Mam to samo... Ale tylko na połowe gier. PGR 4 nie chodzi w ogóle, assassins creed od czasu do czasu, skate. zarywa muza i takie tam. Tępić microsoft :wkurzony: . To już bedzie 3 wycieczka do Czech i prawdopodobnie ostatnia. Po naprawie opylam konsole i kupuje PS3. Moze nie ma gier ale jak patrze na X G O W N O, to mi sie normalnie plakac chce :nosze:
EDIT: gdzieś przeczytałem, że gdy nie mam przerobionej konsoli a większość gier chodzi normalnie to najprawdopodbniej moj naped nie jest zwalony, tylko poprostu dvdiki hitachi same robia takie male prawie niewidoczne rysy, a potem plyt nie chca odczytywac. Moje pytanie troche offtopowe brzmi w zwiazku ztym czy warto oddac plyty do regeneracji czy to sciema?