Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    9 364
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Suavek

    Star Trek

    W niedzielę premiera. Embargo na recenzje.
  2. He, Gumi miało hacka. Wykradli dane gry i serwerów i żądają okupu. Nie wiem, jakie tam dane jeszcze mogły wypaść, ale na wszelki wypadek zmieniłem hasło do twarzoksiążki. https://imgur.com/jci1fPi.jpg https://i.imgur.com/UfIR8JX.png EDIT: A może to znak, żeby rzucić tę grę w cholerę? ;> Co z tego, że czasem jest fajnie, skoro większość to i tak grind.
  3. Suavek

    Dragon Ball Fighter Z

    DUUUUUUUNNNNNN......
  4. Nic nie straciłeś. Nawet ciężko sprecyzować, o czym był ten film, ale jeśli widziałeś poprzednie, to widziałeś i ten. Pod koniec nie wiedziałem nawet, do kogo oni właściwie strzelają. Jedynie Cogman był czasem zabawny. Czasem...
  5. Suavek

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    HunieCam Studio to taki prosty clicker na dwie godziny, dobry do zabicia czasu i paru heheszków. Za dolara "warto". I można zdobyć achievementy w kształcie penisów. "Ładnie" przyozdabiają profil Steam.
  6. Serio przestaję wierzyć w równe szanse na każdą jednostkę, zarówno z bannerów, jak i poza nimi. Jak był banner z Veritasami i Timothym, to dość dużo pulli zrobiłem i wpadły mi raptem dwie sztuki Timmy'ego, a chciałem więcej do TM. Teraz praktycznie co drugi pull, nawet z daily, to Sara. Mam już 70% jej TMa. Oczywiście przy poprzednim bannerze też Charlotte wypadała głównie, a Hayate nic prawie. Charlotte to w ogóle mnie lubi nawet poza bannerami odkąd wyszła, podobnie jak Hope... W ogóle powoli mnie przytłacza ta gra. Niby jednostek sporo, kombinować trzeba, ale UI temu nie sprzyja. Chciałem wczoraj pokonać Heina, to musiałem przeekwipować cały team. Przegrałem, nie chciałem robić powtórki, to znowu musiałem poprzedni ekwipunek ustawić z powrotem postaciom do eventu i companion. Sortowanie jest niewygodne, nie ma żadnej funkcji zapamiętania ustawień dla danego teamu, a z tygodnia na tydzień ilość ekwipunku i materii wzrasta, z czego 3/4 i tak się nie używa. Oczywiście fajnie, że nie ma monotonii i jakiegoś dream temu, a misje można ukończyć rozmaitymi kombinacjami drużyny, ale sam proces przygotowania zajmuje często dłużej, niż faktyczna rozgrywka. A potem znowu trzeba wracać do ustawień domyślnych/uniwersalnych. Może to znak, że powoli pora gierkę odstawić. Poczekam na te triale dla 10 postaci, z czym to się je, i potem zobaczymy.
  7. Kwestia pewnie, gdzie się trafi. Byłem prywatnie u czterech różnych lekarzy, to wszędzie to samo - sprawdzić, skomentować, zabrać kasę i wołać następnego pacjenta. Najlepszy komentarz, jaki dostałem, a propos zmęczenia to "może powinien pan zmienić pracę". I to z wizyty prywatnej u doktorka z pozytywną opinią. Natomiast najwięcej czasu poświęciła mi właśnie doktorka na wizycie z funduszu, choć też nie stwierdziła jednoznacznie, co mi może dolegać, tylko skierowała na dalszą diagnostykę. Dlatego teraz będę po innych miastach jeździł się umawiał na wizyty i badania. Neurologa też pewnie trzeba będzie odwiedzić, skoro okuliści rozkładają ręce. No ale efekt taki, że ani grać się nie chce, ani filmów oglądać, ani nawet czytać. Czas wolny to spacery, albo spanie. Komp to już głównie internet, i to też coraz mniej - po całym dniu w robocie zwyczajnie mam dość. Heh, co nie zmienia faktu, że kolejne gierki dalej zdarza mi się kupować. No i się nadziałem - właśnie kupiłem kartę PSN na 50 SGD na Play-Asia, a przy próbie jej wykorzystania pokazuje wartość tylko 20 SGD. Poszedł mail do supportu sklepu. Mam nadzieję, że się uporają, bo akurat niezłe promo na SG PSN.
  8. Złości mnie, że choćbym chciał, to przez postępujące problemy ze wzrokiem nie jestem w stanie pograć w nic dłużej, lub wtedy kiedy bym chciał. Po 8-12h w robocie przed kompem i papierami ostatnie o czym myślę, to dalsze męczenie oczu, a ekspertyza okulistów, których na razie odwiedziłem sprowadza się mniej więcej do "jak pan się męczy przy komputerze, to może pan zmienić pracę...". (pipi).
  9. Przyznam, że ostatnio odczuwam wyjątkowe znużenie grą. Nowe triale są nie tyle trudne, co zbyt losowe, przez co nawet z dobrym teamem często siedzi się godzinami nad czymś, co koniec końców można zawalić w ostatnim momencie. Dla mnie to nie jest zabawne, szczególnie w grze mobilnej. Ale oprócz triali w grze nie ma nic innego o jakimś rozsądnym poziomie trudności. Fabuła jest banalna, eventy czasem spoko, ale częściej też do obrania taktyki na rozwalenie bossa w jednej turze, żeby dało się znośnie grindować. Arena zaś to nic innego jak zwykły Repeat, gdzie przegrać mogę tylko, jak STOP mi wpadnie w pierwszej turze na cały team. Może to i dziwne, ale jakoś większą satysfakcję miałem kombinując ze średnim teamem, niż teraz, kiedy mam dużo niezłych 5*. Efekt psuje też obecność tzw. "must-have" typu Tilith, czy Rikku. Wcześniej trochę się bawiłem i kombinowałem ze średniakami typu Cerius, a teraz i tak wszystko sprowadza się do ofensywy i utrzymania przy życiu. No i też fakt, że już się ma tyle jednostek i TMów sprawia, że pulle nie są tak emocjonujące jak dawniej.
  10. 22 listopada w Japonii. Wersja pudełkowa Future Tone zawierająca wszelkie dotychczasowe DLC i kilka nowości. Łącznie jakieś 240 utworków 1080/60. Skoro cyfrówka została wydana w US i EU, można liczyć, że i pudło trafi do reszty świata.
  11. Suavek

    Wrzuć screena

    Gram jak wieśniak na zwykłej PS4. Na Pro lepiej to wygląda i wszystko jest ostrzejsze z tego co widziałem, o PC nie wspominając.
  12. Jak ktoś jeszcze nie ma, to za cenę zwykłej gry pudełkowej będzie miał naprawdę super pakiet na wiele godzin grania. Nowy utworek może być fajny do klepania. Szkoda, że na ten moment to jedyna sensowna nowość względem dotychczasowej edycji.
  13. Suavek

    Wrzuć screena

    Niezłe widoki. Krajobrazy w tle też spoko.
  14. FYI, za daily questy oprócz 50 Lapis jest teraz też Rare Summon Ticket. Nie wiem, czy jednorazowe, czy na stałe, ale mam nadzieję, że to drugie.
  15. Lol, 2B jest zbugowana - podobno u niektórych R050: Spear dziwnie procuje na maszynach, przez co można jednym hitem ubić bossa z raidu, a nawet Aigaiona, zadając 999999999 DMG. Sprawdzone. Nie wiem, czy polecam, bo się teraz boję, czy Gumi banami nie zacznie rzucać. Ale jak coś, to moja 2B jest do dyspozycji. ;)
  16. Chcesz tęczy, jednej z dwóch dostępnych w bannerze. Zdajesz sobie sprawę, że możesz skończyć jeszcze bardziej rozczarowany, niż teraz? Masz jeszcze daily, trochę ticketów pewnie wpadnie z raidu, a i nie zdziwię się jak za tydzień zacznie się kolejny king mog event, to i tam będą kolejne.
  17. A tak w ogóle mają być jeszcze jakieś typowe "must-have" jednostki lub TMy w przyszłości? Coś jak Rikku, Tilith, czy 9S? Albo jakieś naprawdę wyjątkowe limitowane postacie, na które warto odkładać? W sumie pytam po fakcie, bo spłukałem się jednak z reszty ticketów. Wypadł trzeci 9S, więc ujdzie. A Hope to mnie naprawdę prześladuje na tym etapie.
  18. Za to głupotę zrobiłem i zapomniałem, że przecież z raidowego bannera wypadają TM Moogle i wpakowałem 75% 4* Moogli w 9S, żeby sloty na jednostki zwolnić... No trudno. Ale może aż tyle ich nie wpadnie przez dwa tygodnie, żeby dwie sztuki od razu zdobyć.
  19. Co mi tam. Daily - Miyuki Tickety - Trey, 21O, Mustadio, Eve, Locke, 21O, Charlotte, Kefka, Trey, Terra, Refia, 9S, Cyan, Galuf, Anzelm, Hope, Golbez, 21O, Faris, Snow, Sabin, 2B, 21O, Elle, Shantotto, Ashe, Roselia, Zidane, Cloud of Darkness, Cecil, Amelia, Ulrica, Rosa, 21O, Cecil, 21O, Edge, Seven, Cloud of Darkness, 9S, Chizuru. 11-ticket - Victoria, Eve, Maria, Ashe, Anzelm, Krille, Helena, Charlotte, Golbez, Refia, Leon. Ex 4* Ticket - Sozhe 4* Ticket - Hope. tl;dr Jak na taką ilość pulli, to nie mam prawa narzekać. Dwie sztuki 9S, 2B oraz sporo 21O. Do tego Victoria i Helena, których nie miałem, i kilka jednostek do brakujących TMów. Zostało mi jeszcze 20 ticketów i jeden złoty. Pewnie je jeszcze wydam, ale to w kolejnych dniach, żeby trochę emocje rozłożyć, bo w sumie mam już wszystko, co chciałem. A2 to by już była rozpusta.
  20. Podobno są jakieś zwiechy w evencie fabularnym, więc może to naprawiają, ale faktycznie, z tego co czytam nie tylko u mnie ten lag przy komendach występuje. Heh, taka presja, to już chyba uzależnienie. ;> Choć nie powiem, też mam ochotę na ten dreszczyk emocji, a pull Nier w nocy mi się nawet śnił. Muszę się leczyć. Na (nie)szczęście z pracy wracam dopiero koło 20, więc sobie poczekam. Chciałoby się którąś 5* z bannera, ale coś czuję, ze Gumi i tak odpowiednio "namieszało" w szansach na dropy na zapleczu.
  21. Czyli co, celować w 9S lub dwóch, żeby mieć z bannera jakiś pożytek? W sumie ciekaw jestem, czy wyzbędę się wszystkich ticketów, czy dam radę coś zachować. Ale obawiam się, że to pierwsze, skoro limitowane wszystko. A po dzisiejszym patchu jakoś wydajność gry mi spadła. Opóźnienia zauważalne przy klikaniu na jednostki względem tego, co było wcześniej.
  22. Suavek

    Zakupy growe!

    Mówi mu, co kupił, bo raven i tak nie zagra.
  23. Muzyka w takich tytułach zawsze będzie kwestią gustu. Ja właśnie w grach rytmicznych preferuję żywsze utworki, nawet zalatujące techniawą, niż jazz. Ten można posłuchać, ale jeśli chodzi o klepanie przycisków, to wolę coś bardziej dynamicznego. Nawet, jeśli nie przypomina to oryginału. Ale chyba się zgodzimy, że najgorszy był utworek z Junes... Prawda...?
  24. No to wygląda na to, że w nowych grach jej nie będzie - http://www.siliconera.com/2017/08/08/persona-3-persona-5-dancing-will-run-60fps-ps4-new-songs-elements/ I dobrze. W P4D była ona durna, naiwna, niepotrzebna i męcząca nawet w przewijaniu, a trzeba było ją przebrnąć, żeby wszystko odblokować. Nie widzę potrzeby dorzucania jej na siłę do P3 i P5. Niech się skupia na muzyce, bo w sumie sam gameplay P4D był spoko. Wersje PS4 będą w 60fps, więc wnioskuję Vita niestety nie. No trudno. Ale przyznam, że o ile nie będzie jakiegoś dobrego bundla/pakietu, to P3D pewnie kupię na premierę.
  25. Suavek

    Stardew Valley

    Co rozumiesz przez własne tempo? Grałeś w jakiegokolwiek Harvest Moona? Jeśli tak, to mniej więcej wiesz czego się spodziewać, ale SV nie ma jako takiego odgórnego celu, czy limitu. Nie musisz niczego minmaxować, ani odliczać każdej sekundy dnia. Możesz do całości podejść we własnym tempie, a nawet jak coś skopiesz, to wszystko da się odkręcić, lub powtórzyć z czasem. Na pewno dojdziesz do takiego momentu, że nie będziesz wręcz wiedział, co zrobić z czasem wolnym, albo czym w ogóle się zająć, bo będziesz miał już wszystko pobudowane, odblokowane, zautomatyzowane itp. Na początku może Ci się wydawać, że "tyle jest do zrobienia, a dzień tak krótki/tak mało staminy", ale w sumie o to chodzi - gospodarujesz sobie czas pod cele stawiane samemu sobie, stopniowo wszystko usprawniasz i osiągasz, przez co otwierają się nowe możliwości itd. Efekt taki, że gra się nie nudzi zbyt szybko, ani nie popada zbyt szybko w monotonię, gdyż wydaje się ciągle jest coś nowego, co jeszcze możemy odkryć, czy osiągnąć. I to też jest fajne, bo prawdę mówiąc gdyby się chciało od razu nastawić na "najbardziej efektywny styl rozgrywki", to gra straciłaby dużą część swego uroku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...