Obawiam się, że w czasie flashabacka (Hashiramy i Madary) będzie jakieś "talk no jutsu" i będzie przegadana walka, poza tym, nawet jeśli doszłoby do walki ponownie, to wg. mnie Hashirama dostałby po (pipi)e, wszak Madara ma jego komórki i posługuję się "mokutonem" równie dobrze co 1-wszy.