Ta smuga, ten cały shift - wytłumaczone zostało w zapce w najnowszym PE. Czytałem dziś ją i powiem szczerze, że były momenty, że się na tą grę napalałem. Są też screeny, których jeszcze nie widziałem w Internecie, a na których Driver nie wygląda źle. W każdym razie bez tego bloomu zachodzącego słońca. Prędzej temu do tego co pokazuje TDU2, a więc już do przełknięcia. Ciekawa sprawa, że nad grą siedzi Martin Edmondson, gość od Destruction Derby i pierwszej części Drivera. Po prostu nie wierzę, żebyśmy w dniu premiery tej gry dostali mocnego średniaka. A jeżeli już to strasznie się rozczaruję. To nie może się nie udać.