Dobra mialem wypas laptopa, ale sprzedalem i wrocilem na swoj stary zlom. I chyba jednak bede kupowal cos lepszego, pytanie co? Obecne cudo (chyba tyle styknie?):
Typ procesora Intel Celeron D 320, 2400 MHz (18 x 133)
Nazwa płyty głównej ASRock P4V88 (5 PCI, 1 AGP, 4 DDR DIMM, Audio, LAN)
DIMM1: Kingston K 512 MB PC3200 DDR SDRAM (2.5-3-3-8 @ 200 MHz) (2.0-3-3-7 @ 166 MHz)
DIMM3: Kingston K 1 GB PC3200 DDR SDRAM (3.0-3-3-8 @ 200 MHz) (2.5-3-3-7 @ 166 MHz) (2.0-2-2-6 @ 133 MHz)
Karta wideo RADEON 9550 Secondary (128 MB)
Karta dźwiękowa C-Media CMI9739A/9761 @ VIA AC'97 Enhanced Audio Controller
Dysk fizyczny ST3160812A (160 GB, 7200 RPM, Ultra-ATA/100)
Napęd dysków optycznych JYT HMZ8HUB8PQZG SCSI CdRom Device
Napęd dysków optycznych LITE-ON DVDRW SOHW-1653S (DVD+R9:4x, DVD+RW:16x/4x, DVD-RW:12x/4x, DVD-ROM:16x, CD:48x/24x/48x DVD+RW/DVD-RW)
Lepiej wymieniac czesci czy od razu calosc kupic? Jak calosc, to czy cos z tad jest wartego uwagi? Kasy za duzo wydac nie chce, bo komputer to nie priorytet w moim zyciu. Ale jednak powinien byc szybszy chociazby, zeby ogladanie chinskich bajek albo zajmowanie sie fotkami bylo wygodniejsze i szybsze. System operacyjne mam z Uniwerku tak wiec to mozna pominac.