selene

Banished - 7,59€ Kingdoms of Amalur Reckoning - 4,99€ Shadow Warrior - 2,49€ Heroes of might and magic VI - 7,49€ Castlevania: Lords of Shadow 2 - 5,99€ Obiecałam sobie, że nie wydam na tej wyprzedaży więcej jak 10 euro i teraz toczę ze sobą wewnętrzną walkę...

Dolny próg mnie bardzo ucieszył, ale BTA słabe póki co. Dawno nie było tak niskiej średniej. Szkoda mi Segi, nawet bundli nie umieją robić

Stare, ale pełnego zbioru chyba nikt nie wrzucał. Uwielbiam te ilustracje. Autor: Mike Wrobel. http://moshi-kun.tumblr.com/tagged/game%20of%20thrones

Podbijam, film jest świetny a soundtrack często leci u mnie na spotifaju. A Mia miała wku.rwiać, taki sens jej postaci.

Będą pewnie powtórki obniżek z poprzednich wyprzedaży. Jeśli mają się pojawić jakieś super oferty i niespodzianki, to dopiero na wyprzedaży świątecznej (już za miesiąc!).

Lena Headey Styl graficzny mnie trochę rozczarował, myślałam, że będzie równie komiksowo jak w innych gierkach od Telltale. Tak czy inaczej, jako fanka serialu i książek, jaram się. Premiera na Steamie już 2 grudnia.

Dzięki, ale mam już

Demony da Vinci spoko?

Kiedyś, lata temu, przypadkiem trafiłam na Diablo: Dziedzictwo Krwi i bardzo mi się spodobało. Czytałam też dwie inne części z serii, ale były już dużo słabsze w mojej opinii. Mam kilka tytułów ze świata Dragon Age i Assassins Creed, ale coś nie mogę się za nie zabrać. Czytał ktoś książki na podstawie Tomb Raidera?

Nadrabiam zaległości popkulturowe: Hunger Games - chciałam się dowiedzieć czym się ludzie tak jarają. Dalej nie wiem. 3/10 Maleficent - zaczyna się nudnawo, ale po 20-30 minutach już wciąga. Ładna wizualnie baśń ucząca małe dziewczynki, by nie piły drinków nieznajomego pochodzenia. Spodziewałam się poważniejszego klimatu (powiedzmy czegoś w stylu Alicji z Deppem), wyszła pozycja familijna. Pomimo lekkiego rozczarowania oglądało się fajnie. 7/10 World War Z - naiwny scenariusz, Brad Pitt taki sobie, zabrakło dobrego soundtracku. Pomysł z PG-13 idiotyczny. W końcu jednak film o zombiakach, w którym bohaterowie coś robią i względnie myślą, zamiast tylko płakać i umierać. Ma kilka fajnych motywów i przez cały czas coś się dzieje, niczym w skryptowanych gierkach. Można obejrzeć. 6/10

Zostały mi dwie kopie Insurgency, have fun. https://www.humblebundle.com/?gift=7EGYewAvTNe3Y8yD

Bardzo fajny bundel, wzięłam BTA dla Blackguards. Ciekawe jakie bonusy dorzucą.

Ten serial jest niezaprzeczalnym GOTG, szkoda, że się już kończy.

Nie tyle cytat, co fragment filmu, ale swego czasu zrobił na mnie ogromne wrażenie i do dziś go często wspominam z refleksją.

Współpracownicy dziś dla jaj puszczali hity muzyczne sprzed ponad 15 lat i słuchając ich nagle mi się przypomniała gierka, w którą zagrywałam się w tamtym okresie. Jedna z najlepszych platformówek ever, dziwne, że niedoceniana. Świetny level design sprawiał, że w tytuł chciało się grać i grać. Wymaksowałam wszystkie levele a i tak dalej bawiłam się w speedruny. Gimby nie znajo, dziś już takich gierek nie robią. Widzę, że wisi w sieci jako abandonware, zaraz sobie ściągnę i będę grać do rana Poza tym wśród ulubionych plarformerów Sonic (pierwsze trzy części), Spyro (również trzy pierwsze) i pierwszy Jak and Daxter.

Kupiłam sobie gierkę, którą już mam, bo nie wiedziałam, że już ją mam. TEH POWER OF STEAM Btw, od czwartku wyprzedaż halloweenowa, szykujcie portfele.

Cytując Łowców Gier:

Opening taki sobie, ale właściwie tylko dlatego, że trailery były lepsze. Gameplay świetny. Nie wiem dlaczego czepiacie się muzyki, idealnie pasuje, jest klimatyczna i wywołuje instant ciary. To, że słuchacie Donatana #nikogo. Cieszę się jak dziecko z preordera i nawet fakt, że kolekcjonerkę zamówiłam jednak na złą konsolę mi tej radości nie psuje

W opozycji do tematu o smutnych pizdach zakładam temat z propozycjami utworów, które skutecznie wyciągają z jesienno-zimowego marazmu. Wszak fajnie by było jednak dożyć premiery nowego Wiedźmina. Tylko wesołe pioseneczki! Za wrzucenie The Smiths albo Morrisey'a - ban.

Logujesz się na swoim kompie na jego konto, wchodzisz w ustawienia i klikasz "Autoryzuj ten komputer" (czy coś w tym stylu), potem on loguje się na twoje konto u siebie i robi to samo.

To, że pije, to szczegół, też bym piła gdybym była sławną pisarką, ale ten bucowaty charakterek to ma naprawdę odpychający. Sezon Burz anyone...?

Jest jeszcze Cooking Dash i stare Restaurant Empire II, ale nie grałam, więc nie wiem czy warte zachodu.