Texz

Miny EMP, wiadomo dlaczego bossowie są na ich punkcie wyczuleni. A co do samej gry przy jej krótkim podsumowaniu posłużę się dobrze znaną sentencją: takich gier się już nie robi. Przy Dark Souls będzie to prawdziwa stara szkoła w najlepszym wykonaniu.

Ciekawe ile minie czasu gdy Capcom wypuści to na PS3 z dopiskiem HD...

Pierwszy update będzie związany z generowaniem zmienionych przez update terenów. Niemożliwe, źeby coś dodali po czasie i człowiek był zmuszony zapuścić New World.

Dwójka pewnie już się robi. Jedynka już samą ilością preorderów jest skazana na sukces, nie wiem na co mieliby czekać.

Nie no sorry, ale czego się spodziewasz po grach, które hołdują filmom klasy B? To nie wina deweloperów tylko czysty zabieg stworzenia przerysowanego społeczeństwa amerykańskiego, które praktycznie od pierwszych filmów z nieumarlakami było wyśmiewane za swój dosyć rozpustny tryb życia - high live.

Czyli gdzieś porzucona kusza w Detroit jest... muszę ją poszukać. Swoją drogą dziwne, że jak wyrzucimy coś wartościowego obok jakiegoś menela i sobie pójdziemy za róg to do końca gry to tam dalej leży... Sprzedałby sobie takiego Rocket Launchera na czarnym rynku i kupił Porsche...

Jetpack Joyride wpadł do AppStore. Zasiedziałem się przy tej grze 1,5 godziny, a wydawałoby się, że tego rodzaju tytuły są do pogrania w pięć minut.

Ciekawe czy będzie Gatling Gun.

NESowe szroty są już do ściągnięcia dla "ambasadorów". 40 latkowie i ich tatusiowie będą w 7 niebie...

Co tu dużo pisać, gameplaye na prawdę mnie przekonują. Co ja piszę? Preorder już dawno złożony.

A ja kuźwa kupiłem grę w sobotę i dopiero dziś dłużej przy niej posiedziałem. Nie rozumiem dlaczego prawie każdy mój stealth kończy się mega strzelaniną... fuck.

Na pewno nie warto się pakować w 1.8 w sekundę po pojawieniu się updejtu, po prostu wzorem poprzednich mogą być bugi uniemożliwiające normalną grę. Zapewne jak w przypadku 1.6 i 1.7 w ten sam dzień wyjdą kolejne łatki 1.8.1, 1.8.2 etc.

Coś czuję, że to będzie Maksiu. edit: to raczej pewne http://www.joystiq.com/2011/08/29/max-payne-3-screens-come-with-a-promise-of-more-news/

Prawie mi ręka się nie urwała przy Red Steel 2

W sumie nie jest aż tak źle. Mieliśmy jeszcze GTA na dzikim zachodzie (RDR) z podkładaniem zakonnic pod pędzący pociąg i ugrzecznione wydanie w latach 40 ubiegłego wieku (L.A. Noire). Z GTA V może być ten problem, że nie zapowiedzą go jeżeli nie będą mieć 100% pewności, że są w posiadaniu hiciora, którzy przyniesie ogromne zyski. Przecież nie mogą wypuścić GTA IV część 2, żeby nie zostać posądzonymi o odcinanie kuponów. To nie w stylu Rockstar. Ciężko będzie osiągnąć nową jakość na obecnej generacji konsol. Może zaatakują handheldy z GTA IV? Nie mam kompletnie pojęcia jak będzie z tą piątą częścią. Nie ma żadnych przesłanek, wszystko się może wydarzyć. Nawet moja szklana kula nie reaguje na próbę wywróżenia przyszłości... muszę ją chyba oddać do serwisu.

Na razie tyle gier obsługuje M+, że nie wiem po co to komu (sam jestem użytkownikiem M+)

Pograj i wtedy osądzaj. Nie wyobrażam sobie grać w SMG na Classic Controllerze.

Używam iPada już ponad rok, wcześniej iPod Touch chyba z 3 lata i na prawdę przez ten okres czasu nie odczułem dyskomfortu przez brak tych wszystkich wyskakujących krzykaczy na stronach gazeta.pl, onet.pl czy wp.pl

Mnie interesują mecze: gracze kąsolowi vs blacharze. Ci na padach i ci na myszkach. Ci walący na oślep i ci, którzy z milimetrową dokładnością walą headshoty przez kilkucentymetrowe szpary...

Coś nieprawdopodobnego jest na horyzoncie!

Nic nie śledziłem o tej grze, specjalnie z myślą o premierze. W sumie miałem jeszcze czekać na pierwsze opinie graczy ale widzę, że spokojnie mogę sobie to darować.

Nie wiedziałem, a teź używam CC. Ostatnio wsiąkłem w Avadon. Całkiem ciekawe RPG w starym stylu. Nie wiem, na pierwszy rzut oka się zmuszałem, teraz ciągle myślę o tej grze... Poprzednie części pamiętam jeszcze jako shareware na jakiś cover cd. Nigdy nie dałem żadnej z nich szansy bo wyglądały tragicznie.

Graficznie "robi" Dead or alive. A na początek dobry byłby Ridge Racer. Długa, wymagająca, ale za to niezbyt ładna szpila. Tania, do wyrwania na Allegro za kilkadziesiąt złociszy. Mój tytuł startowy, nie żałuję.

Ja tam widzę to samo co w tysiącu innych wojennych strzelaninach... A w sprawie wyższości PC nad PS3 - Ciemno i za cholerę ciężko zobaczyć te "tekstury".

VVVVVV w porównaniu do Meat Boya ma checkpointy i to bardzo dobrze poustawiane. Nie ma w(pipi)vvvvv na przegięte plansze, bo wszystko da się przejść.