Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    9 364
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Remake ma mieć trzy części. Rebirth dopiero na zimę 2023. W tym tempie nie zdziwię się, jeśli w ostatnią zagramy dopiero na 30 rocznicę serii. Ale dobrze, że ciągną jednak temat. Miałem obawy, że porzucą ten projekt, albo znajdą sposób, żeby go jakoś ukrócić.
  2. Mam nadzieję, że będzie dual-audio, bo coś mi nie pasuje ten nowy głos Zacka. Gość gada, jakby miał zatkany nos. Albo przynajmniej nie pasuje on do nowego stylu graficznego gry, w przeciwieństwie do 'kreskówkowego' PSP. Tamten VO też jakiś szczególny nie był, ale swój urok miał. Grę chętnie przyjmę. Wygląda na to, że nie zmienili rozgrywki względem oryginału. Z jednej strony fajnie, a z drugiej już wiadomo, że będzie dużo narzekania na archaizmy, lub dyskusyjne mechaniki, z ruletką na czele. Ciekawe czy zdolności trochę zbalansowali, czy dalej będzie Thunder-spam. Crisis Core nie był idealną grą, ale bawiłem się przy nim przednio. Ta prostota w połączeniu z fajną oprawą AV robiły swoje.
  3. Suavek

    Gry za darmo na PC

    Remasterem bym tego nie nazwał. Z tego co widziałem nie trzeba korzystać ze wszystkich modów. Można korzystać z usprawnień Unity i pewnych dodatków zostawiając sobie oryginalną pikselową grafikę. Wersja Unity była dostępna już od dawna, tak jak sama gra za darmo. Po prostu GOG zrobił swój własny pakiet już z dodanymi modami, który wystarczy odpalić i grać.
  4. Suavek

    Gry za darmo na PC

    The Elder Scrolls II: Daggerfall w wersji Unity z modami za darmo na GOG - https://www.gog.com/game/daggerfall_unity_gog_cut To był dopiero RPG z prawdziwego zdarzenia. Nie te uproszczone do granic niemożliwości współczesne twory Bethesdy. Chyba nawet sobie sam odświeżę tę wersję. Niedawno przesłuchałem niemal czterogodzinną analizę gry na YT i po tylu latach sam dowiedziałem się o wielu aspektach gry, o których dotychczas nie miałem pojęcia. Jeszcze bardziej robi to wszystko wrażenie.
  5. Suavek

    Persona 5

    Mnie Strikers od strony czystej "zabawy" podobał się bardziej od bazowej Persona 5. Tak - to inny styl gry, jakkolwiek by go nie nazwać, ale mnie osobiście dostarczył sporo frajdy. Jak ktoś chce wymagającą sieczkę niczym Ninja Gaiden, czy DMC, to będzie rozczarowany. Ale jak ktoś chce prostą młóckę z elementami RPG to powinien być zadowolony. Pod koniec to już było takie "power fantasy". Gra nie była wymagająca, ale i tak bawiłem się przednio robiąc potężne Persony i pokonując z łatwością wrogów, którzy wcześniej stwarzali jako-takie zagrożenie. Jak ktoś lubi bardziej wymagające gry akcji, to niech zacznie grę na Hard - wrogowie mają wtedy więcej/inne odporności. Fabularnie to spinoff, ale mnie osobiście o wiele bardziej podobały się relacje między bohaterami. Nowi bohaterowie bardzo fajni i ładnie wpasowani w całość, zaś antagoniści w przeciwieństwie do P5 nie byli typowymi bad-guy'ami. Ogólnie w Strikers było więcej tego, czego brakowało mi w zwykłej P5, czyli po prostu luźnych przygód głównych bohaterów i ich interakcji w stylu innym, niż chat na telefonie. No i oprawa AV bardzo fajna. Ogólnie jedna z nielicznych gier, w których z chęcią klepałem komplet achievementów, przechodząc grę drugi raz krótko, po pierwszym podejściu.
  6. Suavek

    własnie ukonczyłem...

    Project Wingman (PC) Myślę, że nie wyolbrzymiam zbyt mocno stwierdzając, że jest to zdecydowanie najlepszy Ace Combat od czasów The Belkan War. I tak - pomimo nazwy, gra jest tak podobna do Ace Combat, że równie dobrze mogłaby być główną odsłoną serii, choć w rzeczywistości jest "tylko" naprawdę porządną grą Indie inspirowaną wspomnianym cyklem. To nawet nie jest kwestia tego, że latamy samolocikami. Że stylistyka wzorowana jest ewidentnie na AC. Albo, że gameplay jest tak podobny. Nie. Po prostu każda osoba, która chwyci pada do ręki i zacznie grać, a która miała wcześniej styczność z Ace Combat od razu poczuje się jak w domu. Podobieństwa są aż tak duże. Project Wingman bliżej do starszych arcade'owych odsłon Ace Combat, jeśli chodzi o przedstawienie fabuły czy ogólny gameplay. Osobiście miałem skojarzenia z Ace Combat 4, albo The Belkan War. Fabuła nie jest jakaś szczególnie zapadająca pamięć, ale to akurat nieistotne. Kampania to szereg misji, których większość sprowadza się do zniszczenia określonych celów, lub elitarnych myśliwców przeciwnika. Oprócz tego mamy również tryb Conquest, niczym jakiś roguelike, a także tryb VR, którego nie było mi dane sprawdzić. I powiem szczerze, że jeszcze przed zakończeniem gry kombinowałem, czy by gdzieś na forum nie wspomnieć o tej gierce. Tak bardzo byłem pod wrażeniem wielu jej elementów, że po prostu chciałem, aby więcej osób - szczególnie fanów AC - się nią zainteresowało. No ale się wstrzymałem do ukończenia kampanii. Różnice względem AC są subtelne. Największą od strony czystego gameplay'u było chyba to, że działko maszynowe jest o wiele przyjemniejsze w użyciu i znacznie bardziej efektywne. Samoloty mają też znacznie więcej amunicji (grubo ponad 100 podstawowych rakiet, więc o jakimkolwiek realizmie można zapomnieć), a asortyment uzbrojenia jest znacznie większy od tego, co oferowała seria AC. Reszta? Typowy AC. Stylistyka briefingów, przedstawienie fabuły, gadki pilotów i npc podczas misji, segmenty startu i lądowania, po sam gameplay. Każdy fan AC poczuje się jak w domu. Ale to, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to oprawa audiowizualna, ze szczególnym naciskiem na audio. Co prawda muzyka, choć bardzo dobra, nie zapada w pamięci tak, jak wiele utworów cyklu AC, to cała reszta udźwiękowienia to istny majstersztyk. Często specjalnie pogłaśniałem gierkę podczas zabawy, będąc pod wrażeniem tego, co się dzieje wokół. Od zwykłego dźwięku wystrzeliwanego działka, po wybuchy wokół i nie tylko. Często orientowałem się, że moje średniej klasy głośniki przesunęły się całe na biurku pod wpływem drgań, a ja nawet nie zwróciłem na to uwagi, bo oczy miałem wpatrzone w akcję na ekranie. A i tam się działo, i choć mój PC nie należy do mocarnych, to 60fps na High i 100% resolution scale i tak robiło wrażenie. Efekty były moim zdaniem o wiele lepsze od Ace Combat 7. Może chmury w AC7 wyglądają lepiej, ale więcej widoczków podziwiałem właśnie w Project Wingman. A największego banana na mordzie miałem podczas misji rozgrywającej się podczas burzy. Latając blisko poziomu morza było ciemno, wokół waliły pioruny, a po szybie kokpitu ociekała woda, zaś gdy wzbiliśmy się ponad chmury, to mogliśmy podziwiać piękne słońce. Ja wiem, że takie efekty, to nie jest nic szczególnego jak na dzisiejsze standardy i z pewnością są ładniejsze gry dostępne na rynku, ale biorąc pod uwagę, że to gra indie, a nie megaprodukcja AAA od Bamco, czy innego korpo, to zrobiło to na mnie większe wrażenie. Chyba największą wadą gry były misje, które nie zapadają jakoś szczególnie w pamięci. Tzn. zapadają pod względem tego, co się w nich dzieje, ale same cele misji nie są tak zróżnicowane, jak w serii AC. Większość sprowadza się do zniszczenia wskazanych celów. Rzadko kiedy gra rzuca nam co innego. Podczas misji możemy stosować różne strategie, a nawet i znaleźć trochę sekretów, oferujących punkty bonusowe, ale tu przyznam otwarcie, że Ace Combat oferował większą różnorodność. Nie byłem wzruszony także fabułą, tak jak nie ruszyła mnie fabuła żadnego Ace Combat oprócz AC5. Ot kolejna wojenka, kolejni najemnicy, jakieś pierdołowate zwroty akcji i sztuczna drama. Do tego wszystkie dialogi są nagrane w stylu imitującym rozmowę przez radio, przez co bardzo ciężko zrozumieć, co i kto w danej chwili mówi. A przecież nie ma możliwości czytać napisów. Połowa fabuły i dialogów tym samym umyka. Ale to akurat jest bolączką każdego Ace Combat (poza właśnie AC5, który miał dialogi nagrane w normalny, zrozumiały sposób). Generalnie nawet twórcy zdają sobie sprawę, że gra nie jest idealna, ale ekran z końca gry pokazuje, że są oni z gry dumni, a ja jako gracz i miłośnik serii AC jestem również zadowolony z otrzymanego produktu. Bawiłem się o wiele lepiej, niż przy ostatniej odsłonie od Bamco i o wiele chętniej wrócę sobie pograć w Project Wingman, niż AC7. Polecam, zachęcam. Nie oczekujcie fajerwerków, ale jak ktoś lubi serię Ace Combat, to zdecydowanie powinien zagrać.
  7. Suavek

    STARFIELD

    Tak jak Fifa, Battlefieldy, czy inne Diabolo. Nie no, przesadzam oczywiście, bo gra na pewno będzie dobra (zakładam, że całkiem tego strzelania nie spartolą). Po prostu na tym etapie nie jestem w stanie już wykazywać większego entuzjazmu względem tego silnika i producenta. Szczególnie patrząc, jak uprościli, czy "ogłupili" wiele mechanik w Skyrimie, Fallout 4, czy 76 względem poprzedników. A że nie są to gry, w które się grało dla fabuły, to jednak oczekiwania są wtedy większe względem wielogodzinnego gameplay'u, już nawet pomijając oprawę wizualną.
  8. Suavek

    STARFIELD

    Pierwsze kilka minut prezentacji gry krzywiłem się zniesmaczony, bo pomimo "lepszej" jakości tekstur widziałem tam nic innego, jak n-tą już grę Bethesdy na tym samym silniku, tym razem w kosmosie. Wszystko wygląda tak samo "martwo", jak poprzednicy. Różnica polega na tym, że tamte gry można usprawiedliwić tym, że od ich premiery minęło już wiele lat i wtedy jeszcze silnik mógł robić wrażenie. Tymczasem Starfield wygląda jak kilku-kilkunastoletnia gra z jakimś "HD Texture Pack". Ale same strzelanie to już w ogóle jakiś regres, mam wrażenie. Wrogowie jak gąbki chłonące kolejne strzały, zero poczucia trafienia, zarówno we wroga, jak i gracza. No i wspomniany już framerate - nie wygląda to płynnie, ani przyjemnie. Dopiero jak pokazali możliwości budowy bazy i statku to trochę uniosłem brew. Na zasadzie, "no dobra, to może być fajne, kiedyś zagram jak będzie w większej promocji". Po prostu nie czuję tego świata. Niby kosmos wielki, a wszystko jakieś ciemne i szare, zaś NPC nadal wyglądają i poruszają się jak kukły z tym martwym spojrzeniem i blokadą karku, jak w poprzednich grach Bethesdy. No cóż, na plus na pewno to, że w przeciwieństwie do Star Citizen gra wyjdzie i będzie faktycznie grywalna...
  9. Suavek

    Seria Megami Tensei

    Ktoś też zwrócił uwagę, że na zwiastunie P5R działa w 60fps (P3P też). Ten jeden aspekt może trochę bardziej mnie zmotywować do szybszego zakupu i zagrania. Rok temu przeszedłem podstawową P5 i prawdę mówiąc do Royala mnie nie ciągnie jakoś szczególnie mocno, ale jeśli będzie działać lepiej, to kto wie, może się skuszę. Tylko muszę pamiętać, żeby od razu odpalić najwyższy poziom trudności... Nie chcę, żeby wyszło, że narzekam usilnie na konsole, czy coś, ale naprawde, P5 była niesamowicie piękną grą, w której te 30fps bardzo psuło ogólny wizerunek gry, a chwilami wręcz męczyło oczy z jakiegoś powodu. Myślałem z początku, że to wina mojego TV, ale na dwóch innych monitorach stwierdziłem to samo. Strikers wyglądał cudnie w 60, więc liczę, że Royal również będzie cudowny.
  10. Suavek

    Soul Hackers 2

    Na PC tylko cyfra, niestety. Na konsole pudło będzie, ale ceny poza Play-Asia nie widziałem jeszcze. Pewnie też między 260-300zł minimum. Ja i tak biorę tylko PC pod uwagę w tym przypadku, to już wolę dopłacić do edycji Premium. Zobaczę, jak sytuacja będzie wyglądała bliżej sierpnia, z potencjalnym czasem na jakiekolwiek granie, i zadecyduję, czy brać, czy czekać. Bo tak trochę pooglądałem, i w sumie ciekawie to wygląda. Tj. nie jak budżetówka robiona na odwal, jak to czasem z Atlusem bywało. Na pewno bardziej na to czekam, niż na pecetowe Persony.
  11. Suavek

    Seria Megami Tensei

    Na ten moment mam obawy, co do Steam. Na oficjalnych witrynach gier Atlusa zwykle widniało logo Steam obok innych platform. Teraz w przypadku Royal jest Windows 10. Wiem, że wielu się cieszy, że będzie 'za darmo' w gamepassie, ale ja jednak wolę mieć swoje gry w jednym, dogodnym miejscu, dlatego mimo wszystko będę liczył, że na Steam również gierki zagoszczą. Także nie zdziwię się, gdyby to było tylko chwilowe i lada moment okaże się, że gierki wyjdą również na PS5 i Switcha.
  12. Suavek

    Seria Megami Tensei

    Wrzucam w temat ogólny: Persony na Xboxa i PC w Gamepassie. Golden już mamy na Steam. Mam nadzieję, że P3P i Royal też tam trafią, mimo wszystko. Trochę zawiedziony jestem wersją P3P, a konkretnie oprawą graficzną z PSP w podbitej rozdziałce. Niby P3P jest lepszą mechanicznie wersją od FES, ale przez format visual-novel, statyczne obrazki i brak filmików historia bardzo dużo traci. Chciałoby się taki miks wszystkiego co najlepsze obu wersji, ale Atlus tradycyjnie poszedł na łatwiznę. Premiera Royal 21.10.2022. Ciekawe, czy odblokują framerate
  13. Suavek

    Soul Hackers 2

    Tak jak przypuszczałem, na Gamebillet pre-order PC (Steam) jest przeceniony o 22% - https://www.gamebillet.com/search?q=soul+hackers Standardowa edycja ok. 220zł, najdroższa ok. 330zł. Sklep sprawdzony, klucze z oficjalnej dystrybucji. Obejrzałem PV3 i generalnie nie wiem, czego się spodziewać. Nie przypomina to żadnego wcześniejszego SMT, w tym także pierwszego Soul Hackers. Nie, żeby to było coś złego - wręcz przeciwnie. Tylko chciałbym jednak, żeby pokazali więcej materiałów z właściwego gameplay'u, tj. łażenie po lochach i walkę. Z japońskiego niewiele rozumiem.
  14. Suavek

    Star Trek

  15. Suavek

    Soul Hackers 2

    A co dopiero 390zł... Choć może klucz Steam na innych portalach (legalnych) będzie tańszy. Często są na Fanatical czy Gamebillet przecenione o 20% względem Steam, choć nie zawsze. Póki co nie ma jeszcze ofert. Mimo tego nie mam aż takiego parcia, ani na grę, ani na cyfrówkę, żebym nie mógł poczekać na obniżkę. Gra wygląda ciekawie, ale podchodzę z dystansem, szczególnie po lekkim rozczarowaniu SMT5.
  16. Suavek

    Soul Hackers 2

    Są już dostępne cyfrowe pre-ordery https://store.steampowered.com/app/1777620/Soul_Hackers_2/ https://store.playstation.com/en-pl/search/soul hackers https://www.siliconera.com/soul-hackers-2-dlc-and-digital-editions-announced/ Ceny oczywiście kosmiczne, z nachalnym day-one DLC. Natomiast wersja pudełkowa kolekcjonerki będzie naprawdę mocno ograniczona na zachodzie, tylko na konsole i dostępna tylko przez sklep Atlusa :\ https://www.siliconera.com/atlus-shows-off-soul-hackers-2-collectors-edition/ Oczywiście chciałoby się premium edition, nawet cyfrówki, bo i tak będę brał PC, ale nie jestem przekonany, czy kupię to na premierę, czy poczekam na obniżki.
  17. Suavek

    Zakupy growe!

    Dla odmiany, parę "nowszych" tytułów do nadrobienia, jak czas pozwoli.
  18. Suavek

    Zakupy growe!

    To @GenzoChan kilka stron wcześniej w tym temacie zwrócił uwagę na te publikacje. Wcześniej nawet nie wiedziałem o ich istnieniu. I naprawdę nie przesadzam chwaląc jakość wydania, teraz gdy mam te bydle w ręku (w ogóle po zdjęciach sądziłem, że format będzie mniejszy, a to cegła się okazała). Zamówiłem póki co tylko tę książkę o jRPG, bo gatunek jest mi najbliższy, ale teraz kusi mnie jeszcze książka o cRPG i może album SuperFamicom, jak się pojawią w ofercie w przyszłości. Ale miłośnicy innych gatunków i platform też powinni znaleźć coś dla siebie.
  19. Suavek

    Zakupy growe!

    W końcu przyszło. Ja pierdzielę, tą cegłą można komuś łeb rozwalić... Trochę się zdziwiłem, jak odbierałem przesyłkę, bo cały czas myślałem "a to tylko książka, na pewno się zmieści do torby", a tu wielkie pudło. Zajebiste, porządne wydanie, plus świetnie zabezpieczona wysyłka. Tym bardziej można usprawiedliwić cenę, bo całość robi wrażenie. Z pewnością rozważę jeszcze inne książki/albumy tego wydawnictwa. Dodatek wersji PDF do zakupu też fajny - będzie co czytać w robocie na drugim ekranie, gdy nikt nie będzie patrzył.
  20. @Dr.Czekolada To monitor przenośny? Który model i jak się sprawdza ogólnie? Głośniki wystarczające na potrzeby grania? Co by nie było, że offtop, zacząłem kolejnego Gundama na PS3 - Gundam Side Stories. Mechanika spoko, ale po zwiastunach miałem nadzieje na coś więcej. Chcieli za dużo chyba upchać w jednym tytule i w efekcie fabuła to jedynie dialogi i briefingi, a cut-scenki sprowadzają się głównie do stojących, lub chodzących mechów. Nie ma nawet portretów postaci, ani nic, co by przybliżyło całość do klimatów anime. Gameplay w porządku. Szybka, dynamiczna gra akcji. Porzucono jakikolwiek "realizm" na rzecz prostej młócki. Misje są krótkie i jak na razie proste. Niby w porządku, ale jakoś tak dziwnie się gra, po tylu godzinach spędzonych przy bardziej "symualtorowatych" poprzednikach. Zacząłem też Idolm@ster: Platinum Stars na PS4, choć nie wiem, jak długo to pociągnę. Gra muzyczna/rytmiczna, ale z dużym naciskiem na symulator. Tj. wcielamy się w producenta i prowadzimy karierę jakichś dziewuch. Czyli oprócz występów też jakieś zakupy, wdzianka, elementy sim i te sprawy. Bardzo ładne, bardzo przyjemne, ale nie wiem, na ile będę w stanie zdzierżyć element sim. W takie gry gram głównie, żeby popykać kolejne utworki, a tu trochę za dużo czasu tracę na bzdury, których w dodatku nie rozumiem (jap).
  21. Suavek

    Street Fighter 6

    Ten tryb chodzony to może być jak najbardziej fajny dodatek, ale wszystko zależy od tego, jak zostanie zrealizowany. Lata temu grałem na PS2 w któregoś Mortal Kombat (Deception?) z trybem chodzonym, i choć główny bohater był nudny jak flaki z olejem, to sam gameplay i mechanika były niczego sobie. Tutaj też z góry tego nie przekreślam, ale wolałbym grać kimś innym, niż ten Luke.
  22. Podobno wersja Switch ma dostać kolejne (z pewnością horrendalnie drogie) DLC z pozostałymi brakującymi utworkami Future Tone, sprowadzając ją ilościowo z wersją PC. Tylko po co...? Uwielbiam tę serię, ale zakupu wersji Switch w tym momencie szczerze żałuję. Gdybym jeszcze miał ją w wersji pudełkowej, to przynajmniej bym się cieszył z "pudełeczka na półce", ale oczywiście poza Japonią wyszła tylko cyfrówka... Aczkolwiek z tego co czytałem jest jeden mankament wersji PC (i Switch) względem Future Tone z PS4, a mianowicie, brakuje bodajże czterech utworów, w tym charakterystycznego dla serii Ievan Polkka. Nie wiadomo, co może być tego powodem, ale pewnie jakieś sprawy licencyjne. Tym samym teoretycznie to wersja PS4 ze wszystkimi DLC jest najbardziej kompletna na ten moment. Ale niewykluczone, że pojawią się jeszcze jakieś DLC do wersji PC w przyszłości (tak przynajmniej sugeruje opis na stronie Steam). Tak czy inaczej, w moim przypadku wersja PC działa praktycznie idealnie i to ją uważam teraz za definitywną. Gra się świetnie, wygodnie, achievementy są fajne, a jak dostanę swojego SD to i "w łóżeczku pod kocykiem" będzie można popykać wygodnie, bez kilkunastosekundowych loadingów jak na Switchu.
  23. Suavek

    Street Fighter 6

    Pomijając fakt, że części postaci ciężko określić jednoznacznie płeć, to podobają mi się te designy. Jako fan Cammy akceptuję wersję "MILFową"... (choć trochę Blue Mary zalatuje). Szkoda, że nie mogę tego samego powiedzieć o tym, co pokazali na trailerze. Jak zobaczyłem te elementy chodzone i usłyszałem muzykę, to od razu się skrzywiłem z dezaprobatą. Nie moje klimaty w ogóle. Gameplay'u nie oceniam, bo jestem każual bijatykowy.
  24. Suavek

    Star Trek

    Trochę z innej beczki, ale w żadnym innym dziale/temacie nikt by nie był zainteresowany. Wystartował Humble Bundle z książkami trekowymi od HeroCollector - https://www.humblebundle.com/books/star-trek-library-hero-collector-books Mam kilka tych książek w prawdziwym wydaniu. Nie ma szału jeśli chodzi o tekst, ale fajnie się przegląda, plus trochę ciekawostek się znajdzie. Niestety, dużo z tych opisów się powtarza w niektórych wydaniach, a jak ktoś kupował jakiekolwiek modele Eaglemoss, to zorientuje się szybko, że to często to samo co w towarzyszącym im książeczkach, tylko w innym wydaniu. Ale chyba skuszę się mimo tego na komplet za 23€. Kilka edycji fajnie mieć w fizycznym wydaniu, ale inne, to już pierdoły, to choć w formie ebooków chętnie poprzeglądam. A jak ktoś chce naprawdę fajny artbook trekowy, to polecam twórczość Johna Eavesa -https://www.amazon.pl/gp/product/1785659111/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o01_s00?ie=UTF8&psc=1 Duże wydanie w twardej oprawie. Bardzo ładne arty i szkice, jak i dużo fajnego tekstu zagłębiającego się w proces tworzenia niektórych designów. Na pewno dużo ciekawsze, niż jakiekolwiek wydania HeroCollector. Natomiast jak ktoś jest zapisany do newslettera GOG, to dostał pewnie kod -30% na trekowe gry - https://lowcygier.pl/promocje-cyfrowe/klasyczne-gry-z-serii-star-trek-po-3219-zl-w-gog-com-znizka-dla-subskrybentow-newslettera/ Kuszą mnie stale szczególnie Elite Force 1 i 2, ale chyba się wstrzymam jeszcze, aż może będzie przynajmniej 50%.
  25. Taiko no Tatsujin: Rhythmic Adventure Pack za 57zł - https://www.nintendo.co.uk/Games/Nintendo-Switch-games/Taiko-no-Tatsujin-Rhythmic-Adventure-Pack-1888075.html DW @Ukukuki Pudełkowa edycja tego pakietu nie ma kartridża, tylko kod do eShopa, więc myślę warto w tym przypadku kupić po prostu cyfrówkę, bo cena jest niezła. Tak jak pisałem gdzie indziej, reklamują to jako "RPG", ale jest tam też najzwyklejszy tryb muzyczny, jak w każdym innym Taiko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...