-
Postów
78 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnaKontakt
-
Strona WWW:
http://http:/
-
ICQ:
0
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
Opole
-
Legend grałem na PS2, Underworld mam, zalezy mi na Anniversary. A pewnie wszystko będzie na jednym krążku BD * * Nie lubie cyfrowej dystrybucji.
-
Piotr Mańkowski, Cyfrowe marzenia - Historia gier komputerowych i wideo - 2/3 bardzo fajnie się czyta, dużo przydatnych informacji, 1/3 jest średnia - nie dostrzegłem tam jakiejś myśli przewodniej czy odkrywczych informacji, które znajdują się w pierwsze części książki. Mirosław Filiciak, Wirtualny plac zabaw - książka w przeciwieństwie do poprzedniczki naukowa, głównie o PeCetowych grach sieciowych, ale sam pisząc mgr na temat związany z grami (nie sieciowymi) dużo z niej korzystam. Polecam, ogólnie po nazwisku Filiciak poszukaj w necie. R. Asukura, Rewolucjoniści z Sony - książka o narodzinach PlayStation, nomen omen fenomenu. Bartłomiej Kluska, Dawno temu w grach - zbiór felietonów, choć podchodziłbym ostrożnie - Mańkowski prowadził wywiady z ludźmi o których Kluska pisał, jak się okazało w paru miejscach Kluska minął się z prawdą/skorzystał z niesprawdzonych źródeł. Ale generalnie też warto skorzystać. Henry Jenkins, Kultura konwergencji - o nowych mediach, grach, o ich fenomenie też trochę jest. Lev Manovich, Język nowych mediów - jak w tytule, przy czym sporo jest o grach, ale nie jako fenomenie, a ewolucji mediów. Polecam też artykuły z Polityki. Na Polityka.pl wpisz w wyszukiwarce "gry komputerowe" wyświetli ci się kilkanaście artykułów o fenomenie gier wideo. Powyższe książki są mniej lub bardziej specjalistyczne, a teksty z Polityki takie bardziej casualowe, żeby nie-gracz zrozumiał o co w grach chodzi i dlaczego są tak popularne. Z zagranicznej literatury mam parę pozycji, ale stricte pod mój temat. "Fenomen" jest na tyle ogólny, że wpisz w Google Books jakieś słowa klucze i wyskoczą ci odpowiednie rekordy. Patrz na książki podobne też. Może jeszcze Manuel Castells, Społeczeństwo sieci? Właściwie to na jakim kierunku piszesz tą prace, bo to też ma znaczenie. Jak masz jakieś pytania wal na PW. Sam miałem problem z bibliografią, wiem co to znaczy P.S. Też właśnie na datę spojrzałem
-
Mam mały wałek z dźwiękiem w PS3. Konsola jest podłączona do amplitunera kablem optycznym i nie ma dźwięku, chociaż wczoraj wszystko śmigało. Co ważne, po podpięciu laptopa do amplitunera wszystkie kolumny grają. PS3 po hdmi też ma audio w głośniczku telewizora. Wygląda na to, że (pipi)ło któreś łącze optyczne (ps3 lub amp) albo kabel jest lewy... Nie mam możliwości przetestowania innego kabla/konsoli/amplitunera. Mieliście taki problem kiedyś? Amplituner "widzi" konsole podłączoną po kablu optycznym. W PS3 oczywiście ustawione wyjście dźwięku na optykę mam.
-
Dobra, to sobie pogadaliśmy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, każdy napisał to co myśli i każdy myśli dalej w ten sam sposób. Nie ma sensu tego roztrząsać.
-
Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja się w trąbę nie zrobiłem, bo i czym? Ceniłem PE, ale jakoś mi przeszło z czasem/wiekiem. Argumenty podałem wyżej. Tutaj sobie rozmawiamy o pozycji Kosa w AS, ale własnie o to mi chodzi, że nie ma słowa w gazecie o tym, a nie każdy śledzi forum. Zachowanie dla mnie dwuznaczne, ale z drugiej strony - jak przy zapowiedzi PPE wygladałby news, że Koso robi konkurencję. Jest to nie na reke gazecie i to jest fakt. Wypadało by jednak poinformowac o wszystkim rzetelnie czytelników, przynajmniej takie jest moje zdanie. A, że przy okazji pojawi się nazwa konkurencji, innego wydawcy etc? Pojawi się, ale myślę, że PE jakoś by to nie zaszkodziło ani nie zareklamowało takiej Gamezilli. Preferuje gre w otwarte karty. Wymogi formalne są, stopka została zgodnie z nimi zmieniona. Czy ja mówię, że to jest złe albo niewłasciwe? Chodzi mi o styl działania, a nie podważanie zasadności samego działania. Nie siedząć trochę głębiej w branży zdziwiłbym sie widząc z numeru na numer zdegradowanego Kosa, człowieka który do niedawna napędzał pismo i którego obstawiałem obok Butchera na głównego red'a działającego w PPE. Wydaje mi się, że do niedawna były zresztą takie plany, ale to tylko moje gdybanie. Powtórzę jeszcze raz, że moje wywody są mało obiektywne według Ciebie/was, ale w tej chwili piszę z perspektywy czytelnika, który wychował się na PE i ma w domu blisko 150 numerów. Przy okazji - argumenty o "bycie powaznym" sa trochę żenujące. Piszę co myślę, a robię aktualnie to na co mam ochote. Na gebe czy nie - moja sprawa. Nie strofuj mnie w luźnej rozmowie, ok? Tyle mówisz o poważnym biznesie, umowach, prawnikach, a sam piszesz dyskredytujące "bądź poważny". Rozbawiło mnie to trochę .
-
Ten HP był jednym z głównych powodów, z których przestałem kupować PE. Z oczywistych powodów jestem stronniczy, ale tego typu "teksty", felietony pisane w oparciu o informacje o konsolach z Wiki i ostatnie zawirowania w PE spowodowały, że 150 numer jest jubileuszowym i ostatnim jaki kupiłem. Takie życie, ale dziwi mnie trochę robienie w trąbe czytelników. Nie każdy wie, że HIV nie ma czasu, bo robi inny projekt, ale o tym nikt w PE nie napisze. Podobnie jak sytuacja z Kosem, który cichaczem został zdegradowany do współpracowników - powód: emigracja do konkurencji (gamezilla), ale o tym tez w gazecie nie ma ani słowa. Dziwna polityka. Rozumiem, że ściera nie chce reklamować konkurencji, ale jednak niesmak pozostaje.
-
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie głęboko żałuje
-
Coś się posypała koledze ta kolekcja.... http://konsolowisko.pl/forum/index.php?showtopic=459 Żeby nie było nie na temat - też kolekcjonuje gry, ale te, które przeszedłem/mam zamiar przejść. Nie ma sensu IMO trzymac czegoś, w co nie grałem/grałem 15 min.
-
Six Days in Fallujah - dokumentalny TPP o inwazji na Irak http://konsolowisko.pl/item.php?id=304
-
nowy gameplay z Comic Con http://www.n4g.com/ps3/News-274321.aspx
-
Bardzo fajna informacja o nowym Redzie. Widzę, że R* nie spoczywa na laurach. Jedynka nie była idealna, ale można było pograć, dwójka pewnie da radę. Pamiętacie, że Rockstar odkupiło Red Dead'a od Capcomu?
-
Ja dziś ukończyłem i powiem tak - szału nie ma. Po ogólnym rozgłosie, recenzjach spodziewałem się czegoś lepszego, a tak naprawdę to dla mnie takie mocne 7, słabe 8. Fajna grafika, odświeżone ujęcie FPP, jednak detekcja kolizji czasem szwankuje, a strzelanie/walka to już w ogóle jakieś nieporozumienie. Wiem, że nie o wymianę ognia tutaj chodzi, ale jeżeli już dodano możliwość używania giwer, to powinni to jakoś dopracować po ludzku. Strzela się jakoś bez mocy, drewniane sterowanie, brak ataku melee z bronią w ręku, brak AI przeciwników. Strasznie mnie denerwowały poziomy gdzie było więcej przeciwników. Gra niby prowadzi za rączkę, jednak czasem trzeba pokombinować jak gdzieś wskoczyć. Przygoda z Mirrors Edge zajęła mi 3 wieczory, jednak napewno do niej wróce. Speedruny i ogólnie te tory na czas daja radę, powtarza się po kilkanaście razy, ale perfekcyjny "przelot" przez miejscówkę podnosi adrenalinkę. Gra wygląda wtedy tak jak na trailerach, hehe, bo w czasie misji fabularnych tak różowo już nie jest.
-
W czeluściach sieci znalazłem intro killzone'a z polskimi napisami http://www.youtube.com/watch?v=K0qyoVIoNwY...re=channel_page
-
jakoś na przełomie listopada/grudnia powstała