Nie wiem czy ktoś miał już wcześniej taki błąd, ale nie mam za bardzo chęci przeglądać ponad 80 stron, tymbardziej, że od nikogo czegoś takiego nie słyszałem.
Uruchamiam xboxa i NIC się nie dzieje. Pali się tylko ta jedna środkowa dioda i nie ma tej animacji "zielonego kręgu".
Odłączyłem wszystko - dysk, kable, siec. Nadal ani be, ani me, ani kukuryku ...
Stoi jakby chciał, a nie mógł.
Jest na gwarancji, ale zanim go wyślę może da się coś zrobić? Możliwości nie wiele, własnie próbuje go mobilizować do działania przez energiczne 'kopy'