Już w GTA IV mieliśmy mieć wielowątkową fabułę z różnymi wyborami moralnymi... według plotek. Wiadomo jak wyszło. Nie oczekiwałbym od tego w L.A. Noire niewiadomo czego. Może po aresztowaniu niewinnej osoby część przyszłych spraw zostanie "zablokowana"? Albo nie będzie można obejrzeć happy endingu, czy real endingu jak w Heavy Rain? Wątpię, żeby TB zbudowali sieć powiązań jak w realnym życiu: temu damy w pysk, tego aresztujemy i później zobaczymy tego konsekwencje. Będą ratingi, część spraw będzie pewnie powiązana, ale prawdopodobnie rdzeń związany z naszym bohaterem. Poboczne sprawy pewnie będzie można zawalać. W końcu to tylko gra wideo.