-
Postów
9 257 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Suavek
-
https://trekmovie.com/2024/11/18/watch-william-shatners-captain-kirk-returns-in-unification-short-film-from-roddenberry-archive/
-
https://store.steampowered.com/app/599140/Graveyard_Keeper/
-
Nowy zwiastun miesiąc po premierze...
-
Demo Rogue Flight trochę skromne. Raptem tutorial i pierwsza misja - raczej prosta i mało ciekawa. Na tle trailerów nie wypadło to najlepiej. Niemniej jednak i tak mnie zachęciło. Muzyka mi się z Danmaku Unlimited kojarzy, co również na plus. Ale jednak poczekam na jakąś obniżkę jeszcze. Bo na początku myślałem, że to jakieś roguelite, ale to chyba tylko dodatkowy tryb, bo sama gra to Arcade na kilka godzin, z podziałem na misje i z kilkoma zakończeniami.
-
Ktoś grał? Bo trochę mi stanął po trailerach... ale już dziś nie mam sił testować demka. W weekend jednak nie omieszkam sprawdzić. OST - https://fatbard.bandcamp.com/album/rogue-flight
-
Atlus wypuścił demko SMT5:
-
Jest i premiera: Podoba mi się graficznie. Usprawnienia QOL też podobno obecne. Trzeba będzie kupić, aczkolwiek łudzę się, że trafi to na inne platformy, niż BNet...
-
Prawdę mówiąc średnio mi się podoba w czystej bieli. Nie pasuje do domyślnego OS. Może gdyby przyciski były ciemniejsze/czarne, albo całość była dwukolorowa. Tak czy inaczej, ciekawostka co najwyżej.
-
Od premiery mam na półce obie części Project X Zone na 3DSa, ale nigdy nie zabrałem się, żeby je przejść. Materiały z pewnością kuszą... Niby nic nie stoi na przeszkodzie, ale potem myślę ile IP z tych gier jest mi obce/nie do końca znane, plus nie przeszedłem Namco X Capcom z PS2 i tak ciągle się wszystko odwleka. Może niepotrzebnie, bo nie wierzę, żeby fabuła była czymkolwiek szczególnym i wartym uwagi. Namco X Capcom sobie nawet kupiłem rok temu i wgrałem angielskiego patcha na Decka, ale wszędzie czytam opinie, że gra jest za długa i zbyt monotonna, co samo w sobie mnie trochę odstrasza, żeby zaczynać "chronologicznie". Ale Intro ma zajebiste
-
https://www.fanatical.com/en/pick-and-mix/birthday-favorites-build-your-own-bundle Trzeba kupić min. 2 gry. Ale w tym przypadku oferta i tak jest zacna.
-
Children of Morta Complete i Frost Punk GOTY po 13zł, to ciężko było się oprzeć. Obie miałem na oku długo, tylko odwieczny problem to oczywiście czas (szczególnie, że oprócz powyższych wpadło jeszcze najnowsze DLC do Vampire Survivors). Bo czas marnuję na kolejne powtarzalne życie na farmie... SoS: FoMT to remake Back to Nature z PSX i wersji GBA, ale niestety z pewnymi zmianami, które moim zdaniem odebrały grze mnóstwo tego oryginalnego uroku. Niby gra się podobnie/tak samo, a jednak można odnieść wrażenie, że gra to jakiś amatorski projekt. Najgorzej wypada oprawa wizualna i stylistyka. Oczywiście wciąż gra się dobrze, szczególnie na Steam Decku (minus irytujący bug usuwający ikonki przycisków po użyciu kalendarza...), ale siłą napędową jest tutaj zdecydowanie nostalgia. Gdyby nie to, to chyba bym szybko odpuścił, albo na jakimś handheldzie wrócił do wersji 2D. Poniekąd żałuję, że na pierwszy ogień nie poszedł Rune Factory 4. Podobno jedna z najlepszych odsłon, a sam grałem tylko w dwójkę na NDS i mam bardzo miłe wspomnienia. No i jednak jest to coś więcej, jeśli chodzi o gameplay, bo dochodzi również walka, zbieranie stworków itp. Ale na pewno nie ucieknie, bo pomimo ukończenia Stardew Valley na 100% nadal nie mam dość tego typu gier. Szczególnie w tym jesiennym okresie.
-
Skorzystałem z promocji na serię Story of Seasons, czyli dawny Harvest Moon. Choć skończyłem w tym roku Stardew Valley na 100%, to jednak brakowało czasem tej luźnej, sielankowej odskoczni. Postanowiłem więc wrócić do najnowszej wersji Friends of Mineral Town, którego ogrywałem wielokrotnie w wersjach PSX i GBA (oraz w pewnym sensie N64) Ciężko mi zaklasyfikować tę grę. Taki niby remake z drobnymi zmianami. Kto grał w poprzedników, ten poczuje się jak w domu... ale czy na pewno? Bo ja na przykład miałem ogromny problem rozpoznać co niektóre postacie, którym zmieniono design na portretach. Gra już w oryginale była mocno kreskówkowa, ale tutaj mam wrażenie spotęgowali to jeszcze bardziej. Można odnieść wrażenie, że miejscami jakieś Sweet Baby Inc maczało w tym palce. Ogólnie styl graficzny gry jest bardzo prosty i przypomina jakąś mobilkę. To również średnio mi się póki co podoba. 2D miało jednak swój urok. Najgorzej wypada chyba udźwiękowienie, bo żeby zjebać dźwięki rozbijanych głazów, albo rąbania drewna to trzeba się szczególnie postarać. Muzyka wierna oryginałowi, ale zremiksowana. Na razie mam mieszane uczucia w tej kwestii. Ogólnie gra się mimo wszystko dobrze, ale nie wiem, czy to wina upływu lat, czy jak, ale nie czuję już tego samego uroku, co ~20 lat temu. Zobaczymy, jak dalej. Może z czasem będzie lepiej. Niemniej jednak grać mam zamiar. Potem jeszcze sprawdzę, jak działa przeskakiwanie między PC a Steam Deckiem. Nowy design Karen. Mam mieszane uczucia, bo w oryginale miała mocno rozpoznawalny design, a tu zmieniono ją całkowicie.
-
Ciekaw jestem, jaki styl graficzny zastosują. Akurat W2 ma bardzo ładne sprite'y i chyba bym wolał jakiś remaster w stylu Starcrafta, niż usilne przenoszenie na inny silnik np. 3D. SC Remastered i D2 były porządne, więc liczę, że tu też nie spartolą klasyka.
-
W ścieżce Joja grając dla jaj lesbijką wziąłem Haley za żonkę i z czasem nawet do niej się przekonałem. Standardowy wątek suki przekształcającą się w życzliwą i pomocną, ale i tak spoko. Grając pierwszy raz brałem Penny i generalnie lubię ją bardzo jako postać oraz jej wątek. Niestety główny problem "endgame'u", to to z czego żartowałem sobie parę stron wcześniej w tym temacie - po ślubie partner czy partnerka nie mają wiele do zaoferowania. Są, czasem coś "pomogą" na farmie albo dadzą darmowy item, ale niestety nie ma już więcej ciekawych wątków, a np. podczas eventów dalej gawędzą sobie z ich odpowiednikiem przeciwnej płci. <tu wstaw żart o tym, jakie to życiowe i prawdziwe w małżeństwie>
-
Czapa Mercedesa z podpisami Lewisa Hamiltona i Georga Russella może być coś więcej warta? Totalnie nie siedzę w F1, a czapę wygrałem przypadkiem w konkursie. Myślałem, że wystawię gdzieś na eBay'u, ale niestety dziadostwo przyszło bez żadnego certyfikatu autentyczności, który z pewnością podbiłby wartość. Jest sens to wystawiać w rodzimych serwisach, czy interesować się bardziej sprzedażą za granicą?
-
Personka 4 Golden na Steam w nowym Humble Choice, pośród innych gier - https://www.humblebundle.com/membership
-
Albo jest pod special fusions, albo nie masz w danej chwili demonów do zwykłej fuzji, której ten demon jest efektem.
-
Seed się nie kończy. Robią prequel filmu - https://www.siliconera.com/gundam-seed-freedom-zero-prequel-is-in-the-works/
-
Dziś i jutro w Lidlu wszystkie cukierki -25%. Można trochę się zaopatrzyć na wypadek, gdyby dzieciakom się drzwi otworzyło, ale przy okazji kupiłem większą ilość tych Coco. Normalnie "tylko" 25zł/kg. W smaku jak bounty, dwa takie cukierki to jak batonik. Dupa rośnie, ale trudno, warto spróbować.
- 2 713 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kurcze, w końcu jakaś gra, która zajmie Ci więcej, niż dwa tygodnie do przejścia, może nawet miesiąc.
-
Dlatego bym sprobowal zmodyfikowac FOV. Ja np. nie moge grac w FPSy z niskim FOV, bo tez po kwadransie robi mi sie niedobrze. A tak jak pisalem, AH domyslnie FOV ma bardzo niski.
-
Może spróbuj jakiś mod na zwiększenie FOV. Pierwszy lepszy wynik z google - https://community.pcgamingwiki.com/files/file/2109-ace-combat-assault-horizon-field-of-view-mod/ Bo faktem jest, że Assault Horizon postawił na grafikę kosztem FPSów (na konsolach) oraz FOV. Może to by pomogło na mdłości. Albo spróbuj Ace Combat 7. Tam już wszystko wygląda lepiej, a całość nie wygląda jak klip z produkcji Michaela Bay'a. No i sama gra z pewnością lepsza.