Producent musi zagwarantować działanie karty w każdych warunkach dla każdego układu. Dlatego dają napięcie takie żeby karta działała nie zależnie od obciazenia i temperatury. Ta sama historia jest z cpu - moja płyta podaje napięcie 1,45 v gdzie spokojnie u mnie leci 5ghz na 1.35 a to ogromna różnica. Tak samo 3080 lata defualtowo na 1950 mhz przy 1,04 v ztcp a po uv mam to samo przy 0,875 v. Różnica? 5 st mniej na GPU i 60-90w mniej poboru (stock 340w po uv 240-260w).
Jedyny problem jest taki że nie każda karta ma takie same wyniki. To tak jak z oc. Nie każda się do tego nadaje i nie każda się kręci tak samo. Z ampere jest tak że nie ma znaczenia który model praktycznie wszystkie 3080 i 3090 to piekarniki i albo chlodzenie sobie radzi i jest cicho ale kosztem zegarów (powyżej określonej temperatury karta je zrzuca) albo jest głośno. Najlepiej sobie radzi asus bo ma dobre chlodzenie pamięci. Undervolt to taki złoty środek bo praktycznie każda sztukę da się 'opanowac'
Chociaz można też grać w słuchawkach.