-
Postów
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Texz
-
Jeden, wielki znak zapytania dotyczący posta Tideka. edit: A może i nie. Rozumiem, że można być zawiedzonym nowym NFS pod względem trybu multi. Powiem szczerze, że nie udało mi się jeszcze w tej grze uruchomić wyścigu z innym żywym przeciwnikiem Jako samotny grajek za to ponad przeciętna szpila ze świetnym modelem jazdy, ogromnym otwartym terenem, wymagającym AI, masą wyzwań i bardzo miodnym systemem mnożników jak i punktów SP. Od czasów NFSHP z 2010 tak dobrze się nie bawiłem przy szpili od EA. Wybrałem tą grę jako tytuł startowy na PS4 i teraz widzę, że lepiej zrobić nie mogłem.
-
Handicap występuje jedynie gdy mocno zabalujemy z tyłu stawki. Przeciwnicy dają się dognić i to w zasadzie tyle. Motyw, że na ostatniej prostej jakiś sk*****l z turbo mija nas różnicą 20 km/h są całkiem częste jeżeli nie wyrobimy sobie odpowiedniej przewagi. Gierka jest bardzo przyjemna i co ciekawe po napisach jest jeszcze mnóstwo roboty.
-
Gra praktycznie rusza od momentu gdy mamy dostęp do Lambo. Później jest już tylko lepiej. Jako prawdziwy Fan od czasów pierwszych części jestem wniebowzięty wersją na PS4. Grałem wczesniej na PS3 ale nie mogłem patrzeć na tą profanację A/V. DAT FEELING 150k SP i Wasted tuż przed Repair Shopem.
-
To nic nowego, że na sam początek gierki stawiałem na niej krzyżyk, a później gdy się rozkręciła przecierałem oczy ze zdumienia że to wciąż ta sama produkcja. Gdzieś w okolicach właśnie 5-6 rozdziału robi się na prawdę intensywnie i jak dla mnie to bardzo miłe zaskoczenie po nudnej IMO trójce i trochę zawodzącym Mercenary na PSVita. Recek nie czytałem i nie wiem jakie są opinie w branży. Słyszałem, za to psioczenie na multi. Dla mnie ten tryb jest top of the world więc nie wiem o co biega.
-
Spokojnie możesz zacząć już teraz przechodzenie, a na gwiazdkę zostawić sobie bonusowe światy. Trochę tego jest...
-
Już drugie forum na którym o tym piszesz. Dobry ten Tomb?
-
Wot? Jakiś spoiler?
-
Dopoero co zamówiłem, jutro pewnie do mnie pojedzie z Białegostoku
-
Osobiście brałbym nową Zeldę i SM3DW, jako dwa bezpieczne tytuły. Nie ma co szaleć na początku przygody tylko brać dwa pewniaki. Oczywiście mowa też o wersji XL. Originala nie ma sensu brać bo różnica na niekorzyść jest ogromna,
-
Nie odpalaj Zeldy!!!
-
Pamiętajcie o systemie rozgrywki, który był szlifowany przez dobre 25 lat. Co prawda bardziej odnosi się do odsłon 2D, ale wersje Mario w 3D też dzięki temu są jedyne w swoim rodzaju.
-
Nie pracuję w Nintendo Jestem zwykłym graczem N od czasów Pegasusa, a później NGC, Wii, NDS, 3DS i WiiU, który za 2 lata zaliczy trzydziechę na karku, a cieszy mordę jak gra w kolejne nowe Mario i Zeldę. Ogrywam też rzeczy na PC i PS3, w przyszłości zapewne na PS4 o ile nie dopasionym PC, ale to co ma Nintendo nie sposób zamienić na nic innego. Już pisałem to w różnych miejscach po setki razy, ale konsole Nintendo kupuje się dla gier Nintendo. Nijak się to ma do porównywania co jest na innych platformach, bo tam nie ma gier 1st party od Nintendo, chyba że w emulacji 20 letniej gierki w jakimś homebrew. Co do tłumaczenia to prawda - prawdopodobnie SC Blacklist na WiiU ma polski język do wyboru, ale to pewnie przypadek przy pracy. Brakuje tej lokalizacji, żeby nowe generacje zaszczepiać miłością do N. Kiedyś wystarczył Pegasus i 101 in 1 od ruskich. Dziś Nintendo musiałoby na prawdę wydać krocie na stworzenie sobie oficjalnego rynku w Polsce. Dlaczego? Bo ludzie się popsuli grając w badziewie na Playstation i Xboxie. Nie ta liga proszę pana
-
Dobra, rozbuduję swoją wypowiedź. A więc twoja sprawa, że tak do tego podchodzisz. Mamy masę sklepów wysyłkowych, które ściągają gierki i konsole z niemieckiej dystrybucji, sposoby wymiany używek na różnego rodzaju serwisach (Allegro, Tablica, Ebay), nawet w lombardzie widziałem konsolę Wii i masę na nią gierek. Sytuacja nie jest jakaś beznadziejna, nie żyjemy w kraju z 3 świata. Różnica pomiędzy tym co było, a tym co mogłoby być jest taka, że nie mamy Nintendo Clubu ( w sumie po co to komu i tak się wydaje kasę ), gierek w sieciówkach ala MM, Saturn itp. Nawet jak były to i tak opłacało się ściągać gierki ze źródeł niepowiązanych z byłym polskim przedstawicielstwem. Konsola i tak się sama broni gierkami Nintendo, mamy dobre community na kilku forach, są podcasty o Nintendo jak Deadly Serious. Nie jest to co prawda poziom tego co jest na mainstreamowych w Polsce konsolach, ale i tak nie ma źle. Dlatego nie ma co załamywać rąk tylko płynąć pod prąd. Motorówką.
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
No to widzę, że jedziemy na tej samej łodzi Jutro powinno być. Musi. @aux, coś czuję że skorzystam z rad z GTA V się spóźnili 2 dni, na maile nie odpisują, na fb odpisują ale odpowiadając kompletnie na co innego niż ich zapytałem, teraz numer z Zeldą, kupuję u nich od 2005 i dziwię się że tak się dużo pozmieniało -
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
Spoko, czasami jest tak, że status z zaakceptowanego na zrealizowane zmienia się dopiero w dniu, w którym ma przyjść gra. Powinno jutro być. Lipa, U prawdopodobnie dała ciała. Oby na weekend doszło... -
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
Coś nie widać tej wysyłki w U ... -
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
Nigdy na to nie zwracałem uwagi -
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
Skąd info? W sumie nieważne bo zazwyczaj wysyłają jeden dzień przed. Jutro gram -
To stary, dobry WW. Ułatwiono tylko zbieranie elementów Triforce z poziomu "w(pipi)" do "ok, pokręcę się i poszukam". Zaciąć się za to można i to w kilku miejscach, zwłaszcza jak się grało w WW na premierę, bo giera jest bardzo uboga w podpowiedzi. Tzn. trzeba pamiętać gdzie je szukać. Nic nie spartolono, wszystkie poprawki in plus, tak samo jak nowy żagiel. Tylko te dwa triale na statku piratów wciąż trzeba przejść. Jak ich nie lubiłem 10 lat temu, tak wciąż ale nie cierpię ich dziś. Na minus - gra zwalnia przy wybuchach na morzu. Jedyny minus tak na prawdę. edit: dwa shoty z dzisiejszej rozgrywki wpieprzanie sałaty i obrazek jeden z wielu w grze
-
Relacja Gova z Szkoda, niewykorzystany potencjał
-
Nie napisali nic o gumowym AI
-
Początek odcinka słaby, w połowie można zasnąć, ale końcówka już niezła. Odpoczynek od starej ekipy chyba dobrze zrobi.
-
Może być. Nie oczekiwałem nie wiadomo jakiego filmu, ale to co dostałem kwalifikowało się do obejrzenia. O wiele bardziej nudziłem się gdy później puściłem Conjuring. Albo bąka. Nie pamiętam co było pierwsze. 8/10 bo mam wypaczony humor.
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Texz odpowiedział(a) na temat w Nintendo 3DS
Trzeba było brać z lokalnej dystrybucji. Jasne, że się buli, ale dla takiej gry nie warto oszczędzać. U mnie za tydzień paczuszka już będzie. -
z komiksu, wiadomo: