ArturNOW
Użytkownicy-
Postów
512 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ArturNOW
-
Edge i inne pisma, a kontrowersyjne oceny gier z PS3
ArturNOW odpowiedział(a) na Ryo-San temat w Graczpospolita
Ja już dawno nie czytam żadnych recenzji. Sam wiem w co bym chętnie zagrał i czemu, a pomagają raczej opinie na forach. Niestety przypadłość recenzentów i to tych z dużym stażem to niemożność obiektywnego spojrzenia. Oni grali już w tyle gier, że po prostu szukają czegoś, co będzie "lepsze" od tego co było i często piszą "to było już tu, a to tam"... a mnie to mało interesuje. Jak gra jest super i wszystko jest dobrze wykonane. Jakieś rozwiązania nie są na siłę to super. Przede wszystkim gra musi mieć to coś, jak np. Folklore -
Planuje na pewno, tylko na kiedy.
-
Jeszcze nie ma na SingStore polskich utworów. Ponoć już niedługo mają się pojawić. Wtedy chyba sklep także będzie po polsku. Co do wyboru piosenek to nie jest aż tak źle. Po prostu wszystko jest tam ustawione pod Brytyjczyków. Jakby nie patrzeć gust mają zupełnie inny od naszego Chyba jedyne wyjście to kupno Singstara z PS2, ten patch do Singstara na PS3 już jest, co pozwala na zabawe z kawałkami z wersji na PS2.
-
A ja powiem jedno i w sumie to będzie taka rada. Wiem, że U2 będzie świetny, o grafę się nie martwię dlatego też omijam wszystkie info itp. Nie chce mieć deja vu grają w grę "a to widziałem na tym screenie, a to na tym filmiku" Przy jedyńce rozumiem, było coś nowego i trzeba było pomyśleć czy w ogólę kupić. Takie mam zdanie ogólnie na tamat zbytnim interesowaniem się grą nim wyjdzie nie tylko U2 ;-)
-
Porób, zobaczysz. W skrócie koniecznie. No chyba, że grasz na jakimś niskim poziomie, choć ja poniżej Hard nie grałem to już tam bez tego dałbym radę. Da się, wszędzie oprócz tego miejsca gdzie jesteś. Nie próbwałeś wracać? Dziwne
-
Ja też, Bioshock, F3 mnie odciągały. Może za tydzień
-
Było wyraźnie trudniej, ale żaden hardcore, prócz samego początku. No to platynka Myślałem, że do platynki trzeba będzie zdobyć trofea z dodatku, ale na szczęście nie. Dodatek wart jest kasy?
-
No to powiedz jakie gry w tym roku są lepsze od MGSa pod względem fabuły (bo grywalność to indywidualna sprawa)? Słuchaj, na początek powiem że ja znam fabułę każdego Metala jak własną kieszeń. Stąd taka niechęć do fabuły Czwórki, bo to się kupy nie trzyma względem poprzedników. "Telenowelowatość" to drugorzędna sprawa. Nie jest to godne zakończenie sagi i żadne podsumowanie skrzętnie budowanej idei. Zamiast tego papka dla mas, tak żeby każdy się dobrze bawił. Jak impresjonistów nikt nie rozumiał i nie kupował obrazów to oni nie zaczęli malować pejzaży tylko trzymali się swego (dobra, nie znam się na malarstwie ale każdy łapię o co c'mon). Kojima niestety zwątpił w siebie albo zwyczajnie się skończył. Lepsza fabuła? Chociażby GTA4. R* zrezygnowało z dziecinności i przerysowanych postaci, zaryzykowało Ruskiem z rozkminami na protagonistę i imo trafili w 10. Szczyt fabuły to też nie jest, ale przynajmniej mam wrażenie że to mogłoby się zdarzyć w realu. (bo oświadczyny Akiby to tylko w MGS4 albo anime) W ogóle to mało gier z fabułą skończyłem w tym roku, nie ciągnie mnie do tego bo fabuła dawno już nie chodzi za rączkę z gameplayem. Japońskie gry i real... sam sobie odpowiedziałeś Widocznie grając w poprzednie MGS nie pojąłeś o co chodzi Kodżimce. PS. Jedyny problem Grigori, jeżeli jakiś ma. Dla mnie nie, bo to jego odczucia co do MSG4 to to, że jest zbyt wielkim "fanem" serii. Takim fanem, który to już wie lepiej od twórcy serii co powinno być i jak gra powinna wyglądać. Pewnie z tego wyrośnie. Ale to jest problem wielu takich mega fanów. Chcą jakiś super niewiadomo czego, a z drugiej strony ograniczają twórcę. Bo ta gra nie jest taka jak poprzednie... Takie mam zdanie :-).
-
Afryka "pod wodą" http://playstationlifestyle.net/2008/12/30...iew-ps3-import/ Dla rządnych ciekawych gier:)
-
Muszę stwierdzić, że gra jest po prostu świetna. Początek mnie tak nie wciągnął, ale dopiero później fabuła zrobiła wrażenie, jak i wykonanie. Gra jest po maksie długa, grałem i grałem, oczywiście ja zdobywałem wszystkie trofea ;-) Mam pytanie czy gra na Survival jest dużo trudniejsza niż na harda? Szczerze powiedziawszy od połowy gry czy jakoś tak, już nie miałem jak brać hajsu, kasa się walała wszędzie. Po prostu ograniczenia mnie zjadały w liczbie możliwych do zebrania rzeczy (tak samo apteczki i EVEs)
-
Polska czcionka już w PS3. Włącznie przeglądarki i podziwiajcie Wpadłem na to przypadkiem patrząc na Information Board gdzie były po polsku wiadomości z Plastation i tam już był polskie literki. Włączyłem WWW i jest. Update: nie ma wszystkich liter
-
Ja chociaż wiem, że widok z kamery zza samochodu jest łatwiejszy nie daje się skusić i wytrwale gram z kabiny Nigdy nie miałem problemu z online w MS
-
Trzeba zdobyć 6 statułetek, wszystkie są w pobliżu placu z fontaną. Wystarczy trochę poskakać.
-
Może dlatego, że nie kupujesz go za śrubki ;-)
-
Sasori - o część twoich przemyśleń ma głęboki sens, ale dla mnie niektóre rzeczy są trochę złe. Dla mnie np Power Armor nie powinien w ogóle zwiększać siły tylko ostawiać ją np na 10 a może na 15 nieważne ile ma się początkowo. Oczywiście z takimi dodatkami jedne można tłumaczyć racjonalnie niektóre nie, np jak już coś zwiększa współczynnik obronności to już EN nie powinien itp Wszystko jest umowne bo to gra, a alternatywnym świecie. Nie symulator życia po zagładzie. I tu Sasori ma 100% racji, wytykać "inność" i przez to nie grać. F1/2 też miały swoje mankamenty, ale miały to coś i F3 ma dużo tego czegoś. Brawa dla Bethesty, że podjeli się tak trudnego zadania i nie bali wrzucić swoich 3 groszy do których mieli prawo. Wiedzą jak robić dobre gry i to pokazali.
-
Na stronie Cenega jest napisane, że będzie przed świętami na PS3.
-
O z tym się zgodzę. Specjalnie noszę teraz ze sobą ciuszki z krypty, by mieć Repair i Lockpick +5. Też mi się nie podoba ten pomysł, ale nie odrzuca. Do mróków ognistych tam nie mam nic do nich, ogólnie zawsze mam i miałem do dużych owadów czy pająków. Ich układ oddechowy nie pozwolił by na brzybranie większych rozmiarów niż pięść no chyba, że po mutacji miałyby płuca ;-) Ale duże mrówki wprowadzili już ludzie Black Isle tylko, że mi się wydaje, że ich rozmiar był przesadzony raczej z powodu grafiki - musiał być widoczne. Tu pewnie był łatwiej trafić... no sam nie wiem. Ale tacy przeciwnicy jak duże mrówki, wielkie szczura (Oblivion) zawsze mnie śmieszyły i nie wiem po co jest. Przecież to strach do piwnicy wejść! Edit: Absurdów to można mnożyć i to w samych F3. Bo jak to możliwe, że są androidy, roboty, a komputery są jak z lat sześćdziesiątych ;-) Serio świat Fallouta nie jest czymś, co aż tak trzeba przestrzegać. To nie Forgotten Realms o trwałych założeniach a i tu, twórcy gier "grzeszą". Polecam reportarz o tworzeniu gry gdzie twórcy się wypowiadają. Mówią, że świat Fallouta nie narzuca jakiś zasad do przestrzegania, oczywiście bez przesady. A o zbroi... no cóż mało kto to pamięta. Ja też bo w Fallouty grałem lata temu... a co z tymi co w ogóle nie grali. Bethestie się udało. Zrobili to, czego nawet twórcy nie zrobili. A ich Fallout też był FPP. Kiedyś można było zobaczyć filmiki z jakieś alphy... raczej engine'u niż gry. A wybuchające samochody to tak, efekciarstwo, ale ile radochy!
-
Oj stoodio błądzisz... jak mamy dyskutować jak nie mogę kwestionować twoich wypowiedzi. Dwa co mają opinie innych w necie do tego. To, że ktoś mi powie, że kupa jest smaczna, nie znaczy że będę tak twierdzić. Dla mnie koniec porównań, kurde i znów mnie F3 wciągnął cholercia... I przykro mi ale nie jestem fanboyem czegokolwiek, a raczej miłośnikiem serii i szczerze to nawet nie planowałem kupić F3 i niesłusznie. Zostałem mile zaskoczony, innym, nowym Falloutem.
-
Gooralesko przez NAS? Jakich nas? Ja tam nie wiem kim on jest, a kojarze go z innego forum i tylko dlatego jego nick mi się wyróżnia. No ale sam Gooralesko już się popisał mówią o kontraście w moim telewizorze... cóż, dobrze, że chociaż po dowodzie, że aparat przeinacza kolory i to bardzo już się nie mądrzy. Ok dla mnie F3 i Oblivion nie mają nic w sobie takiego, żeby ktoś kto lubił O, nie lubił F, i ktoś kto nie lubił O orazu powiedział - "O było kiepskie, F też musi być". I tyle. Myślę, że każdy się ze mną zgodzi. Ja myślę, że już konieć off-topikowania czas na F3. Kurde znów to muszę powiedzieć ta gra jest niebezpieczna... nie da się usiąść na 30 minut. Może pomijająć pierwsze godziny zanim się wyjdzie na zewnątrz. Po prostu co nie usiąde to jak z bicza strzelił czas ucieka. Wystarczy, że wracają z Questu wpładnie się na "głupi" pomysł... a może zajrze co tam jest... i już nie ma co, trzeba grać!
-
Cóż tyle czekania i wielkie NIC. Dziękuję za potrwierdzenie mojej tezy. To tak jakby pisać. Tak ten samochód jest jak każdy inny, bo ma cztery koła i kierownicę.
-
Porównania są jak najbardziej na miejscu. Jeśli nie widzisz żadnych podobieństw między tymi dwoma tytułami to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Ok czekam aż wymienisz I nie pisz mi tu o głosach aktorów i podobnych modelach... chodzi o rozgrywkę.
-
Ta gra nic a nic nie jest podobna do Obliviona, jak w ogóle można tak pisać. Wystarczy spojrzeć na system rozwoju postaci. Ja nie widziałem, żeby biegnąc w F3 athletics mi się podnosił itp.
-
Nie, Tormenta nie, Arcanum to dzieło twórców F1/F2 super gierka, w super świecie... cudna. BG nie trawiłem, Tormenta nie grałem
-
F1/2 trzeba pograć trochę więcej. Początek może odstraszyć szczególnie teraz. Teraz czas na Arcanum!!!
-
Ja nie podchodziłem inaczej, podchodziłem jak do każdej gry. Nie szukam tu rzutu izometrycznego czy walki turowej. Dałem się pochłonąć grze, a raczej nie dałem się, ale wpdłem w sidła ;-) W F2 grałem tyle lat temu, że już nie pamiętam szczegółów