Vampire Survivors na Xboksie padło na 100%, po tym jak katowałem na PC w Early Acess. Łącznie jakieś 70 godzin rozgrywki na obu systemach i dla mnie po Elden Ring, najlepsza gierka w jaką grałem w tym roku. Proste, ale wciąga jak bagno. Niby tylko chodzimy ludkiem po mapie i wybieramy ulepszenia, ale wsiąkłem w ten tytuł.