Ja nie wiem kiedy wy się obudziliście i czy słuchaliście kiedyś albumów Dre ale u niego zawsze jest tak, że na kawałkach są goście a on nie pisze większości swoich tekstów.
Płyta jak płyta. Przynajmniej instrumentale powinny być na tyle dobre, że szybko je przejmą bardziej utalentowani raperzy.