Dante

Bardzo solidny JRPG z ciekawymi postaciami. Tales of Vesperia to to nie jest ale z tych nowszych odsłon najciekawsza.

Wielkie dzięki, Co prawda na street fightera się nie załapałem a to pixel heroes już ktoś zabrał ale szacunek się należy.

Raz kupujesz i grasz. Jak tytuł jest przypisany do konta i dostępny na danym os to nie ma problemów.

Red Dead Redemption jest nieziemsko nudne a Rockstar skończyło się na Bully. Opinia wynika z tego, że nie trawię ich nowszych gierek. Humor kompletnie do mnie nie trafia, postacie wydają się być naciągane a bieganie po kolejne misje mnie męczy. Red miał kilka fajnych patentów i były spoko misje ale całość dłużyła mi się niemiłosiernie. GTA5 odrzuciło mnie swoim klimatem i postaciami, które działały mi na nerwy. Może to ja się zmieniłem od czasów starego GTA i to co przy Vice City wydawało mi się fajne teraz mnie nudzi. Już przy GTA 4 czułem, że coś jest nie tak i nie mogłem się do końca przekonać co do rozgrywki. Kolejne gierki tylko utwierdzały mnie w przekonaniu, że to co oni robią nie jest dla mnie.

Patrzę na to, że już zapowiadają antologię i przypomina mi się to jak każdy chce robić cinematic universe i ma 10 sequeli w głowie zanim wyjdzie jeden dobry produkt. Pewnie dam pierwszemu tytułowi szansę bo Until Dawn miało kilka ok pomysłów.

Zależy na co trafisz. Ja przy jednym runie miałem miecz, który po drugim czy trzecim ataku przenosił mnie za plecy przeciwnika. Na tym spokojnie dojechałem do ostatniego bossa bez wieżyczek i łuku. Musze przy nim jeszcze potrenować ale zakładam, że z potrójnym skokiem bombami i czymś jeszcze da się pokonać finałowego bossa bez wspomnianych op przedmiotów.

Kilka dni temu tak miałem i chwila strachu była ale wszystko ok.

20$ jakoś słabo mi się widzi. No chyba że oferują zero mikropłatności co stoi w przeciwieństwie do sensu karcianek. Inaczej nie ma sensu bawić się w ten ich cudak

W teorii wszystko gdzie wspominają o Necronomiconie dzieje się w jednym uniwersum ale wraz z poszczególnymi opowieściami pewne pomysły ewoluują i się zmieniają. Dlatego najlepiej czytać opowiadania w kolejności napisania a nie publikacji. Ogólnie jeden poważny cykl to ten z Carterem, bo koleś jest bohaterem kilku opowiadań i wspomina się o nim w kilku innych. Wychodzi z niego taki niby główny bohater. Plus możemy poczytać o bojowych kotach w krainie snów. "W górach szaleństwa" jest niezłe i dobrze wprowadza do koncepcji astronautów z kosmosu i rożnych ras, które pojawiają się w późniejszych opowiadaniach. Swoją drogą polecam - http://hppodcraft.com/ Pierwsze 120 epizodów jedzie po kolei różne opowiadania, życie Lovecrafta i pod koniec jego współpraca z innymi pisarzami.

To dobrze, że nie odpaliłem tego kodziku bo jak by mi 2TB gierek wyparowało to byłbym wściekły. Jak co to mam do oddania kod na ten nowy preview update

Zależy w której części miasta się znajdujesz itp. W lokacjach turystycznych polują na frajerów i podobne naciąganie może zdarzyć się w klubach. Jak ktoś jest tylko w celach turystycznych i nie zna języka niech lepiej się nie bawi w dziwne interakcje z randomowymi npc w mieście. jednak z własnego doświadczenia ładnych paru lat w Chinach w różnych miastach mogę powiedzieć, że wiele osób jest naprawdę przyjaznych i nie mają nic złego na myśli kiedy nas gdzieś zapraszają. Plus kilka z najbardziej odjechanych przygód zaczynało się od zaproszenia przez kogoś obcego. Chociaż przyznam, że raz pewien gostek wraz z ekipą próbował mnie zrobić w ten sposób i groził policją jak nie wyskocz z kasy itp. Sytuacja szybko się zmieniła kiedy ja wyciągnąłem telefon i powiedziałem mu po chińsku że teraz to ja zadzwonię i zobaczymy kto będzie miał problemy bo ja akurat znam tą i tą osobę. W każdym razie rozwaga jest potrzebna ale ogólnie w większości przypadków znacznie bezpieczniej tutaj niż w innych krajach. Co do jedzenia to warto wiedzieć co jest co i człowiek nie ma problemu. Plus jak ktoś kompletnie nic a nic to są apki z fotkami potraw itp, gdzie wystarczy pokazać co się chce i nie ma problemu. od siebie polecam jednak eksperymentowanie. Czasem będzie katastrofa ale innym razem pychota jakich mało. Plus ilu ludzi będzie mogło później powiedzieć że jadło psa, kota, węża i żółwia? Jeśli chodzi o mapy to Amap albo baidu map działa bardzo dobrze z google są problemy bo czasem sie nie wczyta dobrze

Temat już pewnie stary ale zakładam, że mam największe doświadczenie w kwestii Chin. Nie ma jednej formułki na to jak sytuacja wygląda bo w każdym regionie jest inaczej a nawet miasta z tego samego regionu potrafią się od siebie różnić. Dlatego bajki o magicznych białych jako atrakcje turystyczne to tylko na jakiejś wsi a nie w miejscach takich jak Pekin, Szanghaj czy nawet Qing Dao. Żarcie jest rożne i zależy od miejscówki do ostrego polecam Chengdu, słone jest mocne w Jinan, słodkie będzie ok w okolicach Szanghaju, Wuhan ma świetne mieszanki a takie YiQing słynie z ryb. Na pierwszy sensowny wypad SH albo Pek ale to tak na serio nudne miejsca zaliczone przez turystów na wszelkie sposoby. lepszy jest Xi'An Aaa i lepiej zacząć już teraz korzystać z wechat i odpalić sobie funkcję wallet i od razu dorzucić do fona ali pay. Transakcje bezgotówkowe to norma w większych miastach i jest to cholernie wygodne.

Marcowy monthly poezja Dark Souls III i Ashes of Ariandel

Gry nie posiadają blokady regionalnej w sensie, ze da się je odpalić na konsoli z kazdego region. DLC i inne dodatki przypuisane są do regionu konta ( tak samo gry zakupione cyfrowo). Jeśli region pomiędzy DLC a grą się nie zgadza to dodatek się nie odpali bo po prostu nie zostanie wykryty. To nie do końca jest blokada regionalna tylko wynik specyfiki tego, że różne regiony mają różniaca się od siebie zawartość PSN. Możesz spróbować napisać do pomocy Sony. mi kiedyś pomogli przy DLC z Azji (HK) dla gierki zakupionej w USA.

Pograłem trochę i dla mnie to jest Fortnite w skórce MGS V. Patrząc na to co Konami odstawiało z mikropłatnościami w Phantom Pain obstawiam, że pod tym względem będzie jeszcze gorzej i czekają nas paczki z surowcami, schematami albo lootboxy jak we wspomnianym Fortnite. Jeśłi kogoś bawi tower defense połączone ze zbieraniem złomu i craftowaniem to będzie spoko.

https://www.humblebundle.com/store/the-red-solstice The red solstice za darmo na humblach

Lipa, postacie wyglądają nie tak jak powinny i to mocno boli kogoś kto siedzi w temacie San Guo. Szkoda. Ja pozostanę przy Romance of Three Kingdoms.

Orwell bym sprawdził z chęcią bo po opisie wydaje się ciekawe.

Masz subskrypcję i co miesiąca pobierają Ci określoną ilość kasy za gierki. Na początku miesiąca odblokowują trzy (np w grudniu dali trzy gierki z tej styczniowej paczki) a reszta wpada po zakończeniu danej oferty w pierwszy piątek miesiąca. Czyli teraz na luty dają Civ VI i masz cały styczeń żeby zdecydować się czy bierzesz paczkę. Poza gierkami w monthly masz jeszcze dostęp do humble trove, gdzie jest trochę pozycji DRm Free.

Nowe Hummble Monthly na luty bomba Civilization VI +2DLC jako starter how do you upload pictures Jakby ktoś był zainteresowany i jeszcze się nie zapisał + chciał mnie wesprzeć to za zakup z tego linka dostanę 8$ do wallet humble https://www.humblebundle.com/monthly?refc=sKddfx Ps w styczniowej paczce mamy: – Quantum Break – The Long Dark – Warhammer 40,000: Dawn of War III (– Tomb Raider ten nowy– Sleeping Dogs: Definitive Edition – HIVESWAP: Act 1 – Mr. Shifty – Cursed Castilla (Maldita Castilla EX)

Oryginalnie było tak, że Bioshock w pudle nie dawał wersji na Steam tylko GFWL i trzeba było się kontaktować z supportem 2K , żeby wymienili klucz na taki współpracujący z platformą Valve.

Zostały chwile, więc już chyba nikt nie zdąży z niczym wyskoczyć i w końcu zapanuje święty spokój.

Może jeszcze uda Ci się coś komuś wysłać. Chyba jutro do 19 jest czas. Ja niestety myślałem, że do piątku i liczyłem, że wpadnie coś z kart jeszcze na Fajnala dziewiątego. Może jeszcze się uda.

Oryginalny Puzzle Quest genialny ale muszę przyznać, ze spędziłem też sporo czasu z tymi ich free to playami z universum Marvela, Magic the Gathering i Gems of War na Ps4 Teraz jeszcze pytanko/ To Dead Cells naprawdę dobre jest i (prawdopodobne) nieustanne zgony nie wnerwiają?