-
Postów
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Texz
-
Nightsky mną pozamiatało. Świetny klimat. Takie Limbo gdzie śmigamy kulką.
-
Bit Tip Runner jest kozak. Newsletter nie przyszedł to teraz trzeba bulić
-
Trudno, ja to na bank kupuję. Skate i EA dorżnęło Tonyego.
-
Napisy są dobrym rozwiązaniem bo są świetną alternatywą dla odłączonych bez hacka w Matrixie. Jeżeli ktoś nie zna angielskiego to wątpię czy Morfeusz wgra mu Kung Fu i angielski w stopniu średnio-zaawansowanym przez dyskietkę.
-
Z tymi reklamami na mieście, gadkami w radiu to niezła beka jest. Jakoś inne nacje nieanglosaskie mają podobny problem i nikomu nie przeszkadzają napisy w innym niż angielski języku. Jeszcze tego brakowało, żeby spolszczyli radio...
-
Nie rozumiem tego oburzenia gdy pisze się o ludziach, którzy nie liznęli w swoim życiu angielskiego na tyle, żeby czerpać w odpowiednim stopniu przyjemność z gry posługującej się dla nich jakby nie patrzeć obcym językiem. Tacy gracze są i jest ich całkiem spora liczba, skoro polski rynek gier wydawanych w ojczystym języku jest pełen przetłumaczonych w pełni gier. Najwyraźniej to się sprzedaje i ludzie po prostu to kupują. Może trochę się rozleniwiło społeczeństwo gdy takiego Jaka czy innego Ratcheta można pograć bez obawy o dziwne słówka, których znaczenie sprawdzi się na googlu Malkontenci jeżeli nie ma możliwości włączenia angielskiej wersji ściągają ją z Wysp... Jak już pisałem, to Elita nie mieszająca palców w chłamie dla plebsu. Gracze starej daty. Norma. Śmieszne jest jednak twierdzenie, że to jest złe bo traci się sens wypowiedzi. Na jedną grę znajdą się dwie, góra trzy takie językowe babole nie do przetłumaczenia. No ale jeżeli to ma być argumentem na korzyść. Jasne, gdybym był graczem który nie zna angielskiego tego jednego żartu bym nie zrozumiał. Ale to i tak lepiej niż granie w grę, w której zna się podstawowe zwroty :Restart, Continue czy cholera wie co jeszcze. Kwestia edukacyjna też jest mocno przesadzona. Nikt nie będzie do gry dobierać książki z zadaniami z czasów w j. angielskim żeby walić z kałasza do terrorystów. EOT
-
http://itunes.apple.com/us/app/kinectimals/id482365195?mt=8 OMG, próbował ktoś?
-
Nie ma bata, skoro mój brat tego nie zrozumiał to nikt na świecie pewnie też
-
Arkham World, czyli świat Arkham = miasto + okolice. Nie oczekiwałbym czegoś więcej, choć to i tak bardzo dużo.
-
Znajomość w podstawowym stopniu angielskiego Globisha to chyba troszkę za mało, żeby zrozumieć niemalże gwarę w serii GTA, o wywodach Jacoba nie wspominając Przynajmniej tak mi się zdaje. Trochę czasu minęło jako młody szczyl zacząłem jarzyć coś ponad jakieś podstawowe komendy w grach w stylu: idź, kropnij, odbierz nagrodę. No dobra mówimy tu o grach od 18 lat, ale nie każdy w młodości oglądał Ulicę Sezamkową.
-
Mieszkam na Opolszczyźnie, tutaj częściej ludzie znają na perfekt język niemiecki niż angielski. Ale to nieliczni. Wiem że to może głupio wyglądać ale warto czasem wyjechać z dużego miasta na wieś. Ludzie na serio grając po angielsku w takie GTA nie mają pojęcia o co biega w jednej czy drugiej misji i niczym to się nie różni od grania w FFVII w oryginalnym języku. Oczywiście, że Elita łyka L.A. Noire bez popitki ( w tym ja ) ale nie zapominajmy o zwykłych zjadaczach chleba.
-
Kumpel milion lat temu grał w FFVII w krzaczkach i marudził że nic nie rozumie. Najwidoczniej nie uważał w szkole skubaniec.
-
Nie ma bata, tłumaczenie będzie tip top. Strasznie się cieszę bo to opcja która miała być od dawna dostępna. Teraz kto będzie chciał, ten będzie mógł sobie włączyć pomoc w postaci napisów po polsku. Nic tylko się cieszyć.
-
Może w końcu gameplay w MG nie będzie odstawał od dzisiejszych standardów. A że to sieczka... mnie to jara.
-
Survival po szynach, ok.
-
Pewnie się powtarzam, ale nawet jakby nad tłumaczeniem siedział jakiś mózg i akurat udałoby mu się przenieść wszystkie odnośniki POPkulturowe do tłumaczenia w języku polskim to wątpię czy osoba która nie zna języka i tym samym nie siedzi w kulturze amerykańskiej cokolwiek wyłapie. Tak więc nawet jeżeli napisy będą na odwal, to dobrze. Chodzi tylko o to, żeby casual miał po polsku cel misji i wiedział co ma zrobić w tutorialu, a nie mnie wołał co misję bo gość się do niego drze po angielsku, a ten nie wie co ma robić (autentyk z GTA IV).
-
Ja wiem jedno, jest w pizdeczkę masa ludzi którzy by przywitali GTA po polsku z otwartymi rękoma. Sam z chęcią pograłbym po polsku, bo z godzinę, dwie po angielsku sobie ładnie pogram, ale gdy się "rozleniwię" jakimś środkiem to po prostu odechciewa mi się słuchać tej anglosaskiej paplaniny chrząknięć, beknięć i pierdnięć i z chęcią zobaczyłbym napisany w jakimś cywilizowanym języku tekst.
-
GTA zawsze miała opcję zmiany języka napisów z poziomu menu gry, myślisz że specjalnie dla Cenegi będą zmieniać kod gry?
-
Rozi będzie grać przy wyłączonych napisach. Problem rozwiązany.
-
Krótkie pytanie odnośnie Zen Pinball... która kamera? To co, jutro Wario Land?
-
Wszystko się da. Reklam nie muszą przenosić. Jakoś sobie przemysł filmowy radzi z lokalizacją amerykańskich filmów to co trudnego byłoby z jedną gierką? Zresztą jeżeli podejdą do tego w tak luźnym stopniu jak do kawałów w Uncharted 3 ,albo już kompletnie improwizując jak w BF3 to chyba wszyscy będą zadowoleni. Ci mniej wymagający, nieznający języka. W końcu staną przed wyborem - grać w wersję którą kompletnie nie rozumieją lub w wersję która wg. Ciebie ustępuje wersji angielskiej. Ale oczywiście lepiej, żeby wybrali ten pierwszy wariant, prawda?
-
W końcu można kręcić filmy przyrodnicze w 3D.
-
Byle gówniana gra ma teraz lokalizację, dlaczego GTA V nie miałaby mieć? Za duży koszt tego, że gra będzie hiciorem i ludzie w końcu będą wiedzieć o co w niej biega?
-
Pierwsze Bundle były uniwersalne, działały na Linucha, PC i Mac. Teraz gdy widzę, że są Windows only to mnie żółć boli.
-
Właśnie zniszczyłeś marzenia wielu osób. Mam nadzieję, że jesteś dumny z siebie.