mozi

Ta gra Pytanko - przydaje się potem parry? Bo od czasu rycerzyków z początku to właściwie rol + backtab wystarcza żeby ogranąć 90% towarzystwa.

Ja mam pytanie - dusz z bossów można użyć do pozyskania dusz albo do przerabiania na itemy rajt? Jak zrobić tą drugą opcję? Kowal?

Jeśli skończysz grę teraz bez kupienia i przejścia dodatku to musisz na ng+ dojść do Amelii. Dopiero wtedy dodatek będzie dostępny. Sugeruję przejść dodatek teraz przed ostatnim bossem. Na tym poziomie co jesteś i tak będzie ciężko - trudniej niż pod koniec gry. Dodatek odpalasz idąc do nagrobka po lewej stronie (Czasem lalka się tam modli).

Z ekwipunkiem też siedziałem z 15 minut zanim doszedłem o co komon. To jest tak że po wcisnieciu options masz weapon i equipment. Ja początkowo myslalem ze trzeba dodawać w tej 2 a okazuje się ze to w 1 zakładce na dole wciskamy az pojawi się pieczec czerwona przy itemie i dopiero wtedy jest dostepna w szybkiem wyborze.

Z(pipi)ane czy nie - trudno - warto pocisnąć i się przyzwyczaić. Grunt że się da a ja póki nie rozkminie systemu nie ruszam się z miejsca będę trenował aż pójdzie parry i backstab raz za razem. Jedyny problem że tak jak w bb backstab szedł bez problemu raczej bez błędnie tak tutaj imo timing jest bardziej tricky niż tam co do parry i do tego czasem gra nie interpretuje back stabba jak powinna - raz przesuwa postać tak żeby animacja weszła a raz jak jesteś 100% że wejdzie nie wchodzi :> Pewnie zaraz zacznie się płacz i patch poprawi :>

Swoją drogą mały tip odnośnie old yahnram:

Tak jak piszesz - wchodzi się przez świątynie. Potem jak ogarniesz old yahrnam to w kaplicy odeona z której zaczynałeś otworzą Ci się jedne drzwi którymi dostaniesz się dalej. Inaczej - idź do old yahrnam.

(pipi)a nie mogę się nauczyć parować... Backstab też mi wychodzi raz na ruski rok. Ni (pipi)a nie umiem się przestawić po bb. Jakieś to dla mnie wolne ale klimat jest taki że prę dalej nie odpuszczam. Na razie znalazłem patent na dużych z uderzeniem z doskoku. Dokupuję też bobmy i jadę (pipi) z balkonu. Mam nadzieję że jakoś przetrwam.

Tak ale żeby dotrzeć do hemwick musi mieć 20k na klucz albo bestia i odblokować bramę rajt?

Postaram się odpowiedzieć: 1. 2. A jakiej broni używasz? Każda broń skaluje się z odpowiednią statystyką - str/skill/blood. Zobacz jaka literka jest przy Twojej broni i taki parametr pakuj. Koljność od najl do najg to S/A/B/C/D/E. Pamiętaj też o ulepszeniach broni. Tzn zbierałeś na pewno blood stone shard one służą do podnoszenia poziomu broni w kuźni. 3. W sumie tak. Zazwyczaj są 2 fazy walki w zależności od poziomu hp bossa. 4. Tak, tam sugeruję pójść potem jak na razie w(pipi). 5. Tak. Warto dostaniesz itemy od npców. Tylko gadaj z nimi i słuchaj co mówią żeby uniknąć fakapów. Od siebie - generalnie gra jest tak skonstruowana że jak czyścisz lokacje i pokonujesz bossa to tętnień masz na tyle żeby spokojnie levelować. Jak dajesz dupy (jak ja na początku) to tracisz kasę i okazuje się że boss Cię jedzie jak szmatę bo wprawdzie do niego dotarłeś ale bez flaszek i z za niskim poziomem. Chociaż niektórzy sugerują żę da się ograć dodatek na poziomie 40 więc co ja tam wiem

W końcu się nie dowiedziałem - co daje ten żar poza dłuższym paskiem energii? I czy da się go jakoś przywrócić poza użyciem żaru?

Miałem podobnie. Zaczynałem od BB i była masakra. W 1 lokacji utknąłem na tydzień? Potem jakoś poszło. Ale obecnie gram w ds3 i ... uczę się od nowa. Gry są bardzo trudno wg mnie. Ale warto poświęcić czas - kupę czasu.

Miałem tak kiedyś w kangurze - rekord to wyjazd z aso i po 3 km pod sklepem patrzę - kałuża pod furą :> Generalnie nie wiedzieli jak to naprawić - w końcu stwierdzili że przewód od klimy jest tak c(pipi) doprowadzony że przeciera się po iluś km.

always helpful Mustang - obecnie to testy i porównania robi się tak że ten kto zasponsoruje porównanie to jego fura wygrywa. Pamiętam jak kupowałem fokę to w testach ohy achy (porównanie focusa, astry i golfa bodajże) a 2 miechy później golf już lepiej mimo praktycznie takich samych wersji.

Pewnie to kwestia tego że zaczynałem od BB - w soulsy wcześniej nie grałem i mam głupie nawyki. Tak czy inaczej chodzi mi o to że tam flaszki dropiły jak po(pipi)ane z przeciwników i było ich 20 tutaj na starcie masz 3 może 5 potem i imo jest mniej miejsca na błędy. Tarcza itp, wg mnie trudniejsze parry i mamy obraz sytuacji. Ale ja się nie znam. Do tego co napisał Stoodio wyżej - racja może spróbuje bardziej się chować za tarczą i zobaczę.

Ale estusy zwiększa tylko estus shard czy jest jakaś inna opcja? Wybór postaci że jakaś klasa ma więcej?

Czy mi się wydaje czy jest w porównaniu do BB w (pipi) trudno? Tam było 20 vialsów tutaj są 3 estusy a jatka jest podobna jak nie gorsza bo postać jest wolniejsza. Nie mogę się odnaleźśc. Uczę się parować i walić backstaby ale idzie topornie. Dotarłem od "centrali" dopiero do 2 ogniska za smokiem i gdzie nie pójdę w(pipi). Czy respować w ognisku mogę do oporu czy w końcu coś się zesra?

A mówiłem to zakrzyczeli że się d(pipi)m.

Jak działa ten żar? Tzn poza krótszym paskiem energii i użyciem żaru lub ogniskiem co przywraca pasek są jakieś inne złe strony?

Faktycznie- coś daje zaciukanie tego diamentowego psa?

Mam pytanie Po za tym jednak 60 fps to

z ciekawosci ile taki lapek? edit - sprawdzilem 3k€ .

Penie DLC już mają gotowe :>