Ken Adams

Trzeba miec nadzieje, ze oprocz poteznej sekcji opisujacej gierki znajdzie sie w specjalu rowniez solidny blok artykulow opisujacych sam sprzet, ewolucje procesorow, boom na akceleratory grafiki, jakies fikusne laptopy, desktopy, nie no pole do popisu jest szerokie na horyzont, w sumie to powodzenia bo to moze byc natrudniejszy numer do ogarniecia w historii

Moje ulubione filmy z uniwersum Alien to wszystkie, ale, najchetniej wracam do Prometeusza i do Obcy: Przymierze. Oba tytuly otacza ta aura tajemniczosci, wszedobylski niepokoj a wrecz nerwowosc, fenomen odrywania tego co niezbadane. David i Walter to najlepsze co przytrafilo sie tej sadze… tak uwazam Acha, najwazniejsze: Ridley Scott robi najlepsze wejsciowki w kinie (nie tylko w Alien). Grafika, zdjecia, ujecia, napisy, odkrywanie literek w tytulach, kazdy z detali sklada sie na kilmat do ktorego bije serce moje tak ze to jedna z pieciu rzeczy na swiecie, ktorych chcialbym byc autorem, chcialbym tak umiec

Moga byc klopoty, bo nie wiem jak zgredzi pomiescza te wszystskie tytuly z lat 80. i lat 90. na tych 187 stronach, moga byc klopoty…

Sprawdzilem dzisiaj w trofeach na sonce, kiedy ostatnio gralem w erdeerke i wychodzi na to, ze 1 maja 2011 roku byl dniem podobnym do dzisiejszego, a podobnym dlatego, ze takze i dzisiaj ukonczylem misje „and the truth will set you free” a co za tym idzie, Dutch przegral z grawitacja, na mapie ukazal sie znacznik duzej litery A, a po drodze do tego znacznika Jamie Lidell zaspiewal swoj „Compass”… Ostateczne rozliczenie zostawilem sobie na jutro… Jutro bedzie spokojnym dniem farmera robiacego farmerskie rzeczy, Jutro bedzie dzien Jacka, Abigail… Jutro, na koniec dnia, spotkamy sie ponownie z tajemniczym gosciem w czarnym fraku. Gierke ogrywam dzieki uprzejmosci wydania na konsole Nintendo Switch, ktore dowozi na pelnej. Najlepszym dowodem na to, ze dzielo przetrwalo probe czasu, jest przemierzanie krain ktore daje taka frajde, ze nawet gdy od celu podrozy oddzielal mnie caly Meksyk, to trase pokonywalem konno, w calosci samotnie bez uslug dylizansu, dzien czy noc, a w akompanamencie tej powolnej trabki to nawet raz czy dwa przystanalem Sa minusy, o ktorych trzeba wspomniec… port jest odzwierciedleniem wersji gry na telewizor, a co za tym idzie, literki sa mikre, celowanie z dziala gatlinga to koszmar, a czasami, w deszczowa pochmurna pogode po prostu nie widac, do kogo sie strzela i trzeba walic na oslep. Troche mnie to frustrowalo. Pomijajac te pierdoly, gierka jest wybitna Dzieki John Marston krolu zloty za niezapomniane przygody pozdro dla Bonnie, Irisha, Setha, Westa Dickensa, Londona Ricketsa, Laury czy tam Louise i reszty swirow z Meksyku nawet tez edit: no i koniec… fajna ta misja Jacka. Pozegnalna. Mozna stracic troche honoru bdb gierka. Takim jak John Marston zawsze wiatr w oczy. Zero drugiej szansy. Wiedzac o tym, pierwszy raz grajac w gre o kowboju, robilem zle rzeczy (ale dobre tez), zwykle to nie moj styl Jedna scena jest identyczna jak ja zapamietlem, Bonnie zakochana zamiata piasek nozka, fajnie pokazane Przejde jeszcze ten Undead Nightmare, intro robi robote, usmialem sie nawet

Ja was prosze utrzymajcie styl graficzny rodem z PS3 Extreme, plis Niech recenzje kazdej z tych klasycznych gier widocznych na okladkach z ankiety, a nawet pozostale, zajmuja wiecej niz strone, plis Jesli nie wszystko jest juz postanowione, zrobta zestawienie gier FPS tak, zeby zalapalo sie slowo na temat perelek jak blood, redneck rampage i calej reszty, plis Plus zestawienie RTSow, i samochodowek, plis Ciezki wybor okladkowy… Quake, Diablo, Doom, Tomb Raider top ale kupie co bedzie. A szykuje sie rozpierd*l… wiem to

@maciucha Nie mam celu. Wlaczam ACNH codziennie kiedy chce miec jakis kontakt z grami wideo a nie chce poswiecac na to wiecej niz kilkanascie minut. Robie obchod wyspy, sprawdzam czy urodzila sie nowa biala konwalia bo je zbieram, patrze czy ktos moze ma swieto swoje albo cos, jesli na wyspie jest jakis gullivarrr, cj, flick czy celeste to lowie rybke, zlapie owada etc, tak o zeby pograc. Od kilkunastu dni np. hoduje zlote roze bo chce zrobic kacik piracki, z armatami, beczkami, kotwicami, skarbem i zlotymi kwiatkami i figurkami. To jest gierka w ktora gram kiedy w nic innego mi sie nie chce

Nie uwazam rankingow wiec wypisze alfabetycznie, z malym wyjatkiem. Fire Emblem Warriors: Three Hopes Ta gierka to narkotyk. Plejada postaci, trzy watki fabularne, rozne sciezki wyborow majace wplyw na zakonczenia, mozliwosc przenoszenia statystyk do ng+ sprawia, ze dopoki czerpie sie frajde, to konca nie ma, u mnie 265h i nadal kocham, szanuje. The Legend Of Zelda: Breath of the Wild Definicja przygody i eksplorowania. Kiedy sie w to gra, nie istnieje nic lepszego, kradnie czas. w przeciwienstwie do glosu forum, uwazam Tears of the Kingdom za gierke tak samo dobra, wiec mozna stosowac wymiennie. Hyrule Warriors: Age of Calamity Musou w swiecie Zeldy. Wulkan zabawy, kazda z postaci posiada wlasny unikalny styl bicia i zycia. Dla fanow gatunku - top. Luigi’s Mansion 3 Tradycja na Halloween to ograc LM3. Metroid Prime Remastered Absolutne dzielo sztuki. Pikmin 4 Spektakularny powrot kaptana Olimara. KMWTW. Super Mario 3D All-Stars 3 najlepsze przygody Mario w trojwymiarze. Super Mario Maker 2 Pudelko czekoladek. Nigdy nie wiadomo czym bedzie kolejna wylosowana plansza; przemyslany platforming, poziom z zagadkami, troll-level, a moze wszystko naraz? Gierka, w ktorej kazda sesja konczy sie rage quitem… Super Mario Odyssey Najlepsze przygody Mario w trojwymiarze… Animal Crossing: New Horizons To ow wyjatek. Wyraznie zaznaczona pozycja lidera na mojej liscie. Nad gra, gra Bog. 1400+h i nie zamierzam przestac.

Nintendo na spokoju, nie zrobili rewolucji i tyle mi wystarczy, jest bardzo dobrze

Caly dzial hardkor w numerze to cud, miod i orzeszki ale artykul traktujacy o until dawn to behemot gargantuicznych proporcji. Autor nawija o sztuczkach malarskich, filozofii strachu, efekcie motyla etc. w tekscie dotyczacym filmiwej gierki slasherowej, piekne to jest

Porownania sa ok bo Crash Bandicoot, Night into Dreams, Mario 64 to byly te trzy gierki reklamowane w podobny sposob (rewolucja 3D), na ktore swiat oczekiwal bardziej niz na powrot jezusa, no i o ile wszystkie zajebiste o tyle okazalo sie ze jedynie przygody hydraulika przedstawialy pelny trojwymiar, ale zeby nie bylo, zarowno debiut Crasha jak i Mario 64 ogrywalem u kolegi zaraz po premierze i mielismy szczerze wyjebane w jakies tabelki z wymiarami lub wojenki konsolowe bo to i to bylo wizualnym lunaparkiem narkotykiem jakie nasze oczy nie widzialy (ostatecznie w Mario gralismy wiecej ale tam huk…)

Ogralem w tym roku wersje zwykla (ps3 remastered na ps4) z dodatkiem Left Behind i zgadzam sie, ze gierka trzyma poziom. Mi najwiecej frajdy daje strzelanie z luku no i masakra siekiera lub lomem. Zauwazylem, ze przy niektorych akcjach w walce wrecz, do wciskania przyciskow na padzie, wkladalem nieco wiecej sily niz to wymagane, tak jakbym chcial, zeby mocniej bolalo ale to tylko wybrancom… Jedyne, powtarzam jedyne, czego brakuje mi w tym tytule, to brak zagadek logicznych, chocby jakichs glupiutkich (cokolwiek wiecej niz noszenie drabin i kladek dla Ellie). No ale tempo narracji ciagnie akcje za uszy, ze podczas rozgrywki o tym nie ma czasu pomyslec, Muzyczka jest hipnotyzujaca. Graficzka w zwyklej wersji nawet nie taka zla… Czy gierka wymagala rimejku? Absolutnie nie. Czy zagralbym w odswiezona wersje? Jak najbardziej tak. Moze przy nastepnym spotkaniu (to bylo chyba trzecia lub czwarta randka)

Mnie oceny nie interesuja to jest odslona Donkey Kong Country, w ktora nigdy nie gralem. Jest muzyczka z og jedynki, wyspa chyba ta sama co w og jedynce, beczki a nawet tasmociagi wygladaja jak w og jedynce. Odglosy zbieranych bananow nie zmienily sie, czego chciec wiecej?

Z urywkow, ktore widzialem w internecie, ta czesc wiecej przypomina oryginalna trylogie niz ta zamarznieta, a w niektorych momentach wrecz slychac muzyczke z jedynki. No i beczki wygladaja jak w jedynce. Czuje w kosciach, ze to bedzie duzo lepsza gierka niz tropical freeze. Nie moge sie doczekac…

nie wierze w to, ale jednak, wsuniecie kawalka kartki w to miejsce (lub przylepienie grubej tasmy klejacej w miejsce odpowiadajace temu miejscu ale znajdujace sie w samej konsoli) zlikwidowalo u mnie, przynajmniej tymczasowo, problem ciaglego rozlaczania sie joycona wskutek luzu na szynach. @vrex1134 nie wiem czy zlikwiduje takze to twoj problem ale warto sprobowac

Mnie tez naszlo na Resident Evil Dopiero po zakupie zobaczylem, ze jest lepsza wersja pudelkowa z dodatkowym scenariuszem Ady Wong ale no trudno