To, że twój przeciwnik też steruje jednym ludzikiem i rzuca czary. Jak więcej trenuje to będzie lepszy. Plus jest w tych grach różnego rodzaju mechanika, którą tłumaczą growym żargonem (ostatni zadający obrażenia zdobywa złoto itp). Do tego jest cała masa postaci, którymi się gra w różny sposób i trzeba też na nich często przygotowywać odmienne taktyki. Tak to wygląda okiem laika co pograł tylko kilka godzin w tego typu produkcje.