-
Postów
2 163 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana Hejas w dniu 12 kwietnia 2011
Użytkownicy przyznają Hejas punkty reputacji!
Reputacja
455 WybraniecO Hejas
- Urodziny 16.11.1989
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
Gdynia
-
GamerTag:
Hejas
-
PSN ID:
Hejas
-
Steam ID:
Hejas
Ostatnie wizyty
2 054 wyświetleń profilu
-
Film raczej średni, ale bezpieczny i naładowany tanimi odniesieniami do szerszego uniwersum, więc się nerdom podoba bardziej, niż świetny epizod VII i bardzo dobry (choć nierówny) epizod VIII. Największą bolączką był dla mnie scenariusz na zasadzie "odklepiemy wszystkie wydarzenia z życia Hana, o których wspomina stara trylogia" - Han spotyka Chewbaccę, Han poznaje Lando, Han pokonuje trasę na Kessel w 12 parseków, Han zdobywa Sokoła itd. Mamy film o Hanie Solo, z którego w zasadzie nie dowiadujemy się niczego nowego o tytułowym bohaterze, poza tym, że (spoiler) nazwisko wymyślił mu randomowy imperialny rekruter... :I Cameo na końcu mnie lekko zażenowało, chociaż oglądałem wszystkie odcinki obu animowanych seriali Star Wars i znałem losy tej postaci po Mrocznym Widmie. Ta scena w kontekście filmu była tak kompletnie z du.py, że już lepiej było pójść krok dalej i zrobić z niej "scenę po napisach".
-
2018 rok, a ludzie nadal nie ogarniają, które filmy i postacie wchodzą w skład MCU.
-
Kurde płakałem jak mała dziewczynka na tym odcinku. Dobrze, że nie wcisnęli tam z du*y motywu z końcówki Infinity War, bo serial się broni jako osobny twór, a wcześniejsze nawiązania zupełnie wystarczają i jednocześnie są doskonałym wyjaśnieniem zarówno motywacji Gravitona, jak i tego, że Avengersi nie interweniowali podczas akcji w Chicago. Dobrze, że będzie kolejny sezon, ale jakby był to finał całego serialu, to też nie byłoby się do czego przyczepić. Podejrzewam, że kolejny sezon - po Avengers 4 - będzie takim soft rebootem, który czeka zresztą całe MCU, z nowymi wątkami i bohaterami i starą ekipą stopniowo przekazującą pałeczkę młodej krwi, co pozwoli nowym widzom łatwiej wejść w MCU bez konieczności nadrabiania miliarda wątków z poprzednich sezonów i filmów. Nie mam nic przeciwko, oby tylko utrzymali ten zaebiście wysoki poziom. 10/10, czekam na jakiegoś wyebanego Blu Ray Box Seta tych 5 sezonów (choćbym go miał sprowadzać z USA) i oglądam wszystko od nowa.
-
To, jak ten serial potrafi bawić się z oczekiwaniami widza i jednocześnie napierda.lać takim ładunkiem emocjonalnym, to jest kurde niewiarygodne. Oby dostali zielone światło na kolejny sezon. Ostatni odcinek to jedna z najlepszych rzeczy, jakie widziałem w TV, w swojej kategorii ten serial nie ma sobie równych.
-
Ma ktoś logiczne wytłumaczenie dla tej padaki, którą gra Real? Szczególnie boli patrzenie na grę Modrića i Kroosa, coś strasznego.
-
Najzabawniejsze jest to, że ten faulowany zawodnik po meczu powiedział, że nie powinno być karnego. ;)
-
Parks and Recreation jest GOTY, ścisła czołówka moich ulubionych seriali ever. Pierwszy sezon jest nawet nie dobry, a mocno średni, ale później do samego końca czysty geniusz.
-
Ludzie, w tym fani Realu, to krótkowzroczni idioci, a to, że Benzema jest od tylu lat podstawowym napastnikiem Realu to nie jest ani przypadek, ani żaden spisek.
-
Bardzo dobrze, myślę, że ci panowie będą lepiej działać w duecie, niż solo.
-
Nawet ja nie oglądam. :(
-
Gareth nie istnieje bez prostopadłych podań niestety. Ostatnio nawet w kontrach nie uczestniczy.
-
Punisher MUSI być sztosik, żeby przywrócić wiarę w netflixowego Marvela. Bernthal jest zaje.bisty, generalnie trzymam kciuki mocno.
-
Całkiem spoko ci Defendersi byli. Nie jest to poziom DD i JJ, ale jest warty obejrzenia. 7/10
-
No i dupa, DC zrobiło dobry film, Marvel zrobił słaby serial, świat stanął na głowie. :(
-
Sezon 7 [Winds Of Winter, A Dream of Spring (?) ]
Hejas odpowiedział(a) na Frantik temat w A Game of Thrones
fixd