Pierwszy odcinek obejrzany, nawet niezły, zmieszczono całą pierwszą sprawę, chwilami trochę słaba animacja, zwłaszcza w porównaniu z cutscenkami w szóstce, ale nie było najgorzej, trochę dziwnie oglądało się z japońskimi imionami i nazwiskami postaci, również w napisach Co do sensu adaptacji po tylu latach, w tym roku mamy 15 lecie serii, pasuje jak znalazł :