
Treść opublikowana przez Texz
-
Need for Speed Hot Pursuit
Jutro jest TEN dzień!
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
8 dni, a jutro przychodzi NFS
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Ja myślałem, że porównujecie do Forzy 3
-
Castlevania: Lords of Shadow
Była dawno temu taka gra, że się pionki - demony na szachownicy nawalały ( na PC ). Z tym mi się skojarzyło. Całkiem in plus, bo każde odejście w grze od szlachtowania wrogów witałem z szeroko rozpartymi ramionami. Trochę tego było, bo jak widać pomysłów Mercury Steam nie brakuje.
-
Castlevania: Lords of Shadow
I dobrze. Plebs nie wie co dobre. A Elita doceniła Castlevanię i to się liczy
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Ostatnie kilka stron to jakiś wielki LOL. Ile ma być tych premiów? 200... whatever, nie wiem czemu stawiam trójkę ponad czwórkę, skoro ta druga ma więcej contentu. Może naprawdę liczy się jakość. I czy nie jest tak, że standardy mają ten sam świetny model jazdy co premiumy?
-
L.A. Noire
Jeżeli chodzi o subquesty to myślę, że dostaniemy coś wzorem True Cime L.A., randomowe zdarzenia pogonie za złodziejami do których można się włączyć, wezwania interwencyjne... Nie wiadomo jak wplotą w to motyw zdobywania doświadczenia i awansowania, bo o ile dobrze pamiętam coś takiego pojawiało się w zapowiedziach. I jeszcze jedno, jakoś nie chce mi się wierzyć, że zrobią coś takiego co 2K Czech.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Nigdy w GOW nie używałem młota Ale może byłem jedyny. Ok, w jedynce niebieski mieczyk dawał radę, ale to tylko wyjątek.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Znając życie wyjdzie DLC "for Hardcorez" z sim dla pada.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Czy Yamochłon nie wspominał kiedyś, że na padzie będzie tylko standard?
-
Need for Speed Hot Pursuit
Przecież wiemy, że ta recenzja to zakała na polskim narodzie jest. Z resztą tak to jest jak się daje recenzję dzieciom, które pierwszego NFS na szybko znalazły na Wiki.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Ten Czehcs dobrze że w ogóle odpowiada. Z dnia na dzień stał się konsolowym guru, nie mniejszym niż Albercik.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
To górne (z ostatniego postu poprzedniej strony) to prawdziwe zdjęcie, nie z gry. Wiem, można się pomylić http://i.imgur.com/5Ajl3.jpg - 1080p Reszta:
-
trip-hop
Trentemoller – Into The Great Wide Yonder http://www.rlslog.net/trentemoller-into-the-great-wide-yonder-retail-2010-cfd/ Taki shyt, ale fajnie wchodzi w czaszkę.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Zapewne obcięli, żeby nam w dupach się od szczęścia nie poprzewracało. W końcu muszą mieć argumenty za dwa lata gdy wydadzą GT6.
-
Castlevania: Lords of Shadow
A czy to typowego gracza obchodzi? Wydali już 5 gier o mocno oklepanej przez te kilka lat tematyce. Z resztą jakby się zastanowić to cud, że w trójce udało się cokolwiek niewystępującego w poprzednich częściach zmieścić.
-
Need for Speed Hot Pursuit
No tak, nie ma tuningu. A tak może byłaby szósteczka.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Można, pamięta ktoś pierwsze Castlevanie? Co do designu nie mogę się zgodzić. Jest mistrzowski i w porównaniu z ciągle wałkowanym przez GOW motywem mitologii nawet nie ma porównania.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Miej Nas w swojej opiece Panie.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
GT4 było krokiem wstecz w porównaniu do GT3, ilość wcale nie szła w jakość. O tym czy GT5 dało radę napiszemy dopiero po własnoręcznym przetestowaniu kodu. Kurna, gracz to jest niecierpliwe zwierze. Belive!
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
LOL, gdzie ja trafiłem? http://www.granturismo5downlaod.blogspot.com/ Szkoda, że jeszcze nie ma gameplayów prezentujących ten "właściwy" tryb rozwalania furek, o którego ujrzeniu marzą miliony. Naprawdę dziwne.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Po prostu zobaczysz creditsy i wylądujesz na tej samej mapie co przed ostatnią walką.
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Jasne, że GT3 wyszło dwa lata po dwójce, ale w tamtym czasie koszt wyprodukowania gry nie wynosił 100 mln. $
-
Castlevania: Lords of Shadow
To zależy czy chcesz sobie ułatwić końcówkę. W sumie i tak jeszcze raz powrócisz do starych lokacji przy okazji przechodzenia na najwyższym z możliwych poziomów trudności.
-
japko
Już jakiś czas temu pobrałem najnowszy update Snow Leoparda, ale poruszę ten temat właśnie teraz... bo mam czas. Jest to update o numerze 10.6.5, teoretycznie wprowadza on masę udoskonaleń: http://support.apple.com/kb/HT3194 ale w praktyce czuć na MacBooku, a właściwie przy przeglądaniu stron przy użyciu gładzika ... jakby to określić. Przy szybkim przesunięciu strony na dół nie zatrzymuje się ona po puszczeniu gładzika, ale hamuje ruchem jednostajnie opóźnionym, co daje podobny do tego z urządzeń IOS, dzięki czemu można miarkować siłę z jaką przesuwamy stroną i nie trzeba używać skrótów, żeby przykładowo szybko znaleźć się na dole strony. Wystarczy gwałtowniejszy niż normalnie ruch palcem. Świetna sprawa. Taka pierdoła, a w rzeczywistości czuję jakby mi jej od zawsze brakowało.