Po kolei postaram się wytłumaczyć:
- teksty starej gwardii - problem jest taki, że stara gwardia w dużej mierze już nie gra. Składam teraz numer jubileuszowy do kupy, odzywam się do ludzi. Star nie ma żadnej konsoli, Myszaq to samo, mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie ma sensu. Ściera nie ma czasu nawet pisać o retro, bo z gier kompletnie wyleciał. Nie interesuje go już ten rynek. Pytanie - czy mimo wszystko chcesz czytać teksty starej gwardii, która z grami nie ma już nic wspólnego? jaka będzie wartość merytoryczna takich tekstów w magazynie o grach? Sam jestem fanem starej gwardii, za swojej kadencji ściągnąłem wszystkich tych, którzy jeszcze grają, jaraja się grami i chcą o nich pisać. jest więcej HIVa, Kaliego, wrócił Ural, uaktywnił się Mazzi. Kosa namawiam na częstsze pisanie, ale on jest już po drugiej strony barykady a i czasu mam dużo mniej niż kiedyś. A nowych przecież nie ma dużo. SoQ, Rozbo, Sojer - to osoby, które są z magazynem już 9 lat albo i dłużej. Okazjonalnie pisze Wojtek, Jamaj, Michał Król. ten ostatni siedzi od lat bardzo mocno w polskim gamedevie, o którym ma przeogromną wiedzę wzbogacając merytorycznie magazyn. Muszyński Dawid to naczelny Na Ekranie.pl, również zapalony gracz i osoba, która ma dostęp do gwiazd tak filmowych, jak i autorów znanych serii komiksowych. PSXa jednak w głównej mierze tworzą Komodo, Dżujo, Zax, Majk, Kali, HIV, SoQ, Rozbo, Sojer, ja, Mazzi, wpierają ich Butcher, Kilu, Ural, Michał Walkiewicz, Sobek, Mutti, Norby. To nie są nowe twarze.
- odwrócony cover - niestety sytuacja na rynku prasowym nie jest kolorowa. Druk, kolportaż poszły w górę, ale młode pokolenie od książki i magazynu drukowanego woli youtuberów. Tworzymy więc magazyn dla graczy z większym stażem, dla tych, którzy lubią poczytać, sztachnąć się farbą drukarską, doceniają reasearch przy tekstach. Odwrócone covery to efekt dealu z Cenegą, która chciała zareklamować w ten sposób swoje gry na gamescomie na odwróconej okładce. Sama relacja niczym nie różni od tych z E3 czy gamescomu z zeszłego roku, poza tym, że jest odwrócona.
Uwierz mi, że co miesiąc wkładam sporo życia, aby magazyn prezentował się jak najlepiej. Sam jestem czytelnikiem PSX Extreme od jego początków, można powiedzieć, że uczniem Ściery, z którym przegadałem setki godzin, chciałbym, aby stara gwardia była wciąż czynna i gdy tylko jest okazja zapraszam ją na łamy PE, ale też nie ma się co oszukiwać - wiele z tych osób nie zrecenzuje nowych gier, nie wypowie się na temat obecnych trendów, przyszłości, nie napisze ciekawej publicystyki, nie rozłoży na czynniki pierwsze nowych mechanizmów w grach. Po prostu wypadli z tej branży i nie ma co udawać, że jest inaczej :( Ale jest w magazynie dział tru story, w którym będę przemycał wiele historii starszych, które po latach poznałem od kuchni, a o których kiedyś nie można było napisać. Np. sytuacja z "wąglikiem" podesłanym do redakcji za ocenę 8- dla MGSa, kulisy plagiatów z PSX Fan i wiele innych ciekawych historii, na które po latach można rzucić nowe światło. Stay tuned :)