Skocz do zawartości

Hejas

Użytkownicy
  • Postów

    2 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Hejas

  1. Hejas

    Fallout: New Vegas

    To nie jest fejk?
  2. A widział ktoś już "Let me in"? Dawno już nie widziałem horruru nie śmierdzącego kupą, a to zdaje się zbiera całkiem wysokie oceny.
  3. Hejas

    The Social Network

    A mnie się bardzo podobał - warto wybrać się do kina. Dobrze nakręcony, dobrze zagrany, a sama historia bardzo ciekawa i na czasie. 9/10
  4. Hejas

    South Park nowe odcinki

    Każdy odcinek jest uznawany przez kogoś za zaje.bisty i najlepszy w sezonie, to dobrze świadczy o najnowszej serii. Zgadzam się, świetny odcinek, ale dla mnie Jersey było najlepsze.
  5. Hejas

    Medal of Honor

    Dokładnie, dzięki temu kampania MOH zostanie w mojej pamięci na długo, mimo swoich wad. Mam nadzieję, że nieuchronna (patrz: ilość sprzedanych egzemplarzy) kontynuacja pociągnie patent kooperacji pomiędzy różnymi typami wojsk. ukazanie pojedynczej operacji wojskowej w ciekawy sposób > skakanie po całym świecie w różnorodnych, ale chaotycznych misjach
  6. Czy mi się wydaje, czy na poprzedniej stronie obudził się jakiś koleś, próbujący wmówić wszystkim, że zachodnie gry nie są w stanie dorównać tym tworzonym w Japonii? To tak, jakby powiedzieć, że budownictwo i architektura Egiptu przewyższają europejskie. 4 tysiące lat temu może i tak było.
  7. Hejas

    House MD

    Myślę, że zamiast niej pojawi się jeszcze kilka kandydatek na miejsce 13-stki.
  8. Hejas

    South Park nowe odcinki

    Ostatni odcinek był rewelacyjny i 6 razy lepszy od poprzedniego. Kilka naprawdę świetnych scen i dialogów.
  9. Hejas

    Medal of Honor

    Dobra gra, "6" od IGN to jakaś kpina. Pewnie, gdyby to nazywało się 'Kol of Djuti 7 Modern Łorfer 3 Efganistan et Łor' recenzent dostałby orgazmu i wystawił 9,5. Ja w kampanii bawiłem się lepiej, niż przy MW2 i łyknąłem w 2 wieczory. Z jakiegoś powodu irytuje mnie to, że tryb multi jest w zasadzie zupełnie inną grą i z kampanią ma niewiele wspólnego - inny silnik, inny hud itd. Sprawia to wrażenie jakiejś niespójności. Było już tak kiedyś w jakiejś grze? Często olewam multi i nie przypominam sobie czegoś takiego. No i nie mogę się przyzwyczaić do samej rozgrywki w multi. Jakieś to wszystko chaotyczne i mało czytelne. Chyba wolałbym, żeby było na silniku Unreala, bo kampania wygląda lepiej. No i goście czający się ze snajperkami w miejscach w których ich za cholerę nie widać i strzelający Ci heada, jak się tylko wychylisz. Chyba wolę Battlefielda.
  10. Nie grałem w to demko, ale grałem na gamescom i stwierdzam, że zwyrodnialec pieprzy jak potłuczony. Graficznie TFU2 daje radę, to zdecydowanie górna półka, chyba że uznamy, że na tejże półce stoi tylko może z 5 gier. Z drugiej strony nie na miejscu jest porównywanie tego zarówno do God of War II (na niekorzyść GoW), jak i God of War III (na niekorzyść TFU2) - gier z grafą tak za(pipi)istą jak w GoW3 nie ma zbyt wiele, więc trudno uznać to za argument.
  11. Hejas

    House MD

    Wcale nie, poza 1 odcinkiem trzymają poziom. Przypadek medyczny może nijaki, ale przypadek "związkowy" całkiem ciekawy i jakże życiowy. No i jak zawsze świetne i niezmiennie zabawne dialogi, jak dla mnie to aktualnie najmocniejszy punkt House'a.
  12. Hejas

    House MD

    Największa wtopa z dzieckiem Cuddy, widać, że scenarzystom nie leży ten wątek i ignorują go wspominając opiekunkę raz na 3 odcinki.
  13. Hejas

    Dragon Age II

    Fabuła była mocno średnia, klimat był nawet niezły, a świat całkiem fajny - jak się zechciało w niego wgłębić. Książki się całkiem nieźle czytało. W sumie muszę przejść to Przebudzenie. ;P Spełnieniem marzeń byłoby pójście Dragon Age II bardziej w kierunku Baldur's Gate, ale to prawdopodobnie niemożliwe przy dzisiejszych trendach w RPG. Dlatego zwrot w kierunku Mass Effecta nie jest takim złym pomysłem - połowa drogi pomiędzy Mass Effect, a Baldur's Gate chyba nie sprawdziłaby się po raz drugi.
  14. Hejas

    House MD

    Tłumaczenie hatakowskie (chyba) wymiotło - nie wiem, co trzeba brać, żeby "lung" przetłumaczyć na... "żebro" w tym całym kontekście. "Pilnie potrzebuje przeszczepu żebra." "Niestety, żebro się nie przyjęło." "Będziesz musiał oddać jej swoje żebro."
  15. Hejas

    House MD

    Zgadzam się, 2 odcinek bardzo fajny.
  16. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    Bzdura. Magiczny pocisk, pryzmatyczna kula, pomniejsze drążenie Larlocha, ognista kula, błyskawica, kwasowa strzała Melfa - to tylko niektóre z klasycznych zadających obrażenia zaklęć z niższych poziomów (dostępnych w pierwszym Baldurze) i każde z nich działa na zupełnie innej zasadzie. Inaczej też zmienia się ich potencjał w zależności od poziomu. Jeśli chodzi o prowadzenie postaci typu wojownik/łowca to faktycznie, na najniższych poziomach masz niewiele możliwości podejmowania działań podczas walki. Ale dlatego sterujesz całą drużyną i kluczem do sukcesu jest połączenie zdolności wszystkich Twoich postaci, a także umiejętne korzystanie z mikstur i magicznych przedmiotów (w tym dobór oręża w zależności od sytuacji). Chociaż faktycznie w AD&D możliwości postaci na niższych poziomach (czyli w pierwszej części BG) są ograniczone w stosunku do tego, co potrafią później (BG2, Throne of Bhaal). Mnie to odpowiada, bo daje to poczucie odczuwalnego rozwoju postaci i satysfakcję znaną z papierowych RPG. W dzisiejszych RPG często kolejny poziom osiąga się zbyt często i jego efekty są zbyt słabo odczuwalne - naprawdę chciałbym, żeby ktoś wziął na warsztat D&D 4.0 (które bardziej spodobało by się Trzcinie, gdyż daje równą pulę ataków i możliwości podczas walki postaciom walczącym, co czarującym - nie ma już zwykłego ataku, lub kilku ataków na rundę - są różne rodzaje ataków działające w różny sposób, coś pomiędzy BG, jak choćby w Dragon Age, przy całym zaawansowaniu systemu D&D) i zastosował go w cRPG.
  17. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    Tylko, że Baldur's Gate poza grafiką w niczym nie ustępuje dzisiejszym produkcjom. Zamiast wymieniać wady (które mimo wszystko w większości są dość dyskusyjne - te wymienione przez Ciebie wynikają głównie z mechaniki AD&D, która faktycznie była niedoskonała*), podaj przykłady dzisiejszych gier RPG przewyższających BG pod tymi względami. A o ponadczasowości nie świadczy to, że za młodu przeszedłem grę 5 razy, tylko to, że przeszedłem ją 10 lat temu, przeszedłem ją X lat temu, Y lat temu i 3 miesiące temu i bawiłem się równie dobrze. Gry generalnie nie są ponadczasowe, ale istnieje kilka wyjątków od tej reguły. W takiego Super Mario Bros. z NES'a nadal gra się lepiej, niż w niejedną współczesną produkcję. Innym przykładem jest Heroes of Might and Magic III. Po jedenastu latach od premiery gra w nią więcej osób, niż w najnowsze odsłony cyklu. A StarCraft? Tetris? Z resztą zakładam, że nie wielbiłeś jakoś szczególnie BG nawet te 10 lat temu, więc trudno, żebyś uważał tę grę za ponadczasową. No i z tego co zauważyłem inaczej też na BG patrzą osoby mające styczność z papierowymi RPG, w szczególności oczywiście D&D. * wolę niedoskonałą, niż płytką, jak w większości dzisiejszych RPGów - brak zbalansowania nie jest problemem w grze singlowej
  18. Hejas

    Tłumaczenie filmów

    Ja tam jestem zadowolony z tego, że w Polsce się filmów nie dubbinguje. Spędziłem część wakacji w Niemczech u kuzynki z okazji gamescomu i jak zobaczyłem w telewizji zdubbingowane "Imperium Kontratakuje"*, to prawie umarłem z żałości na kanapie (Luk, iś bin dainen fater! Naaaaaajn!). U nich nie ma ŻADNYCH filmów bez dubbingu. Ciekaw jestem, w jaki sposób są w stanie ocenić choćby grę aktorską, jeśli takiemu Ledgerowi w Dark Knight wycięto głos i podłożyli popisy jakiegoś grubego Klausa. Dodam jeszcze, że kuzynce (ani jej rodzicom, ani komukolwiek mieszkającemu za naszą zachodnią granicą) nie byłem w stanie wytłumaczyć, dlaczego takie zabiegi uważam za gwałt na kinematografii. A wyobrażacie sobie "Inglorious Basterds" z Amerykanami mówiącymi po niemiecku? Albo dowolny film wojenny. Toż to paranoja jest. W Amerykańskiej wersji Amerykanie mówią po angielsku, Niemcy po niemiecku. W niemieckiej wszyscy mówią po niemiecku. No debile. ;p * Przynajmniej tłumaczenia sagi SW są udane. A nie, zaraz - jest też "Mroczne Widmo". Wpis. Generalnie nie powinno się dubbingować żywych aktorów. Gry/animacje - proszę bardzo. Ale nie że ktoś wycina głos Eminema i wkleja Borysa Szyca. Nosz kurde. Nawet jeśli samo tłumaczenie było w tym przypadku nienajgorsze.
  19. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    Zgadzam się, ale jak się już zna grę na pamięć, to można się w takie rzeczy pobawić. Kiedyś nawet pojedynki urządzano przez internet.
  20. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    Ja tam zawsze wolałem Viconię. Graliście w co-opie?
  21. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    Cóż, wychodzi na to, że nawet gra tak wybitna jak Baldur's Gate (a po tylu latach co do jej wybitności nie ma wątpliwości - wystarczy poczytać ciągle aktywne fora internetowe jej poświęcone i toczące się na nich dyskusje) nie musi się podobać wszystkim. Chciałbym zmienić temat. Co najbardziej utkwiło Wam w pamięci z całej sagi? Jakie postacie preferujecie? Ja na przykład jakoś nigdy nie mogę się powstrzymać przed wzięciem do drużyny Minsca, czy Viconii. Zawsze też gram pełnym składem. Kusi wyzwanie przejścia gry jedną postacią, ale po prostu nie mogę odmówić sobie obcowania z pozostałymi postaciami. Uwielbiam kolekcjonowanie przedmiotów, niemal nic nie sprzedaję, a eliksiry trzymam zwykle do samego finału. I jeszcze jedno mi się przypomniało, odnośnie BG i DA. NIENAWIDZĘ przeciwników bezczelnie levelujących równo z graczem. W takim Mass Effect może to nie przeszkadza, ale w klasycznym erpegu zabija frajdę z levelowania. Popiera mnie ktoś w tej kwestii? Za(pipi)iście jest uciekać przed takim Ankhegiem na północ od Pod Pomocną Dłonią, by następnie elegancko łoić im chitynowe dupska w późniejszej części gry, by następnie zrobić sobie z nich gustowny zielony pancerz.
  22. Hejas

    Tłumaczenie filmów

    ogqozo, a wiesz może jak wygląda proces powstawania napisów do filmu w Polsce? Komu i jak dystrybutor zleca tłumaczenie? Wszystko wskazuje na to, że pierwszemu lepszemu żulowi z ulicy, ale mogę się mylić. Drażni mnie to, że zajmują się tym patałachy, jak sam znam wiele osób, które zrobiłyby to o wiele lepiej. Ba, sam bym to zrobił lepiej. ;/
  23. Hejas

    Boardwalk Empire

    Podpisuję się pod wypowiedzią mojego poprzednika. Jestem zachwycony pilotem i z niecierpliwością wyczekuję kolejnego odcinka. No i polecam wszystkim wersję HD (jakby to nie było oczywiste) - technicznie wszystko prezentuje się zacnie, te ujęcia w zadymionych pomieszczeniach, scenografia, kostiumy, jak dla mnie wypas. A intro bardzo fajne. Moja jedyna wątpliwość to to, czy Buscemi uniesie ciężar głównej roli. To dobry aktor, ale nie wiem, czy potrafi zrobić taką pierwszoplanową kreację, jak choćby James Gandolfini (Tony Soprano). W każdym razie się jaram.
  24. Hejas

    The Event

    Pilot niby fajny, ale zaraz potem obejrzałem pilot "Boardwalk Empire" i już jakby stał się mniej pasjonujący. ;p
  25. Hejas

    Saga Baldur's Gate

    OK, zdaję sobie sprawę, że jako osoba grająca w tę grę od 10 lat inaczej odbieram BG, tylko sęk w tym, że tych wszystkich wymienionych przeze w pierwszym poście cech ze świecą szukać w dzisiejszych RPG. Nowoczesne shootery są lepsze od tych starszych praktycznie pod każdym względem, podobnie z grami wyścigowymi, sportowymi i tak dalej. W przypadku gier RPG nie do końca tak jest, bo tu bardzo duże znaczenie ma pieczołowite wykonanie świata i dopracowanie poszczególnych jego elementów. Zawarcie w grze jak największej ilości dobrych pomysłów. Mam wrażenie, że dzisiejsi developerzy pracują pod presją i z tego wynika ich rzemieślnicza praca, pozbawiona nuty dawnego artyzmu i pasji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...