-
Postów
5 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mozi
-
czasem jest tak że zwyczajnie jest potrzebny większy samochód. I wtedy jest rozmowa że "nie sprzedawałbym za skarby świata ale niestety muszę mieć kombi" itp. Natomiast "okazje" z zagranicy dokładnie oglądaj - większość polegnie na powłoce lakierniczej także jak coś to tylko przy ładnej pogodzie :>
-
Imo nie ma wałka poza jednym faktem że może to być auto "serwisowe" czyli używane przez klientów serwisu. Tak po za tym to wydaje się ok. Może być na gwarancji. Wałki to są na sprowadzanych furach na krajowych ryzyko mniejsze.
-
Tak jak sugeruje mj ja też polecam swifta sporta z czystym sumieniem. Fajnie to jeździ ale cooper S to nie jest. Nie ta bajka.
-
Kolejność przypadkowa i aż 10 nie ma: Ninja Gaiden (Xbox) Resident Evil 4 Burnout 2 Max Payne (PC) Mortal Kombat 3 (PC) Splinter Cell (seria) PGR (seria)
-
nie do za(pipi)ania to są Tissot'y. Casio to było fajne 20 lat temu.
-
Żonie się ten swift podobna (i nie da się namówić na innego albo jak jej się podoba to poza zasięgiem) a że ja jestem u(pipi)any w służbówkę to brakuje mi thrilla :> Dzięki za rady. Gadałem z kumplem co tylko wszystko uturbi co dostanie w recę i mówi że spoko ale że worek kasy :>
-
Ostatnio złapałem zajawkę na tuning samochodu żony :> Autko to zacnie utrzymany swift 1.6 benzyna (silnik vvti)Popatrzyłem trochę po necie na jakieś kity co by dowalić turbo ale niestety wychodzi na to że trzeba sprowadzać z Japonii kompresor kit rotrexa za 18k... masakra. W stanach takie fury przerabiają wszędzie u nas - plaża - może macie kogoś godnego polecenia kto potrafi takie rzeczy robić albo jakiś zaufany warsztat. Zakładam że i tak będzie kosztować sporo ale brakuję mocy. Przy masie ~1000 kg gdyby wycianąć z tego tak pok 180 kucy i trochę odchudzić to będzie (pipi)a torpeda.
-
Ten seat był pewnie bity jakoś mocno i klecony naprędce. Silnik wygląda jakby można było z niego jeść. Common. Nie mówię że nie ma okazji ale jeśli samochód jest sprowadzony i ktoś chce na nim zarobić to jak to jest możliwe że jest tak tani a stan ideał? Ano prawda jest taka że Polacy kupują fury od ubezpieczycieli na zachodzie (samochód ma np dachowanie za sobą albo trafioną podłużnicę) bo kto normalny sprzedaje roczny samochód z przebiegiem 12 - 15 tysięcy? I z własnego doświadczenia wiem że praktycznie każdy samochód sprowadzony był mocno bity i szkoda kasy na takie cuda. Owszem - można jeździć ale potem jak to sprzedać jak od razu się przepłaca? Moja rada - szukać krajowego z historią do sprawdzenia albo się dobrze znać na samochodach/mieć kogoś kto się zna.
-
Swoją drogą jak już będziesz szukał używanego to dobrze sprawdź auto przed zakupem. W okazje przestałem wierzyć jak sam szukałem samochodu dla żony. W końcu wziąłem 2 latka (jeszcze z roczną gwara) z polskiego salonu a i tak pojechałem do aso co by sprawdzić. Wcześniej oglądałem tańsze roczne auta (sprowadzane) i każde było mocno robione. Allegro/gratka jest tego pełne. Zdarzają się jeszcze bryki po prezentacyjne które były katowane przez potencjalnych kupujących - spalone sprzęgło, wy(pipi)ane poduszki pod silnikiem od strzelania ze sprzęgła included.
-
mała uwaga - czy grałeś w ogóle w te gry co wymieniłeś? Bo tak się składa że każda z nich jest min b.dobra. Szkoda tylko że na wii zabraknie za chwile doroślejszych gier jak mad world czy house of the dead overkill. Patenty z mad worlda kopiuje teraz bulletstorm i twierdzą że to novum (pipi)a :>
-
Dzisiaj bym pyknął w coopa jak chcesz. Jedną misję zrobilem z kumplem na splcie ale męczył się strasznie :> To jak?
-
Komuś kto zaczyna gre od tej czesci moze zwyczajnie gra nie podejsc. Są nawiązania do wcześniejszych akcji i wiele stracisz. Jednak o szukaniu nawiązań na miare mgs'a nie ma mowy.
-
Pograłem trochę i powiem że gra wbija w glebę klimatem. Nie ma sensu pisać o grze wg filmików - podobnie jak w heavy rain - trzeba zagrać.
-
ninja gaiden na xboxa. Pamiętam jak odpalając nastawiałem sie na ładną ale pustą grę a dostałem kopa w ryj od praktycznie wszystkich aspektów gry - grafy, poziomu trudności miodu itd. Dla mnie największy wygrzew ever.
-
Została mi już końcówka ale nadal mam wrażenie że gra jest za prosta. Gram na realistic i porównując do poprzednich części jest imo za łatwo. Nie było póki co momentu abym się zaciął czy nie był w stanie przejść za 2,3 razem. Jak sobie przypomnę wcześniejsze części to AI to jest jakiś śmiech. Pada 4 gości na w jednej chwili od mark and execute a reszta idzie w druga stronę. Wtf? Zwabiam kamerą gości do siebie to (pipi)ą w kółko tą samą regułkę i nawet nie podejdą. Bez sensu. W sumie zabawa dobra - ale jako że serię splinter cell oceniam wysoko dla mnie się coś jednak w tej części nie udało. Za mało różnorodnie, słabe ai grafika bez polotu. Acha i ktoś kto pisał że trwa gra 5 h to jakiś debil. Tyle.
-
Ninja Gaiden 2 na xboxa - mission mode było jako dlc.
-
sory ale jedzenie kupy to nie jest brzydkie anie odstraszajace to jest chore.
-
Ninja Assassin - ostra sieczka jucha się leje wiadrami ale ogląda się o dziwo fajnie. 6+/10 Ninja - taka wersja filmu wyżej ale do lat 12. Jakoś film o ninja bez u(pipi)onej krwią katany mi nie pasi. Bohater słaby, japoneczka fajna (jest nawet jedna fajna scena gdy siedzi skrępowana) ale tak bez emocji. 4/10 American Ninja - film z 85 roku ale kultowy Z sentymentu i dlatego że znam go na pamięć 7/10 W kolejce Amercian Ninja 2,3,4 i 5. The Prestige - fajne toto, aż dziwne że przegapiłem. Bale dobry, Scarlett jest wszsytko na miejscu film kompletny - jak by to powiedzieć jest prestiż :> 8/10
-
Możesz to wyjaśnić? Nie bardzo wiem co masz na myśli..
-
shutter island - co by tu napisać. Ano Scorsese w formie. I DiCaprio w formie. I wszystko zagrało bo i scenariusz dobry i wbija się w czaszkę. Dla fanów "ciężkiego klimatu" pozycja obowiązkowa. Mocarne 8/10.
-
I do tego jeszcze megan fox jest dla niego (pipi)owa No (pipi)a... Anyway, The Blind Side - miło się ogląda - nie jest to poziom Za wszelką cenę powyżej przeciętnej. 6+/10 The Hurt Locker - poniżej oczekiwań albo inaczej - spodziewałem się czegoś innego. Warto jednak obejrzeć ale nie nastawiać się na akcje tylko psycholgię jak w dniu apokalipsy. Mimo to czuć że kręcony pod oskara - w stylu jak drogi avatar nie wygra to tani hurt locker na pewno tak :> 7+/10 Sherlock Holmes - bardzo ładnie - poprawnie - Downey w szczytowej formie, Law bez jajek - film bez (pipi)nięcia ale 7/10 dam :>
-
Jest już drugi dodatek - miejmy nadzieje ze będzie lepiej niż przy 1 :>
-
Nie zrozumiałeś. Raczej chodzi o to że chwalisz sie recenzją której defkato sam nie napisałes.
-
Taaa, "Tylko paradoksalnie kompletnie nie podszedł mi RE5 a skończyłem go ok. 5-6 razy" logiki w tym za grosz. Jak by Ci sie podobało to byś przeszedł 30 razy ? Common...