Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    9 384
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Ostatnia wygrana Suavek w dniu 4 grudnia 2024

Użytkownicy przyznają Suavek punkty reputacji!

Reputacja

4 933 Zajawkowicz

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • PSN ID:
    SuavekS
  • Nintendo ID:
    Suavek: SW-0480-3938-1410
  • Steam ID:
    Suavek

Ostatnie wizyty

36 687 wyświetleń profilu
  1. Limitka fajny pomysł, ale estetycznie mnie osobiście się średnio podoba. Może dlatego, że nigdy za PoP nie przepadałem. Zamówiłem Fallouta + DN3D.
  2. Suavek

    seria final fantasy

    Na SD też Ultra w 60fps gierka chodzi, jakby ktoś rozważał.
  3. Suavek

    seria final fantasy

    https://x.com/FFVII_EC_EN/status/1882246875992179118 Collab z Rebirth w Ever Crisis będzie. Scena przedstawienia w Gold Saucer. Dobry pomysł w sumie. Fajne kostiumy, ale przeginają z ilością, częstotliwością i FOMO z limitkami okrutnie. Trzeba ćwiczyć silną wolę. Tak w ogóle, to dopiero zwróciłem uwagę, że gra bardzo dobrze działa na Steam Decku. Na premierę chyba były problemy i brak wsparcia, ale teraz wszystko działa bez żadnego kombinowania - trackpady, gałka, ekran dotykowy. Nie wiem, kiedy to zaktualizowali, ale jak ktoś nie gra na telefonie, to jest inna przenośna alternatywa.
  4. Suavek

    własnie ukonczyłem...

    Sumire (PC) Co prawda dopiero co wczoraj pisałem o Sumire w innym temacie, ale że gra jest krótka i udało mi się ją przejść dwa razy, to pozwolę sobie o niej napisać raz jeszcze. Powtórzę częściowo to, co pisałem już wcześniej. Sumire to bardzo sympatyczna, pozornie dziecinna historyjka małej dziewczynki z japońskiej wsi, która z pomocą magicznego kwiatka próbuje ułożyć sobie "idealny dzień". Bowiem kwiatek będzie żył tylko do zachodu słońca, więc motywuje on dziewczynkę, aby w tym czasie stawiła czoła swoim problemom i obawom, a dzień był wyjątkowy dla ich obojga. Może i brzmi to ckliwe, czy dziecinnie, ale gra podejmuje dorosłe tematy, jak utrata, czy śmierć bliskich, dojrzewanie, nieudana miłość itp. Sumire zdaje się liniowe, ale za sprawą dialogów lub swoich poczynań możemy zmienić nieco przebieg akcji. Nie tylko pojedynczych wydarzeń, ale całego zakończenia. Zdecydowanie warto przejść grę przynajmniej dwa razy i sprawdzić różne dostępne opcje. Nawet, jeśli wybór to często tylko opcje "dobre" i "złe", to w obu przypadkach wszystko zdaje się mieć jakiś sens od strony narracji, a niekiedy całość daje i trochę do myślenia, bądź potrafi (nie)mile zaskoczyć ostatecznym rezultatem. Tak jak pisałem, Sumire jest tylko pozornie dziecinne i sielankowe, gdyż atmosfera na przestrzeni całości zahacza o szereg emocji i nastrojów. Są momenty, że gra wręcz przypomina horror psychologiczny. W końcu jest to twór japoński, więc nie jest to im obce... Mocno generalizuję, ale nie chcę za dużo spoilerować. Ja po Sumire sięgnąłem z minimalną wiedzą na jej temat, przez co zaskoczenie było tym większe. Gra jest śliczna, zarówno od strony graficznej, jak i dźwiękowej. Takie pastelowe 2,5D, ładnie przy tym animowane. Całość stosunkowo prosta mechanicznie - głównie sterowanie dziewczynką, jeden przycisk odpowiedzialny za "akcję", oraz menu/dziennik. Jednak w przeciągu paru godzin było kilka fajnych odskoczni, czy minigierek, w tym całkiem funkcjonalna gra karciana, którą można odpalić niezależnie od właściwej historii. Na uwagę zasługuje również ścieżka dźwiękowa, przyjemna dla ucha, nastrojowa, z kilkoma bardziej zapadającymi w pamięci motywami. Sumire można w promocji kupić za raptem kilka złotych, a przejść w jakieś 2-3 godziny. Mogłoby się wydawać, że coś się za tym kryje, ale nie - gra jest naprawdę zaskakująco dobra i tym bardziej zachęcam do jej sprawdzenia. Sam grałem na PC, ale jest też dostępna wersja Switch i chyba też mobile. W promocji na Steam wersja z soundtrackiem i artbookiem kosztuje raptem dyszkę. Ale nawet pomijając cenę, Sumire było po prostu fajnym, pozytywnym doświadczeniem. Zdecydowanie polecam.
  5. Nie spodziewałem się, że PC Extreme będzie brany na poważnie, a już na pewno nie tak szybko/wcześnie. Co nie zmienia faktu, że i tak chętnie kupię i poczytam, szczególnie jeśli będzie to faktycznie jakiś zamknięty przedział czasowy. Co do okładek, to dla mnie Duke 3D i Fallout muszą trafić do sprzedaży, zdecydowanie. Zagłosowałem jeszcze na WarCrafta i Dooma. Reszta jest mi obojętna. No i jakaś limitka mile widziana. Ta z Amigi była super.
  6. Suavek

    Gundam

    Spoilery GQuuuuuux. Leaki się potwierdzają. Jestem zaintrygowany. Na 4chanie jest tego więcej, ale nie chcę sobie całkiem psuć seansu. EDIT:
  7. Suavek

    Gry za darmo na PC

    Huniepop za darmo na GOG i Steam przez 24h. https://www.gog.com/pl/game/huniepop https://store.steampowered.com/app/339800/HuniePop/ Nieironicznie polecam. Gameplay'owo fajny match 3 z zabawnymi dialogami.
  8. Sumire (PC) Przeglądałem backlog pod kątem krótkich gierek, które można skończyć w kilka godzin. Niepozorne, kupione za dosłownie kilka złotych Sumire ma bardzo dobre opinie, więc padło na nią i prawdę mówiąc jestem oczarowany. Bardzo sympatyczna, pozornie dziecinna historyjka małej dziewczynki z japońskiej wsi, która z pomocą magicznego kwiatka próbuje ułożyć "idealny dzień". Bowiem kwiatek żyje tylko do zachodu słońca, więc motywuje dziewczynkę, aby w tym czasie stawiła czoła swoim problemom i obawom, a dzień był wyjątkowy dla ich obojga. Wydaje się ckliwe, ale gra podejmuje dorosłe tematy, jak utrata bliskich, dojrzewanie, nieudana miłość itp. Sumire zdaje się liniowe, ale za sprawą dialogów lub swoich poczynań możemy zmienić nieco przebieg akcji, więc wygląda na to, że na jednym przejściu się nie skończy. Gra jest prześliczna, zarówno od strony graficznej, jak i dźwiękowej. Takie 2,5D, ładnie przy tym animowane. Całość stosunkowo prosta mechanicznie - głównie sterowanie dziewczynką, jeden przycisk odpowiedzialny za "akcję", oraz menu/dziennik. Jednak w przeciągu paru godzin było kilka fajnych odskoczni, czy minigierek, w tym całkiem funkcjonalna gra karciana. Myślę, że warto się zainteresować. Gra wyszła na PC i Switcha i w promocjach można ją kupić za grosze. Z początku myślałem, że będzie to niepozorny, prosty indyk - właśnie ze względu na cenę - ale mocno się myliłem. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Wracam grać dalej.
  9. Raczej chodziło mu, że mało grał w ubiegłym roku ogólnie, tj. dla niego był słaby rok. Nie ma co się spinać od razu.
  10. Suavek

    własnie ukonczyłem...

    Four Last Things (PC) Krótka i prosta przygodówka point'n'click osadzona w czasach renesansu i utrzymana w stylistyce malowideł tego okresu, w której za zadanie mamy popełnić wszystkie siedem grzechów głównych. Humor w stylu Monty Pythona jest tutaj największą zaletą gry, zaraz obok oprawy. Można się pośmiać z dialogów, czy też pokombinować z różnymi absurdalnymi rozwiązaniami. Zarazem całość idzie ukończyć w około godzinkę, więc nic się specjalnie nie dłuży. Na wyprzedażach grę można dorwać za 6zł i za taką cenę śmiało polecam. To pierwsza z trzech gier twórcy utrzymana w takiej stylistyce i po jej przejściu jak najbardziej planuję zapoznać się również z pozostałymi. Tym bardziej, że również cieszą się dobrą opinią.
  11. Suavek

    Gundam

    To tu nie podpowiem. Nie widziałem konkretnych zestawów farb do danego modelu. Tylko wspomniane markery np. dla serii Seed, UC itp. W instrukcjach są sugestie kolorów dla poszczególnych segmentów, ale zawsze wydawało mi się, że to dla profesjonalistów, do wymieszania odpowiednich farbek. Nie na moje nerwy i umiejętności, czy raczej ich brak. Nie mam za bardzo gdzie korzystać z aerografu, to większe elementy malowałem spray'em na balkonie, a mniejsze ręcznie pędzelkiem, ale przyznaję, że wszystko amatorsko. Figurki warhammera w życiu bym nie pomalował... ani nawet innego prawdziwego modelu. Modele RG, jak obejrzałem recenzje Nu, Hi-Nu oraz God Gundam, bardzo chcę, żeby się udały, bo nawet bez malowania wyglądają super, jak już się kalki nałoży. MG może sobie kiedyś kupię na próbę, ale ogólnie wolę mniejsze modele, czy figurki. Właśnie Heavyarms rozważałem w wersji MG, ale ostatecznie padło na HG.
  12. Suavek

    Gundam

    Twoje pierwsze modele, czy coś już składałeś wcześniej? "Dedykowane" są chyba głównie markery. Jakieś farby też widziałem z "Gundam" na etykiecie, ale tyle co oglądam materiałów na YT, to ludzie rozmaite mieszanki różnych marek stosują. Ja brałem farby, podkłady i top coat Tamiya, głównie w spray'ach, plus kilka słoiczków. Profesjonaliści pewnie robią mieszanki i aerografem malują. Ja nie mam na to niestety warunków. Modele składam bardziej dla zabawy, dodaję panel lines różnymi sposobami (Panel Line Accent Color od Tamiya, albo zwykły Gundam Marker), malowanie jakichś drobnych, lub pojedynczych elementów, i powłoka na koniec. Teraz chcę wrócić do zabawy i poeksperymentować z malowaniem kilku modeli na kolory inne, niż domyślne, ale już z większą ostrożnością na elementy ruchome. Domówiłem jeszcze HG Heavyarms. Już się łudziłem, że dorwałem Nobell Gundam, ale okazało się, że błąd sklepu Muszę polować dalej.
  13. Suavek

    seria final fantasy

    Lecą z fabułą siódemki w Ever Crisis jak szaleni, ale randkę rozbudowali, o dziwo. Mnie wpadła Yuffie. Tu wszystkie:
  14. https://x.com/finalfantasyvii/status/1879895195178901895 https://www.square-enix-games.com/en_GB/news/final-fantasy-vii-rebirth-steam-deck?utm_source=sqex-social&utm_content=steamdeck&utm_campaign=FFVIIRebirth
×
×
  • Dodaj nową pozycję...