 nikt po skończonym GP nie chciał się pościgać na konsoli. Grę powinni sprzedawać jako single player sezon 2015 w cenie nie przekraczającej 15 euro.

Udało mi się taniej dorwać F1 i zakupiłem. Bardzo przyjemne sterowanie na padzie, najbardziej daje się we znaki wyłączona trakcja, ciężko wychodzić z zakrętów na pełnym gazie bo nie ma bata żeby nie zarzuciło bolidem. Przy włączonej trakcji gra zaczyna być tak przyjemna jak DriveClub, nie walczymy z bolidem tylko z precyzyjnym pokonywaniem zakrętów. Sam fun z jazdy jest bardzo duży, klepałem wczoraj hot lapy kilka godzin i zabawa była przednia. W multi nie udało mi się połączyć ani razu więc to jest totalna porażka, ale byłem na to przygotowany więc jakoś specjalnie się nie rozczarowałem. Ogólnie jak ktoś jest świadomy problemów jakie ma nowa F1 to nie rozczaruję się całą resztą, ale uczciwie trzeba przyznać że pełna kwota za taki pół produkt to zdzierstwo.

Od pierwszego dnia odpalenia DC tylko kokpit za kierownicy, zresztą tak jeźdzę we wszystkie gry które tylko taki widok posiadają, sprawia mi to najwięcej frajdy. Jedyna grą w której dopuszczam widok "nintendo" to GTA V

Człowiek prawie wyciąga gotówkę a tu słyszy, że tego nie ma, tamtego nie ma, ale za to w wersji 2016 wszystko będzie. Pomogli mi w wyborze kupić czy nie kupić .

Oglądałem wczoraj streamy z ps4 i wyglądało to tak, że trochę się napaliłem. Fajny widok w boksie, nie wiem na jakich ustawieniach typ jeżdził ale musiał się starać, żeby nie wpadać w poślizg, dwa razy zaliczył bandę. Bardzo dobrze wyglądają wyścigi nocne, fajne odbicia na asfalcie od reflektorów. Czasami szarpało animacje na zakrętach co trochę boli. Miałem nie brać ale teraz sam już nie wiem .

Poprzednie wersje mi się podobały ale wtedy nie było DC i PC, ja poczekam na opinie po premierze i czy w końcu uda się bezproblemowo pojechać pełny wyścig online.

Odpaliłem ostatnio DC i tak właśnie wydawało mi się, że czegoś brakuje, faktycznie wywalili liczbę przejazdów w wyzwaniu. Pewnie przed premierą wersji plusowej odchudzili maksymalnie informacje spływające do serwerów. Co do rywalizacjiDC myślę, że we wrześniu znowu się odrodzi bo tak prostego w obsłudze i satysfakcjonującego systemu wyzwań nie ma żadna inna gra.

Liczę na to że nie nazbierają tych 11 baniek bo nie podoba mi się ich obecne podejście do graczy.

Mam pewną teorie co do zapisywania czasów w wyzwaniach społecznościowych, może to przypadek ale zapisuje mi tylko czasy gdy łapie się w rankingu do 3000 miejsc. Wczoraj sprawdzałem czas i byłem na 29xx, dzisiaj już mi krzyczy, że nie mam czasu w tym wyzwaniu. Jest to już któryś raz z rzędu kiedy czas znika z rankingu, Może moja teoria jest bzdurą i ktoś wie o co w tym chodzi.

Nie przesadzajmy, że DC to taki typowy arcade, przy NFS Rivals to symulator. Nigdy nie traktowałem DC jako gry arcade, była to dla mnie wymagająca gra wyścigowa przy której spędziłem chyba już setki godzin. Moje najlepsze 6 miejsce w podsumowaniu miesięcznym nie wzięło się z talentu tylko z ciężkich i długotrwałych ćwiczeń. Trochę jednak rozmijamy się z tematem, bo jest o PC a nie DC. Ktoś pytał o poradę którą grę wybrać, ja bym bez wahania kupił jeszcze raz obie. ale na tą chwile bardziej jara mnie PC.

Podniesienie poziomu kierowcy do 55 lvl to jakiś żart. Od razu mam 55 więc w sumie to tak jak bym ciągle miał 50.

Dla fana gier wyścigowych zdecydowanie PC. Wczoraj na chwile odpaliłem DC żeby zrobić na szybko czas do forumkowych wyzwań i czym prędzej wróciłem do PC, model jazdy jednak strasznie razi w DC, Łapałem się na tym, że sam się dziwiłem, jakim cudem ten samochód jeszcze nie wypadł z trasy.

Czasów z eventów potrafi nie wyświetlać mimo, że były już wcześniej zapisane i wyświetlane. Miałem tak z pierwszym eventem w Barcelonie, byłem już na liście w podsumowaniu po czym wykręciłem lepszy czas i zniknąłem na dobre mimo, że przejechałem dużo czystych kółek.

Jak odpaliłem DC po PC to pierwsze moje wrażenie, co tu tak klatkuje, boli to 30 fps bo dwóch dniach grania na 60. Łatwość prowadzenia samochodu też trochę kłuje w oczy, niby każdy wiedział, że to wymagający arcade, ale przez te pół roku człowiek tak się przyzwyczaił do modelu jazdy DC, że przyjął to za normę, a PC pokazało jak się prowadzi samochód wyścigowy. Polecam ustawienia eX4cTa, mam bardzo podobne i sprawdzają się dobrze w większości samochodów poza kartami, tymi pierdułkami na padzie w ogóle się nie da jeździć, nie mogę się doczekać kiedy ta męczarnia w karierze się w końcu skończy. Czasami wybieram się na jazdę gokartami ale po dłuższej jeździe mam problemy z błędnikiem i to samo spotkało mnie wczoraj w PC, to chyba znak, że to dobry symulator

Fanek konfigurację na pada masz parę stron wcześniej, lepsza od podstawowej. Miałem nie brać PC bo DC mi w zupełności wystarcza, ale ciągle myślałem o tej grze i pękłem . Gra padem to meczarnia, ale dobrze to świadczy o symulacji i nie ma co marudzić. Nie wiem czemu często koło 10 okrążenia pale silnik, gram na zawodowcu ale w automacie i nic nie wskazuje na to że coś jest nie tak, wskaźniki w normie, z boksu zero komunikatów. Wyzwania społecznościowe mega trudne, nawet nie mam co myśleć o dobrym czasie bo walczę z samochodem żeby utrzymać go na torze. Ogólnie wszystko mi się w grze podoba ale jakoś nie było opadu szczęki dopóki nie odpaliłem multi. Ten tryb to coś pięknego, wyścig na klasycznych torach w 16 osób powalił mnie z nóg. Walka z innymi kierowcami a przedewszystkim z samochodem to czysta poezja ścigania. Żadnych lagow, wszystko super płynne. Chciałem wczoraj grać bez końca ale zaczęło switac i rozsądek zwyciężył. Bez dwóch zdań PC kupiło mnie swoim multi.

psn id: Golltar

Auto fajne ale jego pokręcona wycieraczka bardzo rozprasza w trakcie jazdy.

DriveClub jest dla mnie ideałem sieciowego ścigania, ale jak będziecie się zachwycać PCars to pewnie kupie, widok z kierownicy wydaje się równie dobry jak w DC więc spełnia pierwsze kryterium bym się tym zainteresował.

Bossa Milleny to chyba nie da się zabić, trzeba tylko zadać jak największe obrażenia zanim samemu się padnie, bardzo rozczarował mnie ten tryb, czekać tydzień żeby podostawać baty przez kilkanaście sekund od nieśmiertelnego przeciwnika, nie spocili się przy wymyślaniu tego trybu. Progres frakcji w inwazji to tez jakaś ściema. Raz na pierwszym miejscu Lin Kuei, żeby za godzinę na pierwszym był już White Lotus a na ostatnim Lin Kuei a reszta frakcji ciągle na tym samym poziomie i tak to się wymieniało co jakiś czas jak by mieli przygotowane 2 plansze z progresem frakcji , raz jedna raz druga . Sieć chodzi tragicznie, prędzej można zasnąć niż połączyć się z innym graczem w trybie kontra. W pokojach jest już o wiele szybciej i nawet miałem kilku z zielonymi kreskami, jednak nie wiele mi to dało bo rozegrałem 12 meczy online i we wszystkich miałem błąd ce-34878-0 co oczywiście zaliczyło mi jako przegrane.

Zgadza się Ficuś, miałem save ale na usb zrobiony dzień wcześniej, chmura jest dosyć ograniczona i już nie zapisują mi się nowe savey z braku miejsca. Muszę tam zostawić stany tylko z priorytetowych gier. Dzisiaj rano widziałem, że jest inwazja zaświatów i w końcu działają wygaszone opcje we frakcjach. nie miałem czasu tego rano sprawdzić ale może ktoś już miał okazje to uruchomić i podzieli się wrażeniami ?

Na oficjalnych forach gry kilka osób się na to skarżyło więc nie jestes sam. Wydadzą jakiegoś patcha żeby to naprawić ? Jeśli nie to sprzedaje i (pipi) z tą grą. Mam to samo, kilka lub kilkanaście crashy na jedno podejście do gry, najbardziej to wkurza w online, bo liczy mecze jako przegrane i przy wieżach, szczególnie na ostatnim piętrze tez potrafi doprowadzić do szału wściekłości. Wczoraj miałem crasha w krypcie który uszkodził save. Ciekawe jest to, że cały progres we frakcjach przepada, tak jak byśmy tam nigdy nic nie wywalczyli, od nowa trzeba wybierać frakcje i startować od 1 lvl. Myślałem, że takie dane trzymają gdzieś na swoich serwerach a nie lokalnie na dyskach graczy. Śmierdzi tu jakimś mydleniem oczu z tymi rankingami, tracisz save i w rankingach Cię nie ma.