-
Postów
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Texz
-
http://openbeta.pl/co-dalej-z-neo-plus/ Koso dowalił do pieca.
-
Ja miałem takie olśnienie jeszcze na dachu wieżowca w 2 akcie gdzie zaprezentowano przecież niemały fragment miasta na silniku gry. Co prawda nie ma co się równać z tym co było w GTA, ale jeżeli ktoś trochę by popracował nad wrzuceniem LODu, jakimś w miarę rozsądnym popupem w mieście o podobnej architekturze, myślę że zrobienie z tego sandboxa nie byłoby dla obecnej generacji czymś czego obecne konsole by nie pociągnęły. Jestem natomiast pewny, że postacie pod względem skomplikowania detali nie będą wcale odstawać od tych z Maxa. W końcu do piątki będzie można wrzucić własną ekipę z MP3. W widoczny w ten sposób regres graficzny po prostu nie wierzę bo byłoby to jak strzał w kolano.
-
Przytowowałem się na piątkę: http://i.imgur.com/bMT00.jpg I tak siedzę przed kompem i siedzę. Tyle wspomnień z San Andreas ... i nagle przyszło olśnienie, że w V nie będzie tego miasta
-
Dostaniemy jakaś poprawioną wersję? Do września całkiem spory kawał czasu.
-
Racja z tym Keynote. Weź sobie pozrzucaj na iPadzie z internetu materiały do tej prezentacji. Nawet nie wyobrażam sobie jakby to miało wyglądać. Z Numbers korzystam jak napisałem. Zrobiłem sobie oprócz podatków całe algorytmy liczące do pracy, które na szybko klientowi obliczają koszty systemów, które prezentuję. W Pages mogę szybko stworzyć raporty w terenie (pstrykam fotkę obiektu i wklejam od razu bez przebijania się przez foldery na kompie), które od razu są synchronizowane z iCloud i potem wysyłam je do centrali kilkoma kliknięciami. Ale do czego by mi się przydało Keynote? Chyba tylko do prowadzenia prezentacji z iPadem w ręku (podobno się da podłączyć iPada do rzutnika), bo zwykły Power Point nie obsługuje bajerów z Keynote. Ale do tego i tak używa się lapka...
-
Na iPhone wyszedł już całkiem dawno porcik Tony'ego 2. Taki 100% port ze wszystkim co oferował oryginał. Pocinałem w niego ostro, co prawda na iPadzie... Kwestia sterowania też mnie zaskoczyła bo po pewnym czasie człowiek zapominał że stuka w szybkę. Po co to piszę? Sam nie wiem. Po prostu fajnie mi się tam grało. A ten remake mi się nie podoba. Wolałbym wersję z PC na PS3/X360 i tyle. Mogliby podbić tekstury ale nic ponad to. Osobiście bardziej mnie teraz jara stukanie w szybkę na iPadzie w oryginalnego Tony'ego, niż ściskanie fizycznego pada i granie w to ... coś.
-
Numbers jest świetne. Nie wiem czy to moja natura ale możliwość posiadania Excela w iPadzie jest dla mnie jakimś takim magicznym afrodyzjakiem, który spowodował że to była pierwsza poważna aplikacja w którą zainwestowałem. A może to po prostu konieczność obliczania comiesięcznej składki do US ...
-
Mam nadzieję, że brak autoregeneracji zdrowia w Max Payne 3 dobitnie świadczy, że Rockstar doskonale wie czego oczekują gracze.
-
Na pewno duża też w tym zasługa Rockstar. Jakoś z innymi nie mieli problemu tworząc dużo bardziej zaawansowane spolszczenia jak np Deus Ex. Coś w tym jest bo tłumaczenie Deus Ex było na światowym poziomie.
-
Jak to mawiał mój chomik: lepiej późno niż w następnym stuleciu. Ciekawe jak będzie z polonizacją GTA V. Tam zapewne będzie w ci.upkę więcej napisów.
-
Zobacz jak za*ebiście wygląda Max Payne 3 na PS3. To ten sam silnik i prawie ten sam producent.
-
Nie porównujcie tego co widzicie do gier udających wirtualne światy, gdzie podąża się szeroką na kilka metrów ścieżką otoczoną środowiskiem składającym się ze sprytnie poukładanych bitmap imitujących przestrzeń Zresztą o czym my tu w ogóle rozmawiamy?
-
Mój niu ajpad dostał nową tapetę na lockscreenie.
-
Jak widzicie w realu woda też nie jest jakaś specjalna. Znacznie gorsza niż w GTA IV, nie wiem czy to wina starych shaderów jakie miał Wszechwiedzący. W każdym razie na pewno nie zmieniał sterowników od dość dawna. Palmy też jakieś takie nie za bardzo. Nawet chmury to jakieś stożki. Słowem tragedia. A wy narzekacie na GTA V.
-
Ale (pipi) się postarali, dwa screenshoty po 8 miesiącach czekania!
-
Lepsza rezygnacja i przeniesienie na nextgeny niż wypuszczenie niegrywalnego potworka, którego ledwo pociągną currentgeny.
-
Na razie nie ma konkretnych terminów. Dowiadywaliśmy się o taką formę sprzedaży, ale póki co koszta są wysokie, a zainteresowanie niewielkie. Jeżeli byście kiedys coś takiego planowali to bardziej w formie, którą prezentuje Game Informer niż np. taki EDGE.
-
Pytanie czy kupować na premierę, czy czekać na nowego Mariana i liczyć na jakiś specjalny bundle?
-
Przyłapałeś mnie
-
Póki oficjalnego ogłoszenia nie ma można jedynie przypuszczać najgorsze. Niby to tylko obsuwa... kolejna z kolei. Ale brak terminowości, cisza w temacie dlaczego tak jest... dzieje się coś niedobrego.
-
Takie mamy czasy, że jakość nie idzie w parze ze sprzedażą. Lepiej obrać target - gimbusy jak CDA i sprzedawać darmowe gierki z 200 stronnicową instrukcją obsługi w formie magazynu z obrazkami.
-
Pytanie... Po cholerę wypuszali trailer gotowej, jak się wydaje gry, która będzie mieć premierę dwa lata później?
-
Pytanie czy tego rodzaju magazyn ryzykowałby gniew bogów, o graczach nie pisząc.
-
Niby jak się robi to przenoszenie? Jest w ogóle taka opcja?
-
A co w takim razie z kolekcją eshopowych gierek? Przepada?