Treść opublikowana przez Mikes
-
Moje wypociny
Chcesz konatruktywną? Ok. Co drugie zdanie moje bo (pipi)e cytowac tyle zdań
-
Moje wypociny
Ale serio slabe to wiołku. A ja se tu, http://z-a-do-b.blogspot.com/ krótkie prozy, jest tam też kryminał którego nie skoncze bo nie, teraz robię coś dluższego ale to tam kiedy indziej.
-
Mr. Nobody
Przeraziła mnie w sumie niepopularność tego filmu(chociaż u nas wychodzi dopiero 24 września, mimo, że ma już z rok), nawet na wyroczni - imdb, ma średnią w okolicy 7.6 a na filmwebie jest jakoś za pierwszym tysiakiem. Cóż. Właściwie to nie chce go w żaden sposób streszczać albo spoilerować, polecam oglądać totalnie nie sprawdzając co to, ja tak zrobiłem i efekt był najciekawszy. Słowa kluczowe: przeznaczenie, przyszlość-przeszłość-teraźniejszość, surrealizm, "zakochany bez pamięci"-like, rycie bani. Polecam jak ch.uj.
- Mafia 2
-
Alice: Madness Returns
ten tiser jest wy(pipi)any w kosmos
-
Wody, napoje, soki itp.
<trzyma przed sobą 2l butle tego napoju i myśli, czy chodzi ci o jakieś pięciolitrowe baniaki>
- bieganie
- bieganie
-
bieganie
W szmatach przyklejałem, wkleję i tutaj. Kalenji Ekiden 50, tanie (za 70 dych można na allegro dostać) i dobre (polecane przez parkurowców na całym świecie jako lekkie i jak za tę cenę całkiem solidne). Jak się boisz, że się rozlecą, to za taką cenę możesz nawet dwie pary brać. I nie ma tu znaczenia stopa pronująca/spinująca? A jak juz przy tym jestesmy, co myslicie o bieganiu boso? Podobno furore to teraz robi, jest zdecydowanie bardziej naturalne, mniej kontuzji, wiecej miesni pracuje, bla bla
-
bieganie
Tak jak piszą, Zauważ, że w 15. tygodniu planu dochodzą tzw. przebieżki. To żywsze odcinki biegu przeplatane takimi samymi odcinkami wolnego truchtu dla złapania oddechu. Najczęściej przebieżki robi się na odcinkach około 100-metrowych lub (przy bieganiu na zegarek) 40-sekundowe, na 80-sekundowych odcinkach truchtu. Biegne szybko 40 sek i ide 80
-
bieganie
Ide wg tego, http://www.maratonczyk.pl/content/view/322/125/ , a wiec faktycznie zaczne biegac troche szybciej. Ponawiam pytanie, te 10 minut przebieżek które ja tu mam(akurat od dzisiaj) to nic innnego jak ten HIIT, no nie?
-
bieganie
Ten HIIT to po prostu przebiezki tak zwane? Niebieganie na czczo tj? zazwyczaj ide biegac 3-4h po jedzeniu, za póżno? Zastanawiam sie nad moim tempem, nie chce mi sie bawic zadnymi pulsometrami, biegam wg treningu gdzie mam podane tylko minuty, wychodzi mi jakies 5 km na 28 minut, za wolno? Na razie biegam dla kondychy
-
bieganie
I ja się wkręciłem, aktualnie kończe jakiś pogram treningowy przygotowujący do godziny ciągłego biegu/10km i idzie mi b. dobrze, luzem moge juz biec po 40 minut ale nie chce wyprzedzac rozpiski(jeszcze miech). Wkręciłem się w (pipi), genialna rzecz
-
Alternatywa - linki
Nie mamy na tym subforum działu gejoza więc nie wiem czy jest gdzie wrzucić tą płytkę. Bo do alternatywy to pasuje tak jak Eskowe Przeboje.
-
Fotografia
Sprzedaj go i za 200zł kup sobie wódkę
-
'Zielony jak ta trawa' DS ver.
Gdzie mozna najtaniej wyrwac DS Lite? Czym najlepiej go zhakierowac? R4?
-
Alan Wake
Hela nie (pipi), ta gra od poczatku miała byc czyms wiekszym i oczywiste jest ze pewne wątki pozostają otwarte, Nightale na pewno jeszcze wróci i na pewno beda wyjasnione jego motywacje. Ogólnie glupie jest narzekanie na jeden niezrozumialy motyw w czyms co od poczatku mialo byc cyklem
- Skate 3
- Alan Wake
- Alan Wake
- Skate 3
-
Alan Wake
Będzie za duzy burdel gooral, spisałem swoje wrazenia po pierwszym EPie i tego jest duzo, nie wyobrazam sobie ze ktos kto jeszcze nie gral bedzie przebijal sie przez tyle spoilerów, a i czytanie czegos takiego jest problematyczne
-
Alan Wake
Trzeba obchodzic absolutnie wszystko. Czasem termosy są ukryte minute drogi od głownej sciezki i trzeba po drodze zabić z 10 typa, zaczałem drugi raz na Nightmare, obszedłem, tak myslałem, wszystko w epizodzie pierwszym a i tak nie znalazłem jednej strony.
-
Alan Wake
Spoiler free. Więc, ogólnie pomijałem każdy gameplay związany z Alanem oglądając tylko wybiórczo trailery i nie żałuję wyboru bo zepsułbym sobie dużo. Zacznę od minusów żeby potem rozpływać się bez przeszkód. - Zagadki powinny być trudniejsze, a jak nie trudniejsze to chociaż bardziej zróżnicowane, każda polega na przestawieniu mechanizmu albo odpalenia generatora. - Levele są rozległe ale mimo wszystko mogłaby być mniej liniowa, chociaż nie wiem czy nie wpłynęloby to negatywnie na klimat i napięcie gry - Samochody są za wolne Laughing Nie wiem czemu możemy wsiąść do każdego - Wkurza mnie aktor podkładający głos pod Tomasa - Nie mamy okazji zwiedzic miasta w dzien i poznac wiekszej ilosci ludzi, zupelnie pobocznie, bardzo szkoda. I tyle. Reszta zachwyciła mnie zupełnie. O fabule już pisałem, dodam tylko tyle, że dawno nie widziałem tak przemyślanej i spójnej historii. Nie mogę się doczekać aż porządni dostaną swoje kopie, przejdą, i będzie można podyskutować o niej i najlepszych momentach. Atmosfera jaką odczuwa się chodząc w nocy, blisko Ciemności, przy wiejącym wietrze to najlepszy feeling jaki dostałem na konsolach tej generacji. Jak ktoś narzeka na grafikę niech odpali racę w lesie pośród drzew w otoczeniu 5 typa, wygląda to niesamowicie. Albo przy wózku z hipermarketu, gdzie na ścianie widać dynamicznie zmieniający się cień każdej jednej jego kratki. Muzyka była rewelacyjna, prócz świetnego orchestrala mamy dużo kawałków licencjonowanych, w okół dwóch toczą się nawet fabularne wątki(i są to momenty absolutnie mocarne, ale nie piszę bo kgoś skusi i zaznaczy spoiler). Kawałek przy koncy gry jest cudowny a w creditsach leci Bowie. Gra jest trudna, na Normalu miałem problem w trzech miejscach, trzeba ciągle robić uniki i nieźle uważać - pod koniec ginie się od jednego kontaktu z przeciwnikiem. nie mogę się doczekać na Nightmare. Na początku narzekalem ale pomysl ze zbieraniem stron książki jest swietny, ogólnie reakcje bohaterów na to, co przeczytają są jak dla mnie scenariopisarskim geniuszem. Ale o tym też jak więcej ludzi ją przejdzie. Podoba mi się podział na odcinki, kazdy konczy sie cliffhangerem na miarę losta, i co ciekawe nie jest to wymuszona efektownosc tylko zabieg bardzo sprytnie poparty scenariuszem, tutaj również ogromny plus dla scenarzystów. Jeszcze raz - zakończenie. I'm speechless. B. Fajne acziwy, nie sa na siłe, nie każa robic własciwie nic co nie wchodzi w klimat gry, sa naturalne i wpadają z czasem. 6 godzin na przejscie to pieprzenie, grałem conajmniej 9 a i tak nie znalazłem wszystkiego. Nie znalazłem CZTERDZIESTU termosów a myslałem ze gram bardzo dokładnie(poza rushowaniem pod koniec bo chciałem zobaczyc juz zakonczenie), nie znalazłem kilkunastu tabliczek, ominałem jedno radio i ze trzydziesci stron ksiazki) Bardzo podoba mi się ze zeby poznac historie do konca trzeba przejsc gre na Nightmare, sporo stron jest dostepne tylko tam) Postaci są naprawde dobrze napisane, zdecydowanie nie są papierowe, a gra potrafi być naprawdę zabawna(My eye of mordor!!) co jest fajnym rozluźniaczem. Oceny poniżej 8 to dla mnie jakiś zart i recenzje haburgerów którzy nie doceniają fabuły(ktoś tam pisał że w fabule nie da się wkrecic, I lol'd) i ubolewają nad faktem że w grze nie ma miniguna z lampą halogenową. Ode mnie 9+ i tytuł najlepszej gry na xboxa trzystasześćdziesiąt. Nie najładniejszej, nie najbardziej rozbudowanej, ale najbardziej wciągającej, dorosłej, przemyślanej I DOPRACOWANEJ. (miałem tylko jednego buga, raz koles zniknał nagle gdy minałem drzwi, bardziej skrypt) Chcę więcej takich. btw jestem za stworzeniem osobnego wątku do obgadania fabuły, tutaj bedzie burdel a jest tego NAPRAWDE duzo
- Alan Wake