Już tylko tydzień (noo, 8 dni)! Przyznam, że powoli zaczynam się już jarać zbliżającymi się mistrzostwami. Będę kibicował Francji (z sentymentu do pierwszych MŚ, które pamiętam, w '98, ówczesnego składu, a także kilku obecnych grajków), Hiszpanii (z sentymentu do sporej części ich składu, La Liga i hiszpańskiej piłki) i Portugalii (bo zawsze są solidnym zespołem, a sukcesów mają praktycznie tyle, co my), biorąc pod uwagę fakt, że te 3 drużyny mają w swoim składzie najwięcej graczy Realu Madryt nie mogę ulokować swoich sympatii inaczej. Oprócz tego życzę jak najlepiej drużynom z Afryki i ich radosnej piłce i jak na prawdziwego Polaka-nie-zdrajcę-narodu-polskiego przystało życzę Niemcom, żeby nie wyszli z grupy.
Kiedy ruszą forumowe zakłady? ;-)