Ale w(pipi) złapałem wczoraj - pierwszy raz dolazłem do końca gry i napinam sie przy ostatniej formie archfienda. Mam zyletke energii i on tez. Udalo sie ale gra sie zglitchowala tak że jego energia na zero, pasek nie znika, filmik sie nie załączył a on lezy (rozj.%$#%$ wisi na krawędzi skały). Musialem cały level robic on nowa ! Za drugim razem jakoś poszło - ale najbardzej wpienia 1 forma i to przez kamere - za cholere nie widac kiedy np zacznie machac łapą bo kamera pokazuje jego nogi i dostajesz nie wiadmomo skąd. Centrowanie nic nie pomaga. Jakoś sobie nie wyobrażam tego poziomu na MN z takimi jajami. Za duzy random w tym konkretnym przypadku. Gra mimo wszystko zajefajna ale nie dostaje do pozimu jedynki - tamta częśc wbiajała w glebe.